CO AUTO MA ZASILAĆ PRZEZ WTYCZKĘ 13 PIN

[KiM]

Witam mam kilka pytań.

Moja przyczepka zaczęła " robić dyskotekę " ze światłami ( praktycznie wszystkimi poza kierunkowskazami, więc odwiozłem ją do elektryka samochodowego.

przy okazji chciałem ,żeby zamontował mi akumulator " na pokładzie " przyczepki i przerobił gniazdo w aucie na 13 .

 

Chłop jest puki co chętny coś się nauczyć bo nigdy z przyczepkami do czynienia nie miał ,zadał mi kilka pytań ,na które nie znam odpowiedzi,

 

mianowicie:

 

co w przyczepie ma być zasilane cały czas ( tzn. po wpięciu do wtyczki samochodowej) 13 pinowej ?

co ma być zasilane dopiero po włączeniu zapłonu ?

i czy jest ( czy bym chciał) opcja żeby po wpięciu się np. na kempingu do sieci 220 V ładowany był akumulator w samochodzie ( podpiętym do przyczepki)

 

Proszę o pomoc i porady jak to chłop ma zrobić żeby to było jak należy a nie tylko wg. jego domysłów.

 

Z góry wielkie dzięki za jakąkolwiek podpowiedź.

 

Maciek

[Sylwek3108]

i czy jest ( czy bym chciał) opcja żeby po wpięciu się np. na kempingu do sieci 220 V ładowany był akumulator w samochodzie ( podpiętym do przyczepki)

 

Ja bym się bał takich eksperymentów.

co w przyczepie ma być zasilane cały czas ( tzn. po wpięciu do wtyczki samochodowej) 13 pinowej ?

co ma być zasilane dopiero po włączeniu zapłonu ?

 

Według mnie to tylko po przekręceniu stacyjki powinna uruchomić się lodówka na 12V. Pod warunkiem, że jest to niezbędne w czasie jazdy.

Pozostałe mają na tyle mały pobór, że mogą działać bez uruchomienia i wspomagania alternatorem.

[ed]

Po podłączeniu wtyczki 13 pin powinny działać pompki i oświetlenie 12 V (z reguły przed przyczepą i wewn. nad kuchnią). Po przekręceniu kluczyka w stacyjce winno się włączyć zasilanie lodówki !2V. W przyczepie zamontuj akumulator i podepnij go do instalacji lodówki prze diodę 10A. Wtedy doładujesz go w czasie jazdy- takie rozwiązania już były omawiane na Forum poszukaj. Na postoju akumulator w przyczepie możesz doładowywać z prostownika.

[Sylwek3108]

Oto dobra podpowiedź. W tym kierunku warto pójść. Tak, żeby alternator doładował akumulator z cepki. Tylko aby alternator to wytrzymał. Według mnie zaraz się okaże, że będzie trzeba wymienić alternator.

[mot]

... W przyczepie zamontuj akumulator i podepnij go do instalacji lodówki prze diodę 10A. Wtedy doładujesz go w czasie jazdy- takie rozwiązania już były omawiane na Forum poszukaj. Na postoju akumulator w przyczepie możesz doładowywać z prostownika.

 

- należy zastosować specjalna diodę - diodę Schottky'ego. Np. SBL3045PT (najlepiej), B20100G (może być). Ta pierwsza znajduje się w zasilaczach komputerowych ATX. Z takiego uszkodzonego zasilacza można ją swobodnie wypruć (są dwie sztuki na radiatorze). Jej zaletą (ważną z punktu widzenia ładowania akumulatora) jest niskie napięcie przewodzenia - ok. 0,2V. Odgrywa to istotną rolę w układzie ładowania w wersji bez przekaźnika (dioda pełni tę funkcję). W oryginalnym zasilaczu X7 do mojej p-py , dioda Schottky'ego jest zainstalowana na PCB i jej anoda wyprowadzona jest na styk oznaczony AutoPower (Diode Circuit). Do niego poprowadzony jest kabel stałego plusa z samochodu (pin nr 9, a nie pin nr 10!). Katoda diody podłączona jest wprost do plusa zasilacza X7. Styk Auto Power Diode Circuit może być także używany do podłączenia (tym samym ładowania akumulatora przyczepy) innych źródeł prądu, np. panelu słonecznego lub turbiny. We wtyczce 13 pinowej (nie w gnieździe!) warto krótkim odcinkiem przewodu połączyć na stałe piny 3 i 12. Jest to test podłaczenia przyczepy. Dzięki takiemu zabiegowi, samochód "wie", że jest do niego podłączona przyczepa - działają wtedy dodatkowe kontrolki i wyświetlane są alfanumeryczne komunikaty, np. o przepaleniu żarówek w przyczepie, o działaniu kierunkowskazu, itp.

[KiM]

Na razie wielkie dzięki za podpowiedzi,

 

przekażę je mojemu " magikowi" i może jemu to coś pomoże.

 

Dla mnie prąd i eksperymenty z nim związane to czarna magia , dlatego pytam żeby czarno nie było jak coś się skopci .

[pasjonat]

Witam mam kilka pytań.

Moja przyczepka zaczęła " robić dyskotekę " ze światłami ( praktycznie wszystkimi poza kierunkowskazami, więc odwiozłem ją do elektryka samochodowego.

przy okazji chciałem ,żeby zamontował mi akumulator " na pokładzie " przyczepki i przerobił gniazdo w aucie na 13 .

 

Chłop jest puki co chętny coś się nauczyć bo nigdy z przyczepkami do czynienia nie miał ,zadał mi kilka pytań ,na które nie znam odpowiedzi,

 

mianowicie:

 

co w przyczepie ma być zasilane cały czas ( tzn. po wpięciu do wtyczki samochodowej) 13 pinowej ?

co ma być zasilane dopiero po włączeniu zapłonu ?

i czy jest ( czy bym chciał) opcja żeby po wpięciu się np. na kempingu do sieci 220 V ładowany był akumulator w samochodzie ( podpiętym do przyczepki)

 

Proszę o pomoc i porady jak to chłop ma zrobić żeby to było jak należy a nie tylko wg. jego domysłów.

 

Z góry wielkie dzięki za jakąkolwiek podpowiedź.

 

Maciek

 

 

Maciek.

Dobrze by było jak byś się zorientował najpierw w jednej istotnej sprawie u swego elektryka zanim zaczniesz mu dyktować rady z tego tematu.

Żeby zobaczył jak podłączone masz dotychczasowe gniazdo 7 pin.

Czy przez moduł haka czy bezpośrednio pod wiązkę przewodów tylnych lamp (na krótko).

W Twoim aucie takim standardowym miejscem wpięcia gniazda haka na krótko bez modułu jest komora tylnej lewej lampy zespolonej. Tuż koło tylnych gniazd zapalniczkowych leci wiązka w którą się monterzy wpinają.

Pytam o moduł haka bo jeśli go posiadasz to uzyskasz funkcje jakie on oferuje ,a czego nie będziesz miał przy podłączeniu gniazda 13 pin na krótko pod lampy np: sterowanie tylnym św.p.mgielnym auta, by nie raziło odbijając się od przedniej ściany przyczepy.

automatyczna rekonfiguracja (na szynie CAN) względem dodatkowego akumulatora w instalacji (w przyczepie).

Pod warunkiem ze aku w przyczepie podpięte jest pod pin 10 inaczej nie zostanie wykryte przez kompa.. Ta opcja jest dostępna tylko wraz z oryginalnym modułem VW po uprzednim uruchomieniu jej w kompie.Chyba że masz na szynie CAN to pełen automat.

Każ to sprawdzić elektrykowi bo jeśli ominie moduł , a jest on aktywowany w kompie to po podpięciu przyczepy będziesz miał sygnalizacje błędu tylnych lamp

Poza tym przy instalacji gniazda 13 pin omijając moduł niepotrzebnie będą ciągnięte przewody do tablicy bezpieczników.

 

Pozdrawiam.

[ed]

Oto dobra podpowiedź. W tym kierunku warto pójść. Tak, żeby alternator doładował akumulator z cepki. Tylko aby alternator to wytrzymał. Według mnie zaraz się okaże, że będzie trzeba wymienić alternator.

Oczywiście ładowanie dwóch akumulatorów , światła w całym zestawie i lodówka to sporo na alternator. Zakładając światła do jazdy dziennej zarabia się ponad 100W, a to już sporo. Warto o nich pomyśleć.

[Sylwek3108]

Tak, tylko jak do tego mają się przepisy w innych państwach?

Czy oby na pewno można będzie wszędzie używać dokładane ledy? Według mnie nie. I co wtedy z całą instalacją?

[KiM]

Sylwek.

 

Nie znam w cywilizowanej Europie państwa , w którym nie można by było jeździć na światłach led do jazdy w dzień, nawet na Ukrainie można.

 

Byłem dziś u "mojego" elektryka zostawiłem mu trochę lektury do poczytania zarówno z tego tematu jak i z innych na forum, nazbierało się tego ze 20 stron i jakieś 5 czy 6 schematów. Mam nadzieję , że nie wyrzuci ich do kosza przed przeczytaniem.

W końcu sam chciał żebym mu jakieś schematy i podpowiedzi podrzucił .

Zobaczę jak wyjdzie z tą robotą na koniec, jak nie wyciągnie zbyt dużo dutków ode mnie to może od razu zdecyduję się na montaż świateł led-owych.

 

Chociaż jak patrzę po ulicy jak one wyglądają po jakimś czasie {niedługim} używania, jak świecą lub nie, to mam mieszane uczucia czy się w to " uzbrajać"

 

Jak skończy robotę lub jakoś odniesie się do powierzonej "lektury" to WAS poinformuję.

 

Pasjonat.

Byłem u niego innym autem więc moduł lub jego brak stwierdzimy przy następnej wizycie, czyli w przyszłym tygodniu bo mam wyjazd do soboty

Ale ja nie nerwowy jestem to spokojnie poczekam .

 

Na razie dzięki za wszelkie podpowiedzi i dorady.

[Michał 1981]

Witam.

Jeśli to było już poruszane to bardzo przepraszam i proszę o linka. 

Mam pytanie. 

Czy jeśli mam podłączoną przyczepkę do auta na 13 pin i mam włączoną lodówkę która pobiera prąd z samochodu (12V) a w tym samym czasie będę miał zasilanie z 230V z sieci i też włączę lodówkę aby brała prąd s sieci to co się stanie? Czy dojdzie do jakiegoś zwarcie lub pójdą bezpieczniki? 

Pytanie jest związane z tym iż planuję założyć do przyczepy akumulator i przetwornicę aby móc zasilać przyczepę bez podłączenia do sieci (wszystko w przyczepie jest na 230 V). W czasie jazdy przyczepa będzie zasilana z auta i z akumulatora przez przetwornicę. Wpięcie do sieci ze względów technicznych będzie przed bezpiecznikami przyczepy i może zdarzyć się taka sytuacja że na lodówkę pójdzie prąd i 230v i 12v. 

 

Podziękować Michał

[Kristofer]

2 godziny temu, Michał 1981 napisał:

Czy jeśli mam podłączoną przyczepkę do auta na 13 pin i mam włączoną lodówkę która pobiera prąd z samochodu (12V) a w tym samym czasie będę miał zasilanie z 230V z sieci i też włączę lodówkę aby brała prąd s sieci to co się stanie? Czy dojdzie do jakiegoś zwarcie lub pójdą bezpieczniki?

Witaj!

Nie znam Twojej instalacji oraz przeróbek, ale żadnego zwarcia raczej nie będzie, natomiast możesz przegrzać "agregat", czyli bezpowrotnie uszkodzić lodówkę.

2 godziny temu, Michał 1981 napisał:

Pytanie jest związane z tym iż planuję założyć do przyczepy akumulator i przetwornicę aby móc zasilać przyczepę bez podłączenia do sieci (wszystko w przyczepie jest na 230 V). W czasie jazdy przyczepa będzie zasilana z auta i z akumulatora przez przetwornicę. Wpięcie do sieci ze względów technicznych będzie przed bezpiecznikami przyczepy i może zdarzyć się taka sytuacja że na lodówkę pójdzie prąd i 230v i 12v.

Zmiany powinieneś wykonać w taki sposób, aby opisane przez Ciebie nieprawidłowe sytuacje nie mogły mieć miejsca!
Poza tym, nie wiem, co oznacza twierdzenie "wszystko w przyczepie jest na 230 V". Czy w przyczepie nie masz żadnego zasilacza z 230/12 V?
Chyba jednak nie wszystko masz na 230 V, skoro lodówka może pracować na 12 V. Czy pompki wody i spłuczki (jeśli masz), też działają z ~230 V?
Moim zdaniem, łatwiej, taniej i bardziej sensownie byłoby dostosować przyczepę do zasilania z 12 V, niż próbować zasilać ją przez przetwornicę.
Nie wymieniasz odbiorników, które masz zamiar w ten sposób zasilać, więc trudno też przewidzieć, czy Twój akumulator w ogóle podoła takiej pracy. Nawet samej lodówki prawdopodobnie w ten sposób nie zasilisz (podczas biwakowania powinna pracować na gazie). Przydałby się chociaż rysunek tego, co jest w instalacji i tego, co zamierzasz zrobić + dokładny opis urządzeń, ponieważ widzę w tym wszystkim wiele niewiadomych.

[czyś]

13 godzin temu, Michał 1981 napisał:

Pytanie jest związane z tym iż planuję założyć do przyczepy akumulator i przetwornicę aby móc zasilać przyczepę bez podłączenia do sieci (wszystko w przyczepie jest na 230 V). W czasie jazdy przyczepa będzie zasilana z auta i z akumulatora przez przetwornicę. Wpięcie do sieci ze względów technicznych będzie przed bezpiecznikami przyczepy i może zdarzyć się taka sytuacja że na lodówkę pójdzie prąd i 230v i 12v.  

Zastanawiam się, co w przyczepie miałoby być zasilane podczas jazdy z ~230V z przetwornicy, poza lodówką? Bo jeśli chodzi tylko o lodówkę, to lepiej, żeby jednak szło to wszystko podczas jazdy z instalacji 12V. Chyba w ogóle nie zaryzykowałbym jazdy z włączoną (działającą) przetwornicą w przyczepie, nie mając nad tym ustrojstwem żadnej kontroli, czy możliwości natychmiastowego wyłączenia.

[Michał 1981]

No własnie i tu mam problem przyczepę mam od kilku dni i dopiero się jej uczę. Z tego co widzę była już przerabiana i na pewno oświetlenie (przynajmniej większość) jest na 230v, pompka wody jest na 12v, lodówka 230v i 12v, pompka do ubikacji ręczna, wiatrak do ogrzewania nie wiem ale jest oryginalny więc pewnie też 12v. Ale nic mi nie działa oprócz lodówki jak jestem podpięty do auta. Wydawało mi się do tej pory najprostszym rozwiązaniem podłączyć się przed bezpiecznikami w przyczepie i założyć tam przetwornicę itd. Ale jak tak czytam co piszecie to źle myślałem i naraziłbym się na koszty i niebezpieczeństwo.  Dążę do autonomiczności przyczepy.

Pomysł nowy to po prostu oświetlenie z 230v zmienić na 12v to raczej nie będzie problem. Ale teraz mam kolejny problem gdzie i jak podłączyć akumulator prostownik. Tak naprawdę to nie potrzebuję 230v  (tylko na ładowanie akumulatora w przyszłości). 

Pozdrawiam

[Michał 1981]

Co raz bardziej zagłębiem się w temat przyczep i często spotykam się z opinią że jak ładujesz w czasie jazdy akumulator z przyczepy z alternatora  z samochodu to szybciej pada alternator i tak naprawdę oba akumulatory są nie naładowane, a jak jeszcze lodówka chodzi to już wogóle dramat. Jakie są Wasze doświadczenia?