Podłączenie reduktora gazowego z butlą

[Michal83]

Witam serdecznie

 

 

Mam w planie jutro pierwszy raz podłączyć butlę do instalacji gazowej w mojej przyczepce. W związku z tym chciałbym zapytać, czy do śrubunku z reduktora muszę dokupić jakąś dodatkową uszczelkę czy jest to gwint stożkowy, którego nie trzeba uszczelniać?

[pasjonat]

Witam serdecznie

 

 

Mam w planie jutro pierwszy raz podłączyć butlę do instalacji gazowej w mojej przyczepce. W związku z tym chciałbym zapytać, czy do śrubunku z reduktora muszę dokupić jakąś dodatkową uszczelkę czy jest to gwint stożkowy, którego nie trzeba uszczelniać?

 

Zależy jaka butla.

Jedynastki mają własne uszczelki na butli zamiast na reduktorze. Króciec reduktora posiada kołnierz , który wciska się w uszczelkę butli .

Jeśli masz jedynastkę , zwróć uwagę czy ten kołnierzyk nie jest wyszczerbiony. Przy wymianie butli na stacji zawsze sprawdzaj stan jej uszczelki.

W przypadku butli mniejszych od jedynastki to w reduktorze jest uszczelka. Mimo że niektóre reduktory na małe butle posiadają stożek odpowiadający stożkowi butli.

Uszczelki na reduktor w razie czego dostaniesz w markecie z kuchenkami i butlami.

[tommi]

pasjonat, proponujesz sprawdzać na stacji uszczelkę, tyle że butla jest zapieczętowana (folia zgrzewalna i nakrętka), więc proponujesz na miescu to sprawdzać rozpieczętowując?

[Effendi]

pasjonat, proponujesz sprawdzać na stacji uszczelkę, tyle że butla jest zapieczętowana (folia zgrzewalna i nakrętka), więc proponujesz na miescu to sprawdzać rozpieczętowując?

 

Generalnie uszczelka będąca na butli ( np w BP ) jest sprawdzana w trakcie "ładowania" butli i bardzo często taka uszczelka jest dobrej jakości, niemniej jednak może się zdarzyć, że w "setnej" butli będziesz musiał wymienić uszczelkę na nową we własnym zakresie. Koszt zakupu kilku uszczelek to wydatek kilku złotych a bezpieczeństwo bezcenne.

[Michal83]

Kupiłem całkiem nową butlę w sklepie budowlanym, ale nie przyglądałem się czy była do niej w komlpecie uszczelka, o której piszecie.

[ryby]

Kupiłem całkiem nową butlę w sklepie budowlanym, ale nie przyglądałem się czy była do niej w komlpecie uszczelka, o której piszecie.

 

jest, kupowałem nową OBI i była

Edytowane 6 Kwietnia 2012 przez ryby (wyświetl historię edycji)

[Michal83]

Sprawdziłem, uszczelka jest w korpusie zaworu na butli. To jest coś takiego:

 

http://allegro.pl/uszczelka-butli-11kg-redukcja-reduktor-waz-gazowy-i2221885852.html

[pasjonat]

pasjonat, proponujesz sprawdzać na stacji uszczelkę, tyle że butla jest zapieczętowana (folia zgrzewalna i nakrętka), więc proponujesz na miescu to sprawdzać rozpieczętowując?

 

Bezpieczeństwo bez kompromisów.

Zgrzewka jest na całym zaworze ale śmiało możesz odsłonić gwint nie usuwając całej folii i myślę że sprzedawca będąc pewien sprawności nie będzie protestował. Na dużych stacjach to raczej butle mają z pewnego źródła ale sam na własnym przypadku przekonałem się że można kupić / wymienić butle UWAGA nawet bez uszczelki. Nie wiem jak ją napełnili ale mnie się dostała wybrakowana . Innym razem dostałem butle ze smołom w pierścieniu podstawy, ciepło w aucie i zaczęło ją rozpuszczać i załatwiłem sobie tapicerkę w bagażniku.

Małych punktów wymiany butli jest obecnie bardzo wiele , zwłaszcza we wioskach bez sieci gazowej oraz miejscowościach turystycznych . Wielu właścicieli takich punktów ładuje butle na miejscu samemu by zaoszczędzić. Znam takich osobiście ze trzech. Pomijając fakt że ilość gazu w butli tankowanej przez takiego gospodarza daje wiele do życzenia to stan tych butli bywa masakryczny.Często butle te krążą w takim zamkniętym wioskowym obiegu wiele miesięcy bez przeglądu.Widziałem kiedyś butle 11-tkę , w której z gwintu (butla >zawór) wystawały resztki pakuł hydraulicznych. W takich miejscach (jeśli jesteśmy na nich z jakiegoś powodu skazani) konieczne jest sprawdzanie stanu butli.

[Effendi]

Gro tych małych punktów wymiany butli jest sprzedawcą firmowych dystrybutorów tj. bp. orlen, shell czy też gaspol. I raczej tam nikt nie bawi się w przelewanie gazu do butli.

Najprędzej butle napełnią na stacji lpg, gdzie zamiast do auta gaz trafia do butli.

[pasjonat]

Gro tych małych punktów wymiany butli jest sprzedawcą firmowych dystrybutorów tj. bp. orlen, shell czy też gaspol. I raczej tam nikt nie bawi się w przelewanie gazu do butli.

Najprędzej butle napełnią na stacji lpg, gdzie zamiast do auta gaz trafia do butli.

 

Nie gro a raczej wszystkie takie punkty mają koncesję czy choćby zarejestrowaną taką działalność z współpracą z w/w dostawcami co nie znaczy że robią tankowania na "boku". Widocznie im się to opłaca bo jak mówiłem to nie "opowieści z krypty" tylko fakt bo znam gości co to robią i co najmniej przede mną się nie kryją.

[Effendi]

Nie wszystkie tylko gro.... gaz w ilościach hurtowych można zakupić i sprzedawać w detalu nie będąc związanym żadną umową partnerską z monopolistą tj. wymieniłem w swoim wcześniejszym poście.

[pasjonat]

Nie wszystkie tylko gro.... gaz w ilościach hurtowych można zakupić i sprzedawać w detalu nie będąc związanym żadną umową partnerską z monopolistą tj. wymieniłem w swoim wcześniejszym poście.

 

Nie znam się na zawiłościach handlowych w tej materii i nawet mnie to nie interesuje . Fakt jest taki że z jakiegoś powodu ładują butle na boku,i tego jestem pewien. Mają na ogrodach takie same kletki na butle jakie mają wszyscy (nawet na dużych stacjach) i z tego powodu podejrzewam że mają umowę o dostawy. Piszę "z jakiegoś powodu ładują na boku" domyślam się że jest to zysk i ominięcie akcyzy dla tego ładują sami gazami technicznymi,

Szczerze mówiąc mam w "d" co nimi kieruje . Dowiedzieć się mogę jak pojadę na urlop na Kaszuby i będę się widział z moim znajomym , który właśnie tak ładuje butle 11-tki ale nie widzę sensu.

Problem dotyczy bezpieczeństwa i butli w obiegu wtórnym bez wymaganych przeglądów.

[Michal83]

Podłączyłem butlę, truma grzeje, kuchenka też, gaz się nie ulatnia więc jest OK

[radwan]

Nie znam się na zawiłościach handlowych w tej materii i nawet mnie to nie interesuje . Fakt jest taki że z jakiegoś powodu ładują butle na boku,i tego jestem pewien. Mają na ogrodach takie same kletki na butle jakie mają wszyscy (nawet na dużych stacjach) i z tego powodu podejrzewam że mają umowę o dostawy. Piszę "z jakiegoś powodu ładują na boku" domyślam się że jest to zysk i ominięcie akcyzy dla tego ładują sami gazami technicznymi,

Szczerze mówiąc mam w "d" co nimi kieruje . Dowiedzieć się mogę jak pojadę na urlop na Kaszuby i będę się widział z moim znajomym , który właśnie tak ładuje butle 11-tki ale nie widzę sensu.

Problem dotyczy bezpieczeństwa i butli w obiegu wtórnym bez wymaganych przeglądów.

 

Witam

 

trzeba byc desperatem ale madrym inaczej zeby kupic butle z gazem bez plomby bo nie powiesz mi ze jak napelniaja sami butle to jeszcze je plombuja

 

 

pozdrawiam

[pasjonat]

Podłączyłem butlę, truma grzeje, kuchenka też, gaz się nie ulatnia więc jest OK

 

 

Witam

trzeba byc desperatem ale madrym inaczej zeby kupic butle z gazem bez plomby bo nie powiesz mi ze jak napelniaja sami butle to jeszcze je plombuja

 

pozdrawiam

 

Nie . nie powiem .

Wesołych Świąt.