Proponuję prawdopobnie najtańsze ubezpieczenie Autocasco Kamperów i Przyczep

[Kristofer]

Wiesz co by było jeśli TU dawało by takie polisy ? Kupujesz za 3tys. uznajesz że jest super stan ,ubezpieczasz na 15tys i wpada ci do jeziora.Niestety nie ma tak różowo ...

 

Nie wydaje mi się, aby taka możliwość istniała

Nawet jak ubezpiecza się mieszkanie, to przed właściwym podpisaniem umowy, przychodzi przedstawiciel ubezpieczyciela i sprawdza poprawność i zgodność ze stanem faktycznym podanych przez kogoś danych

Jeśli ktoś chce ubezpieczyć np. budkę 16 letnią i uważa, że jej stan i wyposażenie nadaje jej wartość np. 20 tys., to chyba nikt nie uwierzy na słowo, tylko wcześniej sprawdzi. Przecież każdy ubezpieczyciel posiada własnych rzeczoznawców.

Jeśli i to byłoby zbyt skomplikowane, to można przecież dokonać na własny koszt wyceny przyczepy przez niezależnego rzeczoznawcę i na tej podstawie powinna być możliwość ubezpieczenia na konkretną sumę. Oczywiście składkę kalkuluje się indywidualnie.

Wycena z katalogu (jak leci) może w wielu wypadkach być nie adekwatna do rzeczywistej wartości przyczepy. Działa to w dwie strony, jednak gorzej, gdy katalogowa wartość budki jest zaniżona w stosunku do jej rzeczywistej wartości. Bywają przyczepy, których wyposażenie np. podwaja ich wartość. Montujemy różne rzeczy - solary, movery, bojlery, TV, drogie przetwornice i wiele innych rzeczy. To wszystko ma wymierną wartość.

Trzeba też pamiętać o jeszcze jednej sprawie (bardzo ważnej): wiek przyczep nie ma tak istotnego znaczenia przy obliczaniu wartości, jak wiek samochodów. Nie można tez zapominać, że przyczepę eksploatuje się ok. 2 miesięcy w roku, a samochodem jeździmy raczej codziennie. Procentowe zużycie w ciągu roku jest wielokrotnie mniejsze, niż zużycie samochodu, a co za tym idzie, prawdopodobieństwo kolizji itp. jest również mniejsze.

Myślę, że firmy ubezpieczające są w stanie stworzyć odpowiednią dla każdej ze stron ofertę.

Według mnie, brak możliwości ubezpieczenia ponad "x - letnich" przyczep (pojazdów) jest wielce niesprawiedliwym posunięciem

IMHO

P.S.

Oczywiście nie piszę tego personalnie. To są tylko takie moje uwagi w temacie ubezpieczeń.

 

[piotrekbb]

Nie wydaje mi się, aby taka możliwość istniała

Nawet jak ubezpiecza się mieszkanie, to przed właściwym podpisaniem umowy, przychodzi przedstawiciel ubezpieczyciela i sprawdza poprawność i zgodność ze stanem faktycznym podanych przez kogoś danych

Jeśli ktoś chce ubezpieczyć np. budkę 16 letnią i uważa, że jej stan i wyposażenie nadaje jej wartość np. 20 tys., to chyba nikt nie uwierzy na słowo, tylko wcześniej sprawdzi. Przecież każdy ubezpieczyciel posiada własnych rzeczoznawców.

 

Jeszcze nigdy agent nie był w moim mieszkaniu a zawsze ubezpieczam wyposażenie itp.Ubezpieczałem równiez samochody bez oględzin.

Kupowałes kiedyś polise online ?

[maarec2]

Koledzy dopiero dotarłem do kompa i już odpowiadam - większość z Was ma zdecydowaną rację, nie będę cytował po kolei tylko odpowiem zbiorczo :

 

- na dzień dzisiejszy przyjmujemy przyczepy ( i inne pojazdy) z 1997 roku i młodsze - ale później kontynuujemy już do ich zgonu... czyli może być i 30 kolejnych lat

- planów zarządu nikt nie zna - jutro rano może być mail że już tylko 10 letnie + kontynuacje (tak ma ok 70% ubezpieczycieli)

- starszym sprzętom (mojej również polecam Wartę, ewentualnie PZU - i chyba koniec listy ? albo mnie Ktoś poprawi) - a trzeba było kopnąć rocznik w DR o te 2 lata :[

 

- wartość przyczepy deklaruje właściciel - przy autach jest wycena nasza, a przy przyczepach i kamperach w przypadku szkody wtedy rzeczoznawca wycenia jej wartość przed i po szkodzie i wypłacamy odszkodowanie. - ale ja Wam proponuję ubezpieczenie w wariancie warsztatowym - wtedy oddajesz sprzęt na serwis i oni rozliczają się z ubezpieczycielem bez Twojego zaangażowania - dużo więcej kasy idzie wtedy na naprawę.

 

Przykład - kosztorysowo naprawa zderzaka, lamp i maski w astrze 2009r wyszła 1300, a serwis zawołał i dostał 4900zł

 

- zarządu na oczy nie widziałem nigdy, ale 3 lata temu widziałem bezpośredniego przełożonego - jest dobrze - na spotkaniu opłatkowym

 

- my jesteśmy zboczeni - kochamy nasze p-py - natomiast mój "portfel" pokazuje, że klienci przy autach rezygnują z AC ok 3-4 lata od zakupu, chodź są tacy z AC od 1990 kiedy mój teść zaczynał pracę w ubezpieczeniach jeszcze w POLONII...

 

- nikt nie robi oględzin mieszkań ani innych obiektów po za pojazdami w ubezpieczeniu AC - tutaj koniecznie min 5 fotek i oględziny szyb....

 

- ubezpieczamy budynki, które czasem na jednej polisie są liczone w mld złotych - nikt tego nie ogląda tak jak i mieszkań ze składką 85zł miesięcznie...

 

Pamiętajmy wszyscy - ubezpieczenie ma być dla nas, po to aby spokojnie jeździć, aby spokojnie zostawiać nasze domy i mieszkania, a nie po to aby na nim zarabiać, to nie jest wielka kumulacja w lotto..., czasem klient marudzi - że płacąc 85 zł za mieszkanie, zrobił szkodę na 3000-5000zł a ja mu wyskakuję z podwyżką na 101zł... bo mi komputer tak pokazuje.... a on na to że przecież miał ubezpieczone na 10.000zł a "wykorzystał tylko 5000zł" a ja mu podwyższam ...

 

pytajcie, rozmawiajmy, ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczony - 3 dzień od wystawienia mojej oferty a ja nie nadążam robić dla Was obliczeń nawet 2 polisy już są

Edytowane 2 Sierpnia 2012 przez maarec2 (wyświetl historię edycji)

[gfizyk]

Kolega Maarec slusznie zauważył, że są TU ubezpieczające pojazdy starsze niż 10-15 lat. Chociażby wspomniana WARTA. Nie wiem jak jest w PZU.

Co do wartości - sam klient nie może określić wartości swojego pojazdu. Klient ma prawo powiedzieć, na jaką wartość chciałby ubezpieczyć mienie. Do agenta należy obowiązek oszacowania wartości pojazdu. W wyjątkowych sytuacjach może skorzystać z pomocy rzeczoznawcy. Oczywiście klient może przedstawić wycenę niezależnego eksperta, ale ... nie każda wycena "eksperta" będzie honorowana przez TU, a wycena honorowana kosztuje 200-300 zł.

Oczywiście - katalogi przyczep (tylko Info-Ekspert) są BARDZO ubogie, ale nie są one jedyną wyrocznią w określeniu pojazdu nietypowego (np kampera). Wartości takich pojazdów szacuje się (a przynajmniej powinno się) indywidualnie uwzględniając ich przede wszystkim wyposażenie i stan a w dalszej kolejności wiek, markę i typ. Reasumując - jezeli agent będzie chciał w sposób uczciwy wycenić pojazd (tu kampera/przyczepę) - na pewno da sobie radę.

Wracając do tematu oględzin zarówno pojazdów jak nieruchomości. Wszystko zależy co ubezpieczamy i na jakie sumy. W większości TU są limity, które wskazują, powyżej jakiej sumy ubezpieczenia należy wykonać oględziny/lustrację mienia. Odstępuje się od oględzin przy zakupie pojazdu nowego z salonu. Odstępuje się od oględzin również przy kontynuacji ubezpieczenia (jeżeli nie było szkody). Dotyczy to zarówno pojazdów jak i mienia (nieruchomości lub ruchomości).

Nikt rozsądny nie przyjmie do ubezpieczenia mieszkania, w którym klient będzie chciał ubezpieczyć ruchomości domowe na 500 000zł bez oględzin. W mojej ocenie już 50 000zł (ruchmości domowe) jest kwotą, przy której powinno się obejrzeć miejsce, i mienie ubezpieczane. Z kilku powodów - czy spełnia wymogi zabezpieczeń, czy to mienie fizycznie istnieje, etc. nawet nie wiecie ilu wśród klientów jest naciągaczy.

Konieczne natomiast są oględziny pojazdu nietypowego. Podam przykład wniosku agenta o wycenę kampera. takie informację otrzymałem:

kamper Fiat Ducato 2.3JTD. Nr rej. Nr VIN. Dodatkowo skan dowodu rejestracyjnego. I nic więcej. Przy takich informacjach - wycena to wróżenie z fusów i wcale się nie dziwię, że katalog to za mało.

Wracając do tego co napisał Krzysiek - powtórzę wartość nietypowego pojazdu POWINNA być ustalona w sposób profesjonalny i powinna ona odpowiadać rzeczywistej jego wartości. Dodam, że w Warcie z ustaleniem wartości - raczej nie ma problemów.

[maarec2]

czekałem, na Twoją wypowiedź, jako człowieka bardziej doświadczonego w ubezpieczeniach komunikacyjnych - tych mniej typowych.

 

u mnie w firmie, nie ma działu wsparcia - jeżeli chodzi o wyceny pojazdów - wiadomo, auta osobowe jest eurotax i w kilka sekund jest info o wartości auta.

 

jak ubezpieczałem swoją 17-letnią przyczepę w Warcie - miłe panie powiedziały, że to ja mam podać wartość, a jak nie znam to zapłacić sobie rzeczoznawcę i przynieść kwitek

 

jeżeli chodzi o inne ubezpieczenia - mam klientkę z ruchomościami domowymi na ponad 200.000zł - kiedy ta Pani robiła ubezpieczenie po raz 1 - przyniosła fotki, oraz częściowo wyceny i faktury tego co ma w domu, kontynuację robi już 5 rok - i jak na razie bezszkodowo - a na wizji lokalnej u niej - 140km od Częstochowy nigdy nikt nie był. Centrala wyraziła zgodę na ubezpieczenie, z resztą tak jak piszesz - powyżej 50.000zł piszę maila o zgodę do centrali - mam takich klientów ok 20 rocznie.

 

nigdy jeszcze nie byliśmy na oględzinach nieruchomości, natomiast przy nowych ubezpieczeniach AC - wiadomo, zawsze robi się fotki.

 

Co do oględzin miejsca - i jego zabezpieczeń - są one dokładnie opisane w OWU - i my o tym informujemy klienta, dajemy też za dobre zabezpieczenie wysokie zniżki. A to czy klient będzie te zabezpieczenia miał czy tylko ściemnia - to jest jego ryzyko - będzie kradzież, a nie będzie zabezpieczeń - nie będzie też odszkodowania. Mówię o tym nawet klientom ubezpieczającym ruchomości domowe na 1000zł... Ubezpieczeń mieszkań mam w granicach 8000 - 10.000 sztuk rocznie - nie ma takich mocy przerobowych aby sprawdzić nawet 1% z nich.

[gfizyk]

Znaczy się, że te Panie we Warcie, były tylko ... miłe. Wystarczyło wysłać wniosek do COAiK. :-)

[maarec]

Odkupuję niesamowicie stary temat.

Zacznę od danych kontaktowych, gdyż często aby na nie trafić trzeba się nieźle naszukać.

Telefon stacjonarny - bez zmian - 343430305 (8:30-15.00 pn-pt)

komórka (7 dni w tygodniu, 8 - 20, fajnie w  sprawach ubezpieczenia do 15)

mail - tu można bezpiecznie wysłać swoje dane osobowe - np dowód rejestracyjny - kontakt@rabatoc.pl

 

A teraz najważniejsze - zupełnie nowa oferta Uniqa T.U.S.A., która w wielu przypadkach (np mój holownik)   może spowodować niezłe zamieszanie na rynku, oczywiście jakością i ceną  (możliwe, że będzie ograniczenie w czasie):

- od 30.10.2018 przy zakupie ubezpieczenia nieruchomości (polisa za min 106zł rocznie) automatycznie nalicza się zniżka w WYSOKOŚCI 40% dla klienta na Autocasco (pojazdy osobowe tylko)

- wspominałem w innym temacie, że od 01.10.2018 nastąpiła nowość - kategoryzacja agentów - im więcej sprzedajesz dla tego ubezpieczyciela - tym większy upust możesz dać swoim klientom. Przez ostatnie 2 tygodnie wspólnie z kolegami z karawaning.pl  oszczędziliśmy ponad 1000zł na samym "gołym oc". Słynny rankomat przebijaliśmy o ponad 200zł!

-  UWAGA - u nas promocje łączą się

- od 15.10.2018 - oferta specjalna na samochody SKODA - AC minus 25% do końca 2018r (np nowy Kodiaq 2.0 - 190.000zł - składka 3500zł za całość)

- Nie obiecuję cudów, nie przeskoczę składki minimalnej za AC, szkodowości klienta czy niektórych elementów ujętych w taryfie, które wykluczają pewnych klientów lub ich pojazdy.

- w zestawie do OC + AC + NNW zaoferuję jeszcze Assistans na poziomie ADAC lub zbliżony z zaznaczeniem, że dzwonimy do Polski. Wiek pojazdu - do 15 lat, musi być cały pakiet OC/AC, holowanie do 1200km w Europie, Pl bez limitu, samochód zastępczy po awarii do 5 dni, po wypadku do 15 dni, po kradzieży do 30 dni. - 350zł za rok bez negocjacji.

Przykładowo mój smax - rok temu pakiet Uniqa wyceniany był na 3500zł, w tym roku wyszłoby 1700zł, jednak po doliczeniu 350zł za assistans wychodzi 2050zł.  Za ADAC płacę praktycznie 400zł. Oczywiście to inny produkt, bo dalej dotyczy samochodu a nie kierowcy,  jednak co odróżnia go od większości produktów na rynku - obejmuje przyczepę podpiętą do samochodu.

Dla pozostałych klientów zaoferuję usługi pozostałych towarzystw ubezpieczeniowych, z którymi współpracujemy. Niektóre z nich wyceniają już przyczepy do AC (dotyczy głównie przyczep młodszych niż 2008r)

 

 

Edytowane 6 Listopada 2018 przez maarec (wyświetl historię edycji)

[Zbyszek]

Skorzystałem z oferty Maarec.  Dzięki Markowi zaoszczędziłem ok 250zł na samym OC w porównaniu do  bieżących ofert z Rankomatu nie mówiąc ze oferta jest też korzystniejsza w zakresie Assistance (w tym wariant z przyczepą).  Polecam,  naprawdę doradzi, dobierze ofertę pod oczekiwania. WARTO !

Dziękuje Marku

[maarec]

3 minuty temu, Zbyszek napisał:

Skorzystałem z oferty Maarec.  Dzięki Markowi zaoszczędziłem ok 250zł na samym OC w porównaniu do  bieżących ofert z Rankomatu nie mówiąc ze oferta jest też korzystniejsza w zakresie Assistance (w tym wariant z przyczepą).  Polecam,  naprawdę doradzi, dobierze ofertę pod oczekiwania. WARTO !

Dziękuje Marku

dzięki, Twój przykład idealnie pokazuje, jak sponsorowane są te całe porównywarki internetowe. Znalazłem 3 lub 4 oferty, które były tańsze o 100-250zł od ceny proponowanej w sieci. Co przy samym OC i ass wychodzi dla mnie słabo patrząc od strony klienta.

 

[Cezarr]

Marek z innej beczki, gdzie wykupię najtańsze ubezpieczenie na auta zabytkowe skoro jest temat o oszczędnościach ?

[maarec]

21 minut temu, Cezarr napisał:

Marek z innej beczki, gdzie wykupię najtańsze ubezpieczenie na auta zabytkowe skoro jest temat o oszczędnościach ?

z kartą PZM-ot w PZU ?

[dudek_t]

Z czystym sumieniem polecam. Nie wiem czy najtaniej bo nigdy nie sprawdzałem ale z całą pewnością wszystko w pełni profesjonalnie, bez niedopowiedzeń, kruczków itp. W dodatku w bardzo miłej atmosferze i totalnie bezproblemowo ?

[kynig61]

Tylko PZU.

[maarec]

Godzinę temu, kynig61 napisał:

Tylko PZU.

Doprecyzuj. Dla zabytków z kartą pzmot. 

[kynig61]

Okey.