Bagażnik rowerowy na dach auta

[100igniew]

Wiadomo lepsza platforma na hak. Ale z przyczepą odpada. Bagażniki na przyczepie też fajne i wygodne. Jednak chcąc się wybrać na wycieczkę rowerową z opcją dojazdu autem to pierwsze dwa rozwiązania odpadają.  Wg mnie dachowe rozwiązanie w karawaningu jest najlepszym rozwiązaniem.

[jacekzoo]

Ładowność cepy to po pierwsze, drugie że w tej cepie nie mam bagażników, a coś mam czucie że po tym sezonie będę ją sprzedawał wyjdzie w praniu dokładnie jaką potrzebujemy.

[Pierzasty]

Heh. "Nie pchaj się w dachowce". A ja mam zdanie: tylko dachowce czy jadę z budą czy bez zawsze mogę zabrać rower. Bagażnik na przyczepę: co jak chcę jechać 50 km. od kempingu autem na wycieczkę i chciałbym mieć rowery? Nie wspomnę wogóle o wahadle jakie się robi mając 4 rowery na przyczepie. Co do dachowego Jedynym warunkiem jest zdrowy kręgosłup, aby dzwignąć rower na wysokość dachu. Takie jest moje zdanie . Ament dobra mi już starczy doskusji na temat "wyższości świąt"

Edytowane 3 Marca 2017 przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)

[Pyrek]

Ja też uważam że bagażnik dachowy to dobre rozwiązanie lub tak jak u mnie bagażnik na klapę.

[Pierzasty]

Ja też uważam że bagażnik dachowy to dobre rozwiązanie lub tak jak u mnie bagażnik na klapę.

ale masz dromadera

[jacekzoo]

Jeszcze na masce mu tylko brakuje w sharanie miał być na klape, a w c4 mam elektrycznie otwieraną i w instrukcji jest jasno wykluczony ,,klapowy,, bagażnik

[szary11]

Jeszcze na masce mu tylko brakuje w sharanie miał być na klape, a w c4 mam elektrycznie otwieraną i w instrukcji jest jasno wykluczony ,,klapowy,, bagażnik

Nie poddawaj się Polak potrafi 

 

Podoblinie jak Pierzasty myślę - bagażnik na dachu to dobra sprawa i daje więcej możliwości ich wykorzystania. A przy tym rowery pozostają najczystsze

[witus]

 

 

trzymają jak trza... A czasem nie...Mi na kempingu w Jantarze też gościu opowiadał historię o supermarketowym tanim bagażniku i pogiętym dachu . Od razu wtedy zainwestował w Thule'a...

Thule nie gwarantuje nie pogięcia dachu zagadałem się z bratem zdejmując rowery ... mam ślad pedała i kierownicy w dachu. Ale dziury nie są na wylot więc ok Thule 532 mieli w ciągłej sprzedaży w Fordzie Autoklimat w Tychach, najtaniej w internecie, cena poniżej 200 zł. Warto zadzwonić. Wożę w nich naprzemiennie tył przód, nic się nie dzieje. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane 4 Marca 2017 przez szary11 (wyświetl historię edycji)

[Pierzasty]

Tylko zwróćcie uwagę że chcę tanie, ale nie markwtowe g... myśle nad thule albo barracudami. Druga sprawa że z dachowym będę jeździł z cepą, ok 90km/h, jak solo to mam platforme na hak

w całej tej dyskusji zapomniałem dodać, że że względu na tą rynnę w Mont Blanc'u jest ograniczenie szerokości opony. Nie pamiętam już jaka wchodzi, ale dość szeroka, bo takie mam w swoim rowerze. Świta mi że 26/2.25

[bodzioklb]

Jak ktoś ma Vana lub SUV'a to najprostszym rozwiązaniem jest założenie haka w standardzie amerykańskim...

W EU też można dostać takowe z homologacją - montujesz ramę do podłużnic i zamiast końcówki z kulą najpierw wkładasz dual hitch..

A wtedy droga prosta do wygody

Bo Amerykany to takie leniwe i maja duże fury - komu by się chciało na dach pchać rowery...

Lub odpowiednie bagażniki rowerowe z "przelotem" na końcówkę z kulą

Edytowane 13 Marca 2017 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

Tylko pytanie jak z naciskiem na hak?

[bodzioklb]

W USA najniższa klasa to max 96 kg...

Mniejsze auta maja ograniczenie w dokumentacji auta.

 

Tyle w UE to mają tylko VAN, SUV i PICK UP

 

 

Maksymalnie hitch ma nacisk na kulę 500 kg ale to tylko w pickupach klasy heavy duty...

najpopularniejsze to klasa I /max 96 kg/ i klasa II/max 150kg/ jeśli chodzi o sprzęgi kulowe

Edytowane 13 Marca 2017 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[Łza Włóczynutka]

Tylko pytanie jak z naciskiem na hak?

I jak otworzyć bagażnik w holowniku?

[jacekzoo]

Więc tak, stanęło ma mont blanc barracuda 4szt, pierwsza trasa zaliczona, nie dużo bo w sunie z 200km ale ostre hamowanie było, nic nie spadło nic się nie wykrzywiło, jest ok. Montaż rowerów to bajka, póki co są 3szt, całość zajęła może 5min. Bardzo wygodne to że stawiam rower i sam stoi póki go nie pospinam. Także polecam te bagażniki.

 

Co do trwałości to u mnie raczej problemôw nie będzie, przyjeżdżam pod dom to pierwsze co ściągam rowery a bagażnik do garażu. Nie jeździ cały rok na dachu.