Skocz do zawartości

Problem z zarejestrowaniem cepki


Jarek_Tor

Rekomendowane odpowiedzi

WITAM -serdecznie przeglądając internet w powyższej sprawie trafiłem na wasz wątek.

Moja sytuacja wygląda następująco. Przywiozłem przyczepkę z Belgii podłodziową kupioną prywatnie.

Pojechałem z tłumaczeniami +przegląd do WK (miało to wystarczyc) no i wszystkie panie w okienkach były zdania że mam dowieśc vat-25

W US złożyłem wniosek i po 2 dniach dostałem odpowiedz odmowną . Ponownie WK - tam nie zarejestrują odsyłają mnie do US żebym pisał zażalenie.

Udaję się do kierownika US - z pytaniem co mam dalej z tym zrobi odpowiedz: "może pan napisac zażalenie wyslemy do wyższej Izby Skarbowej potrwa to do 2 miesięcy i raczej przyjdzie identyczne postanowienie czyli odmowa!!!"" może pan jeszcze złożyc zażalenie na WK.

 

Mam ten problem w rejon Białystok.

Z tego co zrozumiałem z waszej rozmowy najlepiej walczyc w WK ??

 

Są jakieś przepisy żeby im to zanieśc czarne na białym??

 

z góry dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wczesniej ktos napisal przyklad pisma do WK moze sprobuj cos na bazie tego zrobic

 

Do Naczelnika Wydziału Komunikacji

 

W Aleksandrowie kujawskim

 

Oraz do wiadomości Prezydenta Miasta

 

w Aleksandrowie kujawskim

Informuję iż w związku z odmową rejestracji przyczepy kempingowej nie mogę używać przedmiotu zgodnie z jego przeznaczeniem art. 74 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r.- Prawo o ruchu drogowym (dz.U.z 2005r. Nr 108, poz. 908 z póź. zm.) oraz art. 104 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r - Kodeks postępowania administracyjnego (dz.U. z 2000 r. Nr 98 poz. 1071 z póź. zm.)

 

W związku z tym od dnia 1 maja 2012 do czasu zarejestrowania wynajmuję zarejestrowaną przyczepę kempingową za kwotę 200zł dziennie, informuję że będę domagał się odszkodowania.

 

 

Ewentualnie probuj ja zarejestrowac jako samoróbkę moze wtedy Ci sie uda

 

http://admoto.pl/pub/article_print.asp?g=GS&n=1083&f=mb_2817.xml&artykul=Przyczepili+si%C4%99+do+przyczepy&dat=

 

Wyzej masz link do strony i na samym dole w uwagach jest napisane

- w przypadku przyczepy zaświadczenie z urzędu skarbowego o tym, że nie musimy płacić VAT-u, kosztuje 16 zł.

 

Wiec chyba jest jakas mozliwosc pobrania tego zaswiadczenia. Artukul jest z 2006 ale podejzewam ze w tym temacie to nic sie nie zmnienilo przegladajac to forum

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jestem czy uda się w końcu definitywnie przeciąć temat rejestracji przyczep?

Co jakiś czas niektórzy znas mają problemy z rejestracją przyczep. I chyba, tak mnie się zdaje, zależy to w dużej mierze od WK pod jaki podlegamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Witam serdecznie , ostatnimi czasy wraz z mezem zakupilismy przyczepe kempingowa z Anglii, przed zakupem dzwonilismy i bylismy osobiscie w WK z pytaniem odnosnie zakupu takiej przyczepy i dowiedzielismy sie ze nie ma problemow z zarejestrowaniem ale oczywiscie jak to u nas bywa wszystko sie zmienia z minuty na minutke i tak: zakupilismy przyczepe umowe mielismy dwujezyczna wiec tlumaczenie odpadlo poszlismy do WK i zaczelo sie, pani z WK zażyczyła sobie zaświadczenie "VAT-25" ale ze wczesniej zasiegnelismy do forum karawaning i poczytalismy troche to wiedzialam ze takiego zaswiadczenie nei dostaniemy i odrazu powiedzielismy przemilej pani poslugujac sie art odpowiednimi o ruchu drogowym itp jak to juz ktos wyzej wymienil i po chwili doinformowania si eu innych pan powiedziala nam ze wystarczy im odmowa wystawienia Vat 24 o czym wczesniej nei bylo mowy ze takie cos potrzebuja bo przeciez przyczepa zakupiona w innym kraju nei podlega opodatkowaniu a po drugie nie jest to pojazd z silnikiem wiec moze na rowery tezs bedzeimy niedlugo potrzebowac vat 24:) to taka moja aluzja:) a do tego okazalo sie ze musimy zlozyc wniosek o tablice tymczasowe bo inaczej nie zarejstruja czyli znow pieniadze 50zl tablice plus oplaty skarbowe plus ubezpieczenie poprostu juz bylismy zli na maksa panie tlumaczyly ze zmienily sie przepisy tylko ciekawe kiedy jak niedawno sie pytalismy jak zarejstrowac taka przyczepe. wiec pojechalismy do urzędu Skarbowego w celu nabycia owego zaświadczenia. oczywiscie w US nie da sie zlozyc wniosku o vat24 wiec wystapilismy o vat-25 po vat-24 powiedzielisy o co chodzi do czego nam potrzebne i przemily pan powiedzial nam o co z tym chodzi i oswiadczyl to co juz wiedzielismy ze bedzie odmowa gdyż przyczepa nie jest pojazdem mechanicznym i nie podlega żadnej opłacie i będzie odpowiedź negatywna. po 2 dniach odebraliamy odmowe wydania vat 24 z podanymi art dlaczego itd, paradoks poprostu dodatkowy papier i marnowanei ludzkiego czasu ile to drzew trzeba powycinac na takei badziewie a my moglibysm w takim lasku odpoczywac z naszymi przyczepkami to nam wycinaj bo beznadziejne papiery trzeba wystawiac, no nic pojechalismy do WK dalismy papierki dostalismy tymczasowe tablice ubezpieczylismy na te tablice przyczepke i ruszylismy na przeglad, pojechalismy na okregowa stacje diagnostyczna znana w naszym miescie bo jest duza a tam pan siadl na stolku i on nie wie co ma z ta przyczepka zrobic bo ta tabliczka na ramie to nei numer zaden i ze papierow nie mamy na nia nie docieraly do niego slowa ze przyczepy z angli nie sa tam rejestrowane a te starsze jak nasza 1990roku to nei ma numeru win i nie byla rejestrowania w cris ten numer to numer ramy i tyle, to znow ze on nie ma tabliczki znamionowej to my sie pytamy kim on jest sekretarka czy diagnosta, on na to przyjedzcie jutro zadzwonie do WK i zapytam co mam zrobic bo on nie wie, wiec zrezygnowani pojechalismy na inna stacje ale nie okregowa i tam pan doradzil nam ze musi to zrobic diagnosta z okregowej bo on nie moze zwazyc i pomierzyc jej bo nie ma takich uprawnien ale za to za free przejrzal ja dokladnie czy gdzies nei ma tabliczki ukrytaj bo tamten to nawet nie wszedl pod nia ani nie sprawdzil komputerowo, tamten diagnosta sprawdzil nam jak dzialaja podzespoly czyli hamulec najazdowy itp. wiec zaczelismy dzwonic po stacjach okregowych i pytac czy nam zrobia taki przeglad. pojechalismy do diagnosty i bez problemu zrobil to co w jego interesie lezy czyli pomiary a jeszce wczesniej pojechalismy na wage na sklad wegla, ale waga wlasciwie nei byla zbytnio potrzebna tylko tak dla weryfikacji dla pana diagnosty bo on wpisujac nasz model cepki w program wyrzucil mu wszystkie dane wage wymiary kolory gdzie jest tabliczka i takie tam na tej podstawie dostalismy wkoncu kwit podziekowalismy. z tego co nam mowiona diagnostom sie nei chce bo po co jak oni ze swista na swiatek nie brudzac sie przepisza i maja ta sama kase wiec trzeba jezdzic, dzwonic i pytac gdzie zrobia zeby uniknac niepotrzebnego stresu i nerwow. udalismy sie do urzedu i wkoncu otrzyalismy tablice wypisujace jeszcze oswiadczenie ze nei miala przyczepa tablic i ze nei byla rejestrowana w anglii. potem zroilismy aneks do ubezpieczenia ze zmianily sie numery rejestracyjne, ale to kazda ubezpieczalnia pewnei inaczej postepuje trzaba pytac nam sie udalo ubezpieczyc na rok plus ten aneks. wiadomo po co zeby nei placic dodatkowych pieniazkow. takze przebrnelismy przez rejestracje i przygotowujemy sie za zabezpieczenie naszego domeczku na zime pozdrawiam i zycze stalowych nerwow i duzo cierpliwosci przy rejestracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lonna - gratuluje, że wszystko się udało, ciesze się, że moja przyczepa rejestrowana jest w słonecznej kalifornii - tam nie wymagali vat-24 ani 25, a jedynie pisemko od diagnosty.

 

Ja polecam stację okręgową na Ikara - tam mimo soboty i totalnej nudy, fachowo zrobili przegląd i dali kwitek - mogłem się od razu rejestrować.

 

do zobaczenia gdzieś na szlaku, nie ma w naszej okolicy aż tak wielu miejsc, żeby się kiedyś nie spotkać :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co kraj to obyczaj, ja swoją juz byłą angielkę jakieś 3 lata temu przywoziłem i kłopotu żadnego nie było, umowa dwujęzyczna, i tablice przejazdowe niemieckie ( żółte ), fakt też miałem czerwone tablice na miesiąc, aha i na umowie też musiałem dopisać w WK że przyczepa nie posiada DR i że pochodzi z Anglii. Urzędnik miły, przyjazny. Może dlatego że nie siedzi już na szybą i ma małe okienko tyko na duuuuuuuużej sali obsługi mieszkańców :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam ponownie

 

eh tam lokalny rynek w tej cenie na naszm rynku to badziew sie kupi a nie przyczepe, angielki maja bogate wyposazenie a o to nam chodzilo bo przyczepa nie bedzie tylko sluzyla do wypoczynku mam kawalek dzialki i latem jak znalazl do zamieszkania po co sie w blokowiskach gniezdzic jak my uwielbiamy nature :-] , a co do rejestracji to wszyscy jestesmy ludzmi i w duzej mierze od ludzi wszystko zalezy jak sie komus nie chce to robi problemy i potem wychodza jaja, wierze ze kiedys ten ktos tez bedzie mial problem z czyms i moze sie zastanowi nad soba ale to tylko takie ciche marzenia:), maarec no mysle ze sie spotkamy gdzies:) pozdrowionka dla wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie

(...)

zycze stalowych nerwow i duzo cierpliwosci przy...

 

...czytaniu Twojego artykułu.

Wybacz, ale czytanie tych bazgrołów jest irytujące i męczące.

Rada na przyszłość: Choć raz sprawdź/przeczytaj co napisałaś, potem opublikuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w urzedzie nie robili tak wielkich problemow jak stacja diagnostyczna na ktorej co niektorym nie chce sie pracowac i najlepiej jak by tylko pieczatki podbijali wiec nie roumiem dlaczego to sie nazywa "okregowa stacja diagnostyczna" jakos na innej sie dalo zrobic przeglad, zirytowalo nas tylko to ze urzednik wprowadzil nas w blad zanim kupilismy przyczepe mowiac ze umowa wystarczy.

 

a co dokolegi ktoremu sie ciezko czyta przeciez nie zmuszam cie do czytania a ktos kto szuka informacji i ma podobny problem wyciagnie z tekstu co mu potrzebne.

 

a tak pozatym jak by chcial byc niefer wzgledem urzedow kupuje numeratory, tabliczke i sam sobie taka tabliczke zrobi i diagnosta juz nie bedzie sie faflunil to taka dygresja (bo co to niby jest ta tabliczka) jak dobry system diagnosty sam wyswietli mu wszystkie dane odnosnie danej przyczepki i jej modelu (tak bylo w przypadku diagnosty u ktorego robilismy przeglad i nie bylo zadnego problemu), przeciez po to sa stacje diagnostyczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.