Skocz do zawartości

Przygotowanie do zimy


xcwacek

Rekomendowane odpowiedzi

30 minut temu, kalapan napisał:

No więc Twój sposób w żadnym wypadku nie usuwa całej wody z samej instalacji. Owszem nic się przez zimę w tym wypadku stać z wężykami nie może, bo nie ma ciśnienia i wężyki nie są pełne, ale higieniczny ten sposób raczej nie jest, a od stojącej wody tylko węże kwitną. Poprzednik  w mojej przyczepie stosował chyba metodę Eda dlatego węże wyglądały tak , a nie inaczej:

 

 

A jeżeli  wydaje Ci się, że jednak woda w Twoim sposobie schodzi jednak z instalacji całkowicie - to spróbuj napompować balonika zawiązując go najpierw na końcówce.

I to jest właściwy sposób, też tak robię od lat, po prostu odkręcam krany i ogień z kompresora.

Nie wiem jaka jest różnica w/g Ciebie  czy dmucha kompresor, czy napompowana kompresorem dętka - gdzie widzisz niehigieniczne działanie. Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do swojego sposobu i jak napisałem, każdy jest dobry byle skutecznie usuwał wodę z instalacji. A na dodatek nie muszę targać kompresora do przyczepy. Masz rację "a od stojącej wody tylko węże kwitną" najbardziej w sezonie. A tak łopatologicznie to nie wyobrażam sobie przedmuchiwania instalacji od strony pompki bez jej rozpięcia z instalacją i w jej miejsce podłączenia wentyla dętki - to tak odnośnie Twojego balona.

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 303
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

4 godziny temu, PolariS napisał:

Skąd ten wniosek?

 

23 godziny temu, PolariS napisał:

Dlaczego w ciepłe miejsce?

Twoje pytania skłoniły do poszukania i znalazłem, i trochę trzeba było  zweryfikować swoją wiedzę - jej nigdy za wiele - dzięki za inspirację.☺️

https://www.auto-swiat.pl/porady/akumulator-po-sezonie-jak-przechowywac/gb3lk5e

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ed napisał:

Twoje pytania skłoniły do poszukania i znalazłem, i trochę trzeba było  zweryfikować swoją wiedzę

Pracując z akumulatorami kilkanaście lat z doświadczenia mi wychodzi że akumulatory pracujące w niższych temperaturach żyją dłużej.  Przyczyna jest dosyć prosta, jak zrozumie się że akumulator to elektrochemiczne źródło energii-  niższa temperatura oznacza że akumulator pracuje wolniej, a zatem samo rozładowanie też.  

Niestety w  przyrodzie panuje przekonanie że:

W dniu 24.10.2020 o 23:47, tvardy napisał:

A bo każdy aku to raczej lubi :)

tzn że lubi ciepło - może i lubi bo im mu cieplej tym żwawiej bierze się do roboty, ale do przechowywania nie zależy nam żeby tak było.  Chcemy przecież żeby jak nie pracuje to starzał się wolniej. 

Pamiętać należy że nie należy przechowywać akumulatorów w mrozie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, PolariS napisał:

Pamiętać należy że nie należy przechowywać akumulatorów w mrozie

Ale w mrozie bez prądu? czy w mrozie pod prądem jest do zaakceptowania czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, vrs napisał:

Ale w mrozie bez prądu? czy w mrozie pod prądem jest do zaakceptowania czy nie?

Ma być w pełni naładowany - akumulator naładowany to akumulator szczęśliwy i odporny na choroby mrozu. Jak nie ma wyjścia i musi stać w ujemnych to lepiej jak będzie naładowany, jak to zrobisz to już Twoja wola, możesz podłączać raz na miesiąc i trzymać go na ładowarce z dobę albo zostawić na niej na stałe i mieć nadzieję że ona za Ciebie to zrobi. Nie wiem jaką ładowarką dysponujesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, PolariS napisał:

Nie wiem jaką ładowarką dysponujesz. 

EBL109-7, chyba :]

Ma jakiś tam program ladowanie, przerwa, ladowanie.

Po prostu nie odłączam prądu od przyczepy zimą.

Jak nie jeżdzę, oczywiście. :]

Edytowane przez vrs (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A taki Banner AGM? Jest sens wyciągać? Widzialem kiedyś żelowego Chińczyka, który po zimowaniu w przyczepie spuchł jak... :))). Od tego czasu zawsze zimuje aku w garażu, ale teraz nowy ktory jest tak przykręcony że średnio mi się chce to demontować... Mam możliwość ładowania, nawet non stop? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest duża wartość dodana do osłon zimowych na kratki wentylacyjne lodówki? Zarówno wlot jak i wylot. Stosujecie?

Druga kwestia. Czy kładziecie jakaś chemię przy kratka wentylacyjnych w podłodze żeby robactwo nie wchodziło? Np. tabletki do czyszczenia toalety. Czy są jakieś inne patenty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kazakoff napisał:

Czy jest duża wartość dodana do osłon zimowych na kratki wentylacyjne lodówki? Zarówno wlot jak i wylot. Stosujecie?

Druga kwestia. Czy kładziecie jakaś chemię przy kratka wentylacyjnych w podłodze żeby robactwo nie wchodziło? Np. tabletki do czyszczenia toalety. Czy są jakieś inne patenty?

Nie widzę potrzeby stosowania osłon jeśli przyczepa nie jest zamieszkana. No chyba ze ma to w jakiś sposób chronić przed brudem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, KrzysztofCC napisał:

Nie widzę potrzeby stosowania osłon jeśli przyczepa nie jest zamieszkana. No chyba ze ma to w jakiś sposób chronić przed brudem

osłony kratek lodówki  nie służą do ochrony przed brudem lecz są zalecane przez producenta podczas pracy lodówki w niskich temperaturach.

Osobiście nie posiadam osłon więc się nie wypowiem a najniższa temperatura zewnętrzna przy jakiej używałem w zimie lodówki to ok -12 stopni.

Podejrzewam że osłony  zapobiegają nadmiernemu wychładzaniu się radiatorów lodówki w ujemnych temperaturach co przekłada się na mniejsze zużycie gazu w tych warunkach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.10.2020 o 08:14, w79 napisał:

A taki Banner AGM? Jest sens wyciągać? Widzialem kiedyś żelowego Chińczyka, który po zimowaniu w przyczepie spuchł jak... :))). Od tego czasu zawsze zimuje aku w garażu, ale teraz nowy ktory jest tak przykręcony że średnio mi się chce to demontować... Mam możliwość ładowania, nawet non stop? 

Ma być w pełni naładowany. Możesz zostawić na ładowarce (Jula fajnie utrzymuje napięcie float).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

osłony kratek lodówki  nie służą do ochrony przed brudem lecz są zalecane przez producenta podczas pracy lodówki w niskich temperaturach.

Osobiście nie posiadam osłon więc się nie wypowiem a najniższa temperatura zewnętrzna przy jakiej używałem w zimie lodówki to ok -12 stopni.

Podejrzewam że osłony  zapobiegają nadmiernemu wychładzaniu się radiatorów lodówki w ujemnych temperaturach co przekłada się na mniejsze zużycie gazu w tych warunkach.

 

Miałem na myśli jakieś owady itp. 
Czyli te osłony są tak naprawdę zbędne jeśli lodówka nie pracuje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.