Skocz do zawartości

Budowa przyczepy kempingowej.


Rekomendowane odpowiedzi

A może zamiast wymyślać koło od nowa, to ściągnąć taką przyczepę ze stanów. Wydaje mi się, że można w ten sposób zaoszczędzić sporo kasy. Jedyną niedogodnością jest tylko wydanie jej od razu, a nie na raty. Piszesz o kosztach, ale jak byś oszczędnie

nie robił, to na mój gust z dwudziestoma tys. nie ma co startować. Samo wyposażenie przyczepy plus okna to z dychę wyjdzie.

Jeździ u nas masę samochodów ściągniętych, to i przyczepę da radę.

 

W tamtym roku zastanawiałem się nad ściągnięciem przyczepy z USA, ale problemem są koszty transportu. Ze względu na wysokość, nie mieści się w kontenerze (tak jak samochody), a koszt przesyłki bez kontenera był bardzo wysoki (nie pamiętam już dokładnie ile)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 76
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Więc tak po kolei :)

Głównym założeniem projektu jest wykonanie całorocznej przyczepy kempingowej. Stałe są jej wymiary (6/6,5m dł x 2,4/2,5m szer x 2,10 wys).

Kształt zewnętrzny właśnie rozważam. Strasznie podoba mi się ten kształt cygara i połyskujący metal.. Ale po przeczytaniu waszych odpowiedzi oglądnięciu paru filmów z procesu budowy tych przyczep dochodzę do wniosku że jest to najdroższe z możliwych rozwiązań, mam tu na myśli kształt cepy.

 

Mój budżet na budowe przyczepy (podwozie, poszycie zewnętrzne i ocieplenie) wynosi 15-18k zł. Wyposażenie środka to zupełnie inna bajka.

 

Rozważam 3 możliwości pokrycie zewnętrznego tak jak pisałem wcześniej. Jakich prac konserwacyjnych wymaga aluminium i czy potrzebna jest jego wstępna impregnacja ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakich prac konserwacyjnych wymaga aluminium i czy potrzebna jest jego wstępna impregnacja ?

hmm może trzeba by iść w kierunku "utrzymania" felg ? one są chyba pokrywane lakierem przeźroczystym ?

spotyka się "gołe" aluminium, ale wymaga ono polerowania bo matowieje

 

czyli raczej malowanie klarem :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że nie było by to tańszym rozwiązaniem w stosunku do jakości wokonania. Po za tym uważam że lepiej budować coś od podstaw pod siebie niż gotowy produkt przerabiać ponieważ zawsze wyjdą problemy których nie będziemy w stanie obejść na gotowym modelu.

 

Przyczepa ma być całoroczna co wiąże się z odpowiedni grubą warstwą izolacji oraz z rodzajem okien wentylacji i wywietrzników. Wypadało by też by w łątwy sposób można ją było podpiąć do instalacji zewnętrznych o ile prąd nie jest problemem przy wodzie już się one pojawiają. Odpowiednia izolacja i lokalizacja rurek doprowadzających wode jak i samo miejsce przyłącza by w zimie niczego nie zmroziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę w podłączenie mobilnego domu do instalacji wodnej w taki sposób, żeby zimą nie zmroziło. Musiałbyś zrobić podłączenie, gdzie całość przyłącza - nie tylko to, co przy przyczepie, ale do punktu, skąd pobierzesz wodę było podgrzewane. Izolacja nie wystarczy. Raczej powinno być podgrzewane. Jeśli myślisz o wyjazdach zimowych i specjalnym izolowaniu, to znaczy, że myślisz o wyjazdach również wówczas, gdy temp. spada do -20. Teoretycznie woda w instalacji powinna mieć +4. Przy takiej różnicy temperatur, w nocy, kiedy nie ma poboru wody każde ocieplenie poniżej 10 cm przemarznie. A jeszcze trzeba liczyć, że woda ma +4 w instalacji, a podłączenie, skąd będziesz ją pobierał może już tych 4 nie mieć. Raczej wodę na warunki zimowe bym sobie odpuścił, żeby nie stwarzać sobie problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym zaproponował najpierw wykonać remoncik jakiejś cepki ( na sprzedaż -znajomemu ) ,a nastepnie bym pobujał w obłokach z tymi 20 tyś zł w celu znaleźenia odpowiednich materiałów ( z wysokości dobrze widać ) . Najlepszym rozwiazaniem będzie kontener mieszkalny -biurowy na podwoziu od jakiejś zniszczonej przyczepy cięzarowej , w założeniu spełnia wszystkie wymagania wymiarami ,izolacją (płyta obornicka) ,zamontowane okna jak w domu ,nawet można srebrny lakier metalic położyć .kiedyś tak jeździłem na ryby nawet zimą (posiadałem Kamaza z zabudową typ chłodnia) ,wersalka zamontowana w chłodni (dobra izolacja ) szafka i w drogę ,niestety potrzeba prawko na kamaza ale i niestraszne wertepy co przy wędkowaniu nawet zimą wszędzie mogłem wjechać POLECAM

Edytowane przez r_apa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jam wrażenie, że domek holenderski idealnie spełnia oczekiwania. Da się tym przejechać parę metrów. Przystosowany jest

do podłączenia wody, i w miarę grube ściany. Można znaleźć jakiś mały i go bardziej umobilnić. W obu przypadkach do ciągnięcia

potrzeba jakiegoś wypasionego holownika, lub ciągnika. Nawet jak zrobisz sam taką przyczepę to waga będzie kosmiczna.

Firmowa przyczepa w podanych wymiarach waży 2000 kg. Jeżeli zrobisz ją solidniej to dolicz jeszcze z 1000 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.......Myślisz że zakup nowej lawety/przyczepy towarowej i późniejsze jej przerobienie było by tańsze od wykonania podwozia od podstaw

Czy tańsze - trzeba by przekalkulować, pytanie ile możesz własnoręcznie projekt, obliczenia, wykonanie - choć to też powinno się wycenić - ale... jeśli ta budowa ma być przyjemnością to można też jako korzyć in plus zapisać :-)) .

Obawiam się że będzie problem z rej SAM jak będzie wykonywane podwozie samodzielnie - chodzi mi o obliczenia wytrzymałościowe, też temat do sprawdzenia.

 

Strasznie podoba mi się ten kształt cygara i połyskujący metal....

I tu jest chyba odpowiedź na remonty, domki hol. i inne "adaptacje"

W 1000% popieram - nie mów nie marzeniom - oby życie nie zmusiło do ich minimalizacji - powodzenia !!!

 

A problemy i trudności - no cóż, podobno wymyślono je po to aby było z czym walczyć i było co pokonywać :-)

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie rozwiązania typu chłodnie domki holenderskie itd odpadają.. Powód jest kilka a główny taki że chce posiadać przyczepę kempingową a nie "coś" .

Problemy z postawieniem takiego domku holenderskiego. Wedle prawa budowlanego jest to traktowane jako tymczasowy obiekt budowlany i tym oto sposobem moge go postawić tylko na działce budowlanej i to albo na zgłoszenie jeśli ma stać krócej niż 120dni albo musze ubiegać się o pozwolenie na budowe.

 

A obydwie działki jakie posiadam są rolne bez możliwości przeklasyfikowania. Po za tym do przewozu holendra potrzebny jest oddzielny pojazd lub laweta.. Ani troche nie pokrywa się to z moją definicją mobilnej przyczepy kempingowej. Kontenery postawione na ramie już prędzej ale po pierwsze jak to zarejestrować, a po drugie nie jest to obiekt który jest estetyczny..

 

Tak więc wiem jedno że chce mieć przyczepke 270635636-JUMP2.gif.

 

Co do podłączy w zimie nie jest to duży problem. Technologicznie jest wiele możliwości wykonania takiego przyłącza.

 

 

Srebne cygaro jest amerykańskim klasykiem i to właśnie mi się w nim podoba. Lecz wiem że technologicznie jest to najgorszy rodzaj cepy do samodzielnej budowy tak że rozważam teraz także inne kształty ale również oldskul-owe.

 

Tak jak już pisałem wcześniej problem ramy podwozia rozwiązany, konstrukcja szkieletu nadwozie właściwie też pozostaje jak dla mnie największy problem taniego lekkiego i estetycznego pokrycia zewnętrznego. Czyli poszukiwany ideał hmm.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę autorowi wątku zadać kilka pytań które mnie nurtują.

 

Czy Ty masz zamiar podróżować z tą przyczepą? czy ew. chcesz ją przemieszczać miedzy Twoimi działkami?

Chcesz ją wykonać "własnoręcznie" czy chcesz sobie sam wymyślić projekt i technologie a wykonanie zlecić komus? Co za tym idzie... jeśli porwiesz się na to sam, to opowiedz jakie masz możliwości? Masz jakiś warsztat? park maszynowy? armie ludzi do pomocy? Ostatnie pytanie? Kiedy chcesz zacząć się poruszać tą przyczepką? 2015/2016?

 

przepraszam może napisałem zbyt ironicznie... ale troche w życiu widziałem, troche porobiłem przy tych naszych cepkach.... no i nie wyobrażam sobie takiego hand made'a

 

Pozdrawiam.

 

PS. Jeśli chcesz ominąć tylko prabo budowlane to sposobów jest wiecej :palacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Tak mam zamiar podróżować tą przyczepą chodź napewno nie często głównie będzie podróżować między moimi działkami.

2) Przyczepe chce wykonać całkowicie własnoręcznie

3) Posiadam plac zadaszoną wiatę, oraz podstawowe zaplecze maszynowe głównie do obróbki drzewa

4) Ze zorganizowaniem 2-3 pomocników nie będzie najmniejszego problemu

5) Przyczepa mam zamiar wybudować kompletnie w przeciągu 6 miesięcy od dnia rozpoczęcia jej budowy

Ponadto posiadam paroletnie doświadczenie w pracach budowlano-wykończeniowych oraz elektrycznych.

Chętnie posłucham o innych pomysłach na ominięcie prawa budowlanego to bardzo ciekawy temat claps.gif

 

Ale czynnikiem decydującym o wybudowaniu przyczepy jest chęć posiadania mobilnego mieszkania i nie ukrywam że w tym wypadku chodziło też o ominięcie prawa budowlanego 270635636-JUMP2.gif.

 

By uniknąć rozczarowań i komplikacji na pewno nie zacznę budowy przyczepki przed bardzo starannym i dokłądnym przemyśleniem wszelkich kosztów konstrukcji i rozwiązań występujących problemów i dlatego właśnie założyłem ten temat smirk(1).gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

................ jest chęć posiadania mobilnego mieszkania i nie ukrywam że w tym wypadku chodziło też o ominięcie prawa budowlanego.....

 

Współczesny Drzymała - karawanignowiec jesteś :-)

 

Po motywacji i uwarunkowaniach które opisałeś - nasuwa mi się potwierdzenie pomysłu z gotowym podwoziem.

Nie piszesz bowiem o kwalifikacjach i zapleczu mechanicznym oraz wiedzy konstrukcyjnej w zakresie mechaniki,

chyba gotowe podwozie byłoby lepszym "fundamentem".

Edytowane przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....Samo wyposażenie przyczepy plus okna to z dychę wyjdzie...

A może i nie - oczywiście zakładając używane wyposażenie

Jakby trafić dużą przyczepę bez prawa do rejestracji ze sprawnymi sprzętami jako dawcę - widywałem takowe w okolicach 4-5 tys zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.