Nie działa lodówka na gaz

[comsio]

A jak chce dysze wyczyscic to z tylu ja odkrece?

Tak dolna kratkę wyjąć, odkręcić rurkę od palnika, UWAŻAJ aby jej nie zagubić, w niej jest jeden otworek, przedmuchać .

A jak już tam będziesz grzebał , wyjąć palnik i przeczyść komin.  

[brankiniol]

Macie post z tej roboty?Niemoge znalesc.

 Komin jest naciagniety nad palnik z wata i ciezko sie rusza.

A przy dyszy jest taka blacha oslaniajaca ,dzieki ktorej nie moge sie dostac do dyszy

[ANZO]

Ja w swojej hobby również nie mogłem się dostać do dyszy palnika lodówki przez

dolną kratkę, kratki nie mam na wprost palnika (przesunięta o jakieś 15 cm)

żeby wyczyścić palnik i przedmuchać instalację musiałem wysunąć lodówkę.

 

Powodzenia pozdrawiam

[brankiniol]

to mnie pocieszyles

[Przemysław]

Posiadam lodówkę Dometic i u mnie lodówka na gaz raz działa raz nie. Tzn. jak już uda mi się ją włączyć to dziala, nie gaśnie. Tylko jest taki problem że żeby ją włączyć to tylko raz na jakiś czas mi się udaje. Nie wiem w czym tkwi problem, może w tym że używam jej na kempingu na 230V i poźniej jak chcę ja przelączyc na gaz to nie chce zaskoczyć. Czasem udaje mi się ją włączyć kombinując prawym pokrętłem raz wciskając raz kręcąc nim. Nie wiem już co robię nie tak. Może niech ktoś napisze jak powinno się ją uruchamiać?

Ps. Nie daje się uruchomić tzn. Odpala na gazie tylko gaśnie po puszczeniu prawego pokrętła.

[ed]

Po zapaleniu musisz przytrzymać przez kilkanaście sekund  wciśnięte pokrętło od gazu. Przed zapalaniem ustaw je na 2-4. Za dużo na tej podziałce utrudnia zapłon gazu. Przećwiczone.

[Przemysław]

Odpala bez problemu tylko gaśnie, no może tak nie zawsze gaśnie. Czasem działa tylko nie wiem co robię że nie gaśnie.

Dzisiaj też ją wyciągnąłem całą posprawdzalem styki, przewody, niby wszystko ok, jednak nie działa.

Edytowane 7 Sierpnia 2019 przez Przemysław (wyświetl historię edycji)

[Przemysław]

Przed chwilą po przełączeniu z 230V na gaz, odpaleniu i przytrzymując pokretło z 20s zaskoczyła. Myślę sobie dziala, niestety chciałem to powtórzyć i nie udało mi się:(

[ed]

Wszystko wskazuje na termoparę. Odcina dopływ gazu gdy zgaśnie płomień. Pewnie czeka Cię jej wymiana

[Przemysław]

No ale czy ona może raz działać raz nie?

[Przemysław]

Godzinę temu, Przemysław napisał:

No ale czy ona może raz działać raz nie?

Chodzi o termoparę.

[Przemysław]

Dodatkowe pytanie czy można jakoś sprawdzić czy termopara jest niesprawna? Bo jeśli problem jest w czymś innym to zbędnie wydam około 150zł.

[chris_66]

Raczej albo działa albo nie. Ewentualnie może być źle albo za luźno zamocowana przy palniku i raz łapie a raz nie.
Sprawdzić pewnie się da, ale dawno nie dlubalem w zaworze od lodówki i nic nie pamiętam co tam jest.

[Przemysław]

Przy palniku jest w porządku, próbowałem nawet ją bardziej dosunąć w kierunku płomienia, niestety nic to nie pomogło.

No właśnie skoro albo działa albo nie to nie wiem czy w niej tkwi problem. Może szukać problemu w tym zaworze przy pokrętle?

A najlepiej jakby ktoś wiedział i napisał jak sprawdzić czy termopara jest niesprawna.

[zundapp600]

Odkręcić końcówkę termopary od zaworu i dokonać pomiaru. Jak jest ciepła ma trzymać ileś tam V nie pamiętam ile.  Ale ma być ! Jak nie ma to termopara do kosza. Jak ma napięcie, sprawdzić połączenie właśnie w zaworze. Często jest tam luźne połączenie i nie funkcjonuje to poprawnie.