CARVER CASCADE 2 - nie działa

[cyryl]

No i pierwsza negatywna przygoda z w/w podgrzewaczem. Chcąc spuścić wodę z bojlera za nic nie mogłem odkręcić plastikowego korka odpływu. No i ukręciłem Gwint został w piecyku .

Już usunąłem ale teraz trzeba coś wymyślić bo w sierpniu ponowny wyjazd. Jutro może coś dopasuje z mosiądzu w castoramce bo nie chce kupować plastikowego oryginału.

 

Tak też się zdarza chociaż to mało prawdopodobne by ukręcić gwint,ale stało się. Pewnie bardzo długi czas nie był odkręcany i się zapiekło.

Teraz dorobienie lub dopasowanie z mosiądzu to chyba nie będzie dobry pomysł.Mosiądz może bardziej być podatny na zapiekanie.Tutaj powinien być oryginał plastikowy(teflonowy) korek.Jak się będzie co roku spuszcza wodę na zimę ,to nie powinno być żadnych problemów z odkręcaniem.Ja jeszcze po spuszczeniu wody nie wkręcam na zimę korka.Dopiero wkręcam jak zalewam na wiosnę.No i trzeba korek zakręcać z czuciem,nie na siłę.

 

Pozdro,,,,,,,,,,,,,,,,

Edytowane 16 Lipca 2012 przez cyryl (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

... a mnie się z kolei wydaje, że to nie jest jakaś kosmiczna technologia i od "zatkania tej dziury" korkiem takim, czy innym nie utkniemy na dobre, gdzieś w kosmosie. Ważne, aby gwint był ten sam, a nawet jeśli nie, to może jest możliwość nagwintowania na następny rozmiar , plus do tego dobry, nowy oring oraz delikatna warstewka neutralnego smaru na gwincie i mamy spokój na lata

 

Tak w ogóle, to Robert radził sobie nie z takimi błahostkami i myślę, że post #15 napisał z nudów

Edytowane 16 Lipca 2012 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[cyryl]

... a mnie się z kolei wydaje, że to nie jest jakaś kosmiczna technologia i od "zatkania tej dziury" korkiem takim, czy innym nie utkniemy na dobre, gdzieś w kosmosie. Ważne, aby gwint był ten sam, a nawet jeśli nie, to może jest możliwość nagwintowania na następny rozmiar , plus do tego dobry, nowy oring oraz delikatna warstewka neutralnego smaru na gwincie i mamy spokój na lata

 

Tak w ogóle, to Robert radził sobie nie z takimi błahostkami i myślę, że post #15 napisał z nudów

 

Może i tak i nie ,ale podoba mi się Twoja solidarność - byłbyś dobrym adwokatem!!!!!!!!!!!!!!!!

Pozdro,,,,,,,,,,,,,

[Kristofer]

Może i tak i nie ,ale podoba mi się Twoja solidarność - byłbyś dobrym adwokatem!!!!!!!!!!!!!!!!

Pozdro,,,,,,,,,,,,,

 

Widzisz, to nie tak. Najzwyczajniej znam trochę różnych prac Roberta i wiem z jakimi problemami się zmagał, znam też końcowe efekty, więc jak przeczytałem ten post o tym urwanym korku, to się szczerze uśmiałem

Na forum można poczytać o tych różnych pracach.

Jeszcze teraz się

 

 

P.S.

Cyryl, aby oddać sprawiedliwość, to dodam, że Twoje uwagi z postu #16 w większości są całkowicie słuszne.

Edytowane 16 Lipca 2012 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[cyryl]

My sobie tak między sobą korespondujemy ,a pasjonat cichutko nic się nie odzywa !!!!. Przerabia to co my sugerujemy i wybierze średnią>>>!! ale do sierpnia jeszcze trochę czasu jest.

 

Pozdro,,,,,,,,,,,,,,,,,

[Kristofer]

My sobie tak między sobą korespondujemy ,a pasjonat cichutko nic się nie odzywa !!!!. Przerabia to co my sugerujemy i wybierze średnią>>>!! ale do sierpnia jeszcze trochę czasu jest.

 

Pozdro,,,,,,,,,,,,,,,,,

 

... siedzi cicho, bo ma po powrocie trochę pracy (przy budce też). Przypuszczam, że kolejny post będzie już z opisem, jak sobie z tym poradził

[cyryl]

... siedzi cicho, bo ma po powrocie trochę pracy (przy budce też). Przypuszczam, że kolejny post będzie już z opisem, jak sobie z tym poradził

 

No to czekamy- pasjonat ma głos..........

 

Pozdro,,,,

[pasjonat]

Witam.

 

Spoko Chłopaki. Sytuacja opanowana . W castoramce strzał w dziesiątkę . Korek mosiądz z porządnym chwytem na klucz oczkowy 19. Piękny kołnierzyk na uszczelkę i wszystko pasi jak na wymiar.

Nie przedstawię teraz foty bo już ciemno. Dziś pierwszy dzień w pracy po pierwszej urlopowej labie + masakryczne korki w drodze do domu więc po obiedzie odpaliłem śpiocha do teraz

 

Co do Waszych powyższych postów .

Nie wiem czy dobrze robisz Cyryl pozostawiając bojler na jesień , zimę bez tego korka. Pamiętaj że wiele owadów szuka na zimę schronienia . Nie jeden pajączek marzy o domku w takim bojlerku Bierzesz prysznic i nie wiesz co Ci spływa po twarzy z zawartości bojlera

Pisałem kiedyś jak mi reduktor do gazu załatwiła osopodobna istota nanosząc do wnętrza reduktora pełno piachu przy budowie w nim zimowego gniazda. Może choć na jeden obrót gwintu ale zakręcaj bojler.

 

Co do istoty samego mojego postu #15 to bynajmniej nie był z nudów.

Myślę że taką przygodę prędzej czy później może mieć każdy posiadacz cascady.

Plastik z którego wykonany był korek tak skruszał że nie dziwie się że większa część gwintu pozostała w bojlerze. Może przez wahania , jakby nie było nie małych temperatur komory grzania w której tkwi doszło do takiego zachowania tworzywa. Żeby było śmieszniej to część gwintu wydobyta z bojlera , który zabrałem do castoramy na wzór rozsypała mi się w ręku w czasie przymiarek

 

Jutro wstawię fotkę nowego korka by ewentualny inny poszkodowany wiedział co i jak. Zamiast zamawiać na ebayu oryginał kilkadziesiąt razy droższy.

 

CDN

Edytowane 16 Lipca 2012 przez pasjonat (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

... a nie mówiłem (pisałem)

 

I po sprawie

[cyryl]

A to Ci się pasjonat rozpisał.Z tymi owadami to masz rację,ja lekko przykręcam na zimę. Teraz nawet przekonałeś mnie co do tego korka ,ale nie ze względu z czego jest zrobiony ,a chodzi o cenę. Ten stary ,który Ci się rozleciał - to musiał być przez bardzo długi czas wystawiony na słońce bo tylko słońce tak niszczy plastiki.

 

Pozdro,,,,,,,,,,,,,,

[pasjonat]

Witam

 

Miałem dziś chwilę więc zrobiłem fotki

 

Korek jak wspominałem z castoramy, ale te same są dostępne w innych budowlanych marketach.

Cena 3zł przy cenie oryginału 3 funty + oczywiście przesyłka z UK bo zakup na e-bay'u. (Może jest gdzieś taniej ale nie sądzę by mniej niż 3 zł.

 

Dlaczego mosiądz .....

Plastik oryginalnego (jak wspominałem wyżej) dosłownie się rozsypał . Nie jest to skutek UV bo gwint potrzaskał w głębi bojlera a sam zewnętrzny kapsel jest w dość dobrym stanie.

Miedz odpada ze względu na reakcje z duraluminium. Kontakt alu z miedzią wpływa dodatnio na utlenianie obu materiałów .

 

Mosiądz wydawał mi się najlepszy.

Gwint oraz średnica - hydrauliczny standard 1/2 cala.

Uszczelka pozostała stara , jest w dobrym stanie.

czpień korka na klucz 19, ze względu na zagłębienie w obudowie najlepiej :rurkowy, oczkowy gięty lub fajkowy.

 

 

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Edytowane 15 Sierpnia 2012 przez pasjonat (wyświetl historię edycji)

[cyryl]

Super sprawa - dobry pomysł

 

Pozdro,,,,,,,,,,,,,,,,

[Kristofer]

Super sprawa - dobry pomysł

 

Pozdro,,,,,,,,,,,,,,,,

 

Fakt

 

Powiem więcej - kiedyś cała budka się rozpadnie, a korek zostanie

Robert, a może by go tak "machnąć" czymś na biało (z zewnątrz).

Mosiądz z czasem też lubi pociemnieć

Edytowane 18 Lipca 2012 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[cyryl]

Fakt

 

Powiem więcej - kiedyś cała budka się rozpadnie, a korek zostanie

Robert, a może by go tak "machnąć" czymś na biało (z zewnątrz).

Mosiądz z czasem też lubi pociemnieć

 

Tak właśnie może być korek zostanie a budka już może być na emeryturze.

Poza tym dobry pomysł z pomalowaniem tego korka - bo może być problem jak sroka zauważy ze coś się błyszczy może CI ten korek podwędzić - wezwie brygadę i po robocie.Będzie problem woda wycieknie a Ty w lesie do Castoramy daleko,,,!!!!!!!!

 

Pozdro,,,,,,,,,,,,,,,

[pasjonat]

Witam

 

Jak pomaluje korek to po pierwszym spuście wody farbę poniszczę kluczem i będzie brzydula.

Ale daliście mi do myślenia z czymś innym. ...4 śrubki klosza mogłem dziś podrzucić z konstrukcjami pod reklamy do malarni proszkowej . Podrzuciłem konstrukcje pod solary , mogłem i śrubki. Może coś mamy już z pomalowanych. Poszukam.

 

Pozdrawiam.