Przerobiłem zbyt duży przedsionek :)

[JOJO79]

Długi czas poszukiwałem przedsionka do naszej cepki i niestety z marnym skutkiem .

Dzwoniłem do Pani Beaty ale też niestety nic dla mnie nie miała

W końcu na allegro znalazłem jeden przedsionek mniej więcej pasujący do mojej cepki troszkę za duży,

ale postanowiłem go zakupić i przeszyć.

Po pierwszym rozłożeniu okazało się że przedsionek przy przyczepie jest za długi i leży na ziemi a przód przedsionka był ok

przemyślałem pooglądałem i w ziołem się za przeróbkę zeszło około 2 godzinek ale było warto.

Teraz wygląda to mniej więcej tak :

 

Teraz ściana nie opada idzie mniej więcej w poziomie

 

 

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

[BUMERANG]

Napisz coś konkretniej - w którym miejscu zszywałeś czy wycinałeś naddatek materiału, na czym szyłeś itp. To może się zawsze komuś przydać. I więcej fotek Wygląda ekstra

[JOJO79]

Opiszę to troszkę dokładniej faktycznie może ktoś kiedyś z tego skorzysta, a naprawdę nie ma się czego bać

Wygląda tylko że trudno ale to nie prawda

Tak jak na poprzednim zdjęciu widać czerwoną linię to do niej sięgał mi dach przedsionka przy przyczepie nadmiaru było około 20 cm z jednej strony i drugiej.

Rozłożyłem przedsionek tak jak powinien być ponaciągałem go dokładnie i w ziołem waserwagę (łatę różnie mówią) 2 metrową i pisakiem naznaczyłem sobie poziom (ściana przy przyczepie leżała na ziemi (za długa o około 20cm).

Po narysowaniu pisakiem ściągnąłem przedsionek i przeniosłem się z nim do zakładu krawieckiego .

Położyłem go na stole do krojenia i odprułem kedrę od namiotu a nadmiar wyciąłem, później pozszywałem nałożyłem na stelaż i wygląda tak .

Zszywałem go na przemysłowej maszynie krawieckiej na domowej raczej by nie poszło przynajmniej ten mój.

1 i 2 zdjęcie widać na nich dwie ściany po przeróbce szew widać mniej więcej około 1cm nad tym materiałem w pasy. 3 Zdjęcie to mój szew .

Mam nadzieję że teraz już wygląda całkiem dobrze i nie będzie obciachu na rozłożenie go gdzieś na kempingu .

 

Napisz coś konkretniej - w którym miejscu zszywałeś czy wycinałeś naddatek materiału, na czym szyłeś itp. To może się zawsze komuś przydać. I więcej fotek Wygląda ekstra

 

 

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

[BUMERANG]

Pięknie to wyszło - w sumie rzeczywiście to dosyć prosta przeróbka tylko ta maszyna Ja swój zszywałem w zakładzie tapicerskim. Wcześniej próbowałem na zwykłej domowej ale oczywiście blada.

[JOJO79]

Ale widzę że kolega prawie Kraków

Więc następnym razem jak by co to chętnie pomogę .

Pięknie to wyszło - w sumie rzeczywiście to dosyć prosta przeróbka tylko ta maszyna Ja swój zszywałem w zakładzie tapicerskim. Wcześniej próbowałem na zwykłej domowej ale oczywiście blada.

 

 

 

 

Teraz tylko jeszcze jakieś zasłonki będę musiał do środka uszyć i przedsionek będzie cacy

[BUMERANG]

Ale widzę że kolega prawie Kraków

Więc następnym razem jak by co to chętnie pomogę .

 

Dzięki może kiedyś się przydać

[Pani Beata]

Witam,

Wszystko wyglądało by tak prosto , z doborem rozm. przedsionka . Kupimy za duży i go przerobimy . Sprawa załatwiona.

Zapominamy o jednym , a mianowicie - niciach jakich używamy . Te u krawcowej albo tapicerza nie nadają się do używania na zewnątrz .

Nici których używają producenci przedsionków są odporne na warunki atmosferyczne ( nie zagrzybiają , sparcieją i pod wpływem wilgoci , pęcznieją

- przedsionek nie przecieka ). Tak że - uwaga !!!

Pozdrawiam

Beata

[BUMERANG]

 

Nici których używają producenci przedsionków są odporne na warunki atmosferyczne ( nie zagrzybiają , sparcieją i pod wpływem wilgoci , pęcznieją

- przedsionek nie przecieka ). Tak że - uwaga !!!

 

Problem w tym, że u mnie właśnie oryginalne szwy się rozsypują, a pozszywałem nylonowymi więc jest git

[Kristofer]

Szwy można dodatkowo uszczelnić np.:

 

http://moto.allegro.pl/uszczelniacz-do-spoin-szwow-100ml-i2361314989.html

 

[JOJO79]

Ja myślę że ci producenci z allegro nie używają żadnych cudownych nici, a poza tym pewna znajoma firma krawiecka szyje kurtki przeciwdeszczowe i też nie mają cudownych nici szwy impregnują i nic się nie dzieje i nic nie cieknie .

Na razie nie mam luźnego czasu ale jak tylko znajdę to uszyje sam przedsionek i oblicze koszty ile faktycznie to wychodzi.

Jeśli chodzi o stelaż to mam taki podobny jak w namiocie handlowym a taki namiot cały kompletny o wymiarach 2x3 m kosztuje około 300zł ze stelażem.

A ci co na zamówienie szyją na allegro to widzę że ceny od około 2000 w górę CHORE

Witam,

Wszystko wyglądało by tak prosto , z doborem rozm. przedsionka . Kupimy za duży i go przerobimy . Sprawa załatwiona.

Zapominamy o jednym , a mianowicie - niciach jakich używamy . Te u krawcowej albo tapicerza nie nadają się do używania na zewnątrz .

Nici których używają producenci przedsionków są odporne na warunki atmosferyczne ( nie zagrzybiają , sparcieją i pod wpływem wilgoci , pęcznieją

- przedsionek nie przecieka ). Tak że - uwaga !!!

Pozdrawiam

Beata

 

 

 

 

Widocznie do twoich oryginalnych szwów zapomnieli użyć tych cudnych nici

Problem w tym, że u mnie właśnie oryginalne szwy się rozsypują, a pozszywałem nylonowymi więc jest git

 

 

 

 

Dokładnie tak jak w kurtkach przeciw deszczowych

Szwy można dodatkowo uszczelnić np.:

 

http://moto.allegro....2361314989.html

 

 

 

 

 

A na naszych ubraniach coś pęcznieje ?, a płaszcze zimowe jak namokną i marzną coś im jest a przecież są szyte najzwyklejszymi nićmi za około 3 zł szpulka

Witam,

Wszystko wyglądało by tak prosto , z doborem rozm. przedsionka . Kupimy za duży i go przerobimy . Sprawa załatwiona.

Zapominamy o jednym , a mianowicie - niciach jakich używamy . Te u krawcowej albo tapicerza nie nadają się do używania na zewnątrz .

Nici których używają producenci przedsionków są odporne na warunki atmosferyczne ( nie zagrzybiają , sparcieją i pod wpływem wilgoci , pęcznieją

- przedsionek nie przecieka ). Tak że - uwaga !!!

Pozdrawiam

Beata

[Pani Beata]

Witam,

Nie powinnam reagować na te komentarze ,no cóż ...... Proszę wystawić kurtkę na 3-mce na dwór , zobaczymy.

Z tym impregnowaniem , to inna sprawa.

Pozdrawiam

Beata

[JOJO79]

Wróciłem z pracy i wyciągnąłem przedsionek z pokrowca na trawnik aby go obejrzeć a dokładnie jego szwy.

I te oryginalne szwy są szyte zwykłymi nićmi.

Szkoda się spierać czy nici grzybieją czy nie Każdy będzie się upierał przy swoim

[yankees]

Witam,

Nie powinnam reagować na te komentarze ,no cóż ...... Proszę wystawić kurtkę na 3-mce na dwór , zobaczymy.

Z tym impregnowaniem , to inna sprawa.

Pozdrawiam

Beata

 

witka

 

 

ja mam namiot i torbę z maska z II wojny światowej szyte dratwą i do dzisiejszych czasów wytrzymuje nie mówiąc o pałatkach gdzie prawie na każdych rekonstrukcjach używana

[Kocer]

witka

 

 

ja mam namiot i torbę z maska z II wojny światowej szyte dratwą i do dzisiejszych czasów wytrzymuje nie mówiąc o pałatkach gdzie prawie na każdych rekonstrukcjach używana

 

 

 

Ale wtedy to był porządny sprzęt. Jeden mój znajomy ma angielski plecak z czasów II wojny i wygląda jakby te prawie 70 lat przeleżał w dobrze wentylowanym magazynie. A używa go na codzień...

[Sylwek3108]

A ja uważam, że warto było przerobić.

Na 100 lat kolega nie kupił. A jeżeli ma takie zdolności to sobie jeszcze raz przeszyje.

Tylko tak jak Krzysiek zasugerował, koniecznie preparat do impregnacji.