Wyposażnie przyczepy do stania na dziko

[toa]

Witam

Przeglądałem trochę relacji z Grecji i na ten moment jestem zauroczony widokami i opisami na forum. Chcielibyśmy więc spróbować za rok pójść w ślady kolegów i tam pojechać ale w dużej części chcemy stać na dziko na plażach i sporo się przemieszczać. Kampingi zakładam na 20 - 30% czasu.

Przyczepkę mam dość starą ale instalacje 12V ma, brodzik również choć zbiornik na wodę to tylko 10l. Oczywiście pewnie lepszy byłby kamper do tego ale pytanie jak Wy sobie z tym radzicie w czepkach, tj:

 

- jaki duży zbiornik wody powinienem mieć (2+2)

- czy warto zakładać zasłonkę do kąpieli w czepce, czy też kąpać się na plaży/stacjach, a może wystarczy przenośny prysznic

- czy i jaki solar założyć oraz jaki akumulator do tego (laptop, światło, telefony)

- czy szukać markizy czy z daszkiem da radę - przedsionek pewnie odpada

- co robić z szarą wodą jak się stoi na dziko - może warto założyć zbiornik na szarą wodę na zlewie (bo na prysznic to turdno będzie)

- jak chłodzić lodówkę - na gazie podczas jazdy wolałbym nie jeździć ale może warto kupić wskazany gdzie indziej reduktor, a może na 12 V da radę na aku

 

Czy jest coś jeszcze o czym powinienem pamiętać i o co zadbać.

 

Jeśli wątek jest w złym dziale to proszę o przeniesienie.

[kit]

Pozwole sobie odpowiedzieć na Twoje pytania wszytsko poniżej na własnej skórze spradzone, przetestowane i w pełni sie spradzające

 

- jaki duży zbiornik wody powinienem mieć (2+2)

 

... my na 2+1 mamy 60L i starcza to na średnio 3dni Woda pitna osobno w 5L butelkach obliczana 1but/1dzień

 

- czy warto zakładać zasłonkę do kąpieli w czepce, czy też kąpać się na plaży/stacjach, a może wystarczy przenośny prysznic

 

... warto Kąpiele na stacjach są wygodniejsze a przenośny prysznic nie zawsze da się użyć

 

- czy i jaki solar założyć oraz jaki akumulator do tego (laptop, światło, telefony)

 

...Nam wystarcza aku pokładowy w przyczepie i przetwornica Aku doładowywany podczas jazdy z samochodu Prądu nigdy nie zabrakło Solar niestety koszty

 

- czy szukać markizy czy z daszkiem da radę - przedsionek pewnie odpada

 

... my używamy daszek Taki sam czas rozkładania składania a cena nieporównywalna Na ogół zresztą i tak nie rostawiamy daszku

 

- co robić z szarą wodą jak się stoi na dziko - może warto założyć zbiornik na szarą wodę na zlewie (bo na prysznic to turdno będzie)

 

...podstawa zbiornik szarej wody

 

- jak chłodzić lodówkę - na gazie podczas jazdy wolałbym nie jeździć ale może warto kupić wskazany gdzie indziej reduktor, a może na 12 V da radę na aku

 

...podczas jazdy 12V na postoju gaz Tak robimy i jest super

 

[toa]

Pozwole sobie odpowiedzieć na Twoje pytania wszytsko poniżej na własnej skórze spradzone, przetestowane i w pełni sie spradzające

 

 

Dzięki wielkie. Mam jeszcze wątpliwości odnośnie szarej wody. Masz zbiornik w środku? Ja mam zbiornik podkładany pod przyczepkę ale zakładając, że w Grecji nie wolno stać na dziko to nie chciałbym się za mocno rozkładać. Mogę zrobić zrzut tego zbiornika ze zlewu ale z brodzika to już raczej nie dam rady ze względu na niskie wyprowadzenie.

[kit]

mamy zbiornik stały podwieszony pod przyczepą poj ciut ponad 50L moim zdaniem to obowiązkowy element w wolnym (na dziko) podróżowniu No i z brodzika tez idzie zrobić odejście do zbiornika szrówki ... i obowiązkowo syfony żeby zapaszku nie było http://forum.karawaning.pl/topic/5931-zbiornik-szarej-wody/page__st__30

[gazirek]

Witam serdecznie

Ja mogę zasugerować moje przeróbki przyczepy,

całe oświetlenie jest na diodach w kilku punktach -maksymalne obciążenie jednego punktu to 5 wat, można świecić nawet rzy dni i samochód odpala(korzystam tylko z akumulatora samochodowego),

zbiornik szarej wody wykonałem ze starego zbiornika paliwa (peugeot -dość płaski)podwieszony pod przyczepą,zbiorniki na wodę czystą oprócz stałego ,zabieram bańki z mineralnej 22 litry z kranikiem .

Przed słońcem chroni nas sam daszek podparty trzema masztami naprężonymi linką stylonową do stalowych śledzi.

pozdrawiam Irek

[wikked]

To ja też dodam coś:

Najmniejsza przyczepka 4 osobowa w układzie 2+2 (Hobby 370). Zbiornik na szarą wodę pod przyczepą nad osią, zbiera wodę z brodzika, zlewu i umywalki. Zbiornik na wodę czystą 20L w bakiście. Tam równiez jedna butla 11kg (3 tygodnie i wystarczyła). 2 akumulatory w bakiście (w miejscu na drugą butlę) 90+60AH ładowane tylko z solara 90W klejonego bezpośrednio do dachu. W środku zasilanie 12VDC oraz 230VAC z przetwornicy cały czas i nigdy nie brakło. Rozbijamy się z przedsionkiem i postoje od 2 do 4 dni w jednym miejscu. Woda do picia w bańkach typowych sklepowych 5L. Przyjmujemy 1 bańkę na dzień więc mamy zawsze 5 sztuk. To co napisałem jest w zupełności wystarczające dla Nas czyli 2 dorosłe osoby+ 2 dzieci w wieku 12 i 4+ pies, ale...........

brakuje mi luków bagażowych bo ciężko w trasie przeskoczyć szybko do cepki i iść spać. Trzeba przekładać, rozkładać, kombinować- mnie to wkurza.

 

Spędziłem prawie 3 tygodnie z rodzinką czasem na dziko, czasem na kempingach i to były Nasze najfajniejsze wakacje.

[Trafko]

Co do energii to to mam panele łącznej wartości 140W i skromny aku 170 Ah.

Niestety prądu za dużo , spokojnie można jeszcze dwie przyczepki podłączyć

[Wachmistrz77]

Stawanie na dziko? - Super sprawa lecz niekoniecznie bezpieczna. Przydaje się alarm np na akumulator żelowy w cepce.

 

Co do tematu. Prądu prawie nie zużywam. Lodówka na gaz. Prysznic= czarny pojemnik 10 l. na wodę podwieszany na haku którą słoneczko dobrze przez cały dzień ogrzewa. Woda w "składziku" pitna w butelkach, techniczna w zbiorniku 20 l na dyszlu. Oświetlenie wewnątrz - lampki led na baterie. Komórki wyłączane na zmianę moja i żony - alarmowo ładowarka w samochodzie. Przy oszczędnym dzwonieniu nawet dwa tygodnie. Co się tyczy "brudnej wody" to kopię dół kloaczny ok 60-70 cm głębokości i wszystko co może ulec rozkładowi leci do. Przed odjazdem ładnie teren się równa i po sprawie. Śmieci w duży mocny wór i ze sobą do najbliższego śmietnika.

Oprócz łopatki i maczety/siekiery zabieram dodatkową wodę w butelkach, świeczki, zapas baterii do latarek, dodatkowe ręczniki papierowe, dziecięce chusteczki nawilżane(można się od biedy nimi umyć). Czas spędzony na dziko uważam za czas spędzony z dala od cywilizacji. Zero komputera/tv i innych wynalazków pożerających prąd. Można się bez tego obejść i naprawdę wypocząć.

- polecam M.

[Wiesiek7476]

Trafko,a nie wypadnie ci aku przez podłogę ???? Rany przecież to 170 Ah.

[marmur]

Spoko, mamy doświadczenie. 2 miesiące na Bałkanach w tym miesiąc w Grecji i żadnych campingów.

 

2 butle z gazem wystarczyły na zasilanie lodówki ( na okrągło, również w czasie jazdy) oraz kuchenki.

 

Solar 95W wraz z akumulatorem 100Ah zapewnia niezależność energetyczną. Bez ograniczeń korzystaliśmy z laptopów, TV, itp. W razie konieczności przez całą noc pracował wentylator 230v/40W, oczywiście przez przetwornicę. Prądu nigdy nie zabrakło. Oczywiścieto była Grecja, więc trzeba wziąć poprawkę gdyby było to w kraju.

 

Woda czysta - 2x30l w bakiście, woda brudna - wiadro pod wylotem. Woda pitna w butelkach PET 5l.

 

Oświetlenie wyłącznie LED

 

Śmieci do worów i do najbliższego śmietnika.

 

Markiza obowiązkowo przy krótkich postojach, przy dłuższych przedsionek.

[pasjonat]

Trafko,a nie wypadnie ci aku przez podłogę ???? Rany przecież to 170 Ah.

 

Ja mam 2 x 146 Ah i chyba gabarytowo nawet takie same jak Trafkowy . Ułożone jeden za drugim w jednej szynie i jednej komorze łóżkowej i jeśli podłoga zdrowa to niema obaw.

 

 

Z czego Ty masz podłogę że masz takie obawy ?

 

Stawanie na dziko? - Super sprawa lecz niekoniecznie bezpieczna. ..................

 

 

Szczerze powiem że im dalej w głuszy tym bezpieczniej się czuję . Na dziko jedyne przygody jakie mnie spotkały to za sprawą zwierzyny a czasy stawania na kempingach niestety mniej mile wspominam . Sprzęt jaki potraciłem do tej pory rozstał się ze mną wyłącznie na kempingach.

[Trafko]

Trafko,a nie wypadnie ci aku przez podłogę ???? Rany przecież to 170 Ah.

 

Eeee tam , skromna butla gazowa przez 3 lata mi nie wypadła to aku tym bardziej nie wypadnie.

Tak na poważnie to aku po łóżkiem czy za piecykiem ( jak u mnie ) jest położony bezpośrednio na ramie.

170 Ah = 40 Kg , czy to tak wiele ?

[Wiesiek7476]

...pięknie się patrzy na racjonalne pomysły.Szczególnie jak sypie śnieg....ale co tam wiosna nie długo.Co do aku to wiadomo,że nie wypadnie,żartowałem oczywiście.Więc i ja coś skrobnę.Mam dwa panele po 40W i aku który już się powoli kończy.Jest "pełny" a po chwili już "połowa".Czas na zmianę.Następnie jak chyba większość,czyli oświetlenie led w całej przyczepie łącznie z kufrem.I nic więcej poza pogodą odrobiną kasy i spokojem nie trzeba....a czasem przyda się towarzystwo bo człowiek nie kaktus...Pozdrawiam

[konrad_b]

170 Ah = 40 Kg , czy to tak wiele ?

 

pewnie że nie wiele, jak zjesz pieczonki, zapijesz browarem to 80kg pęknie ... i to obciążenie dynamiczne

a z testów wiemy ilu ludzi potrzeba do załamania podłogi

[witus]

... za szybko to te wasze przyczepy nie pojadą trzeba by tydzień do Grecji jechać !