Skocz do zawartości

"Co może ITD"


Kristofer

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli chodzi o opisywany przypadek przez Effendiego to faktycznie sposób przedstawienia się owego funkcjonariusza był wręcz beznadziejny . Nie stawia taki przykład w dobrym świetle takiej służby .

Ja jednak chciałbym zwrócić uwagę na fakt , że pomimo opisywanego przypadku funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego mają zadania z których muszą się wywiązywać .

O owych zadaniach nie będę pisał bo to każdy może sobie sprawdzić w internecie a osoby wykonujące usługi w transporcie drogowym wiedzą doskonale jakie są .

Mnie osobiście bardziej nurtuje sprawa , w której ktoś z tzw. góry wymyślił dla wspomnianych funkcjonaruszy m.in. godziny pracy .

Przecież to jest śmieszne .

Nie piszę tu o naszym krajowym transporcie , chociaż też się do tego co piszę często tyczy ale o zagranicznym . Do niedawna wszyscy kierowcy TIRów , zwłaszcza ci zza wschodniej ściany czekali na godzinę końca pracy ITD , gdzie całe ciągi aut ruszały z wątpliwym "TACHO" , przeważone do granic wytrzymałości sprzętu , rąbiące swoją wagą nasze drogi .

 

Mając do dyspozycji taki oręż w ręku tzw. góra wymyśla , że koniec pracy tychże służb przypada na godz. 16.00 . Pomysł poroniony . Wszyscy u nas wiedzą , że o 15.30 "krokodylki" wracają do Jeleniej Góry i o 16.00 kończą .

Po 16.00 co ??? Cuda wianki . Dla mnie skandal .

 

Co do wiedzy to oczywiście są różni ludzie i różnie wiedzę przyswajają . Myślę , że przypadek Effendiego był odosobniony ponieważ , wielu z tych funkcjonariuszy mogą zagiąć wiedzą niejednego funkcjonariusza Policji z drogówki .

Przy rozszerzeniu zadań myślę , że jakiś czas mogą się jeszcze gubić ale dojdą prędzej czy później do ładu z przepisami i trzeba będzie się do transportu z naszymi przyczepkami przygotować .

 

To, że ta służba pracuje tylko do godziny 16,00 wynika z faktu, że jest to służba cywilna. Tak jak każdy urzędnik mają określone godziny pracy. Sporadyczne akcje w innych godzinach i w nocy wynikają z tzw. akcyjności. Są w planach zmiany zapisów w UoTD aby zmienić godziny pracy na całą dobę.

 

Tak jak pisałem wcześniej - z problemem kierowców z za wschodniej granicy - bardzo szybko poradzono by sobie poprzez oddelegowanie grupy pracowników itd na przejścia graniczne. Tam wraz z funkcjonariuszami innych służb dokonywaliby kontroli, między innymi zezwoleń wjeżdżających pojazdów i nagle okazałoby się, że na 100000 wydanych zezwoleń wjechało 100000 samochodów a nie 150000 jak się dzieje aktualnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 186
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Takie kontrole zapewne wpłynęłyby na jakość usług transportowych . Konieczne jest aby takimi kontrolami objąć szerszy obszar kraju , ponieważ właśnie w głębi niego najwięcej jest przypadków o których piszemy . Wiem też , że takie wspólne patrole funkcjonowały .

Wiem też jak to funkcjonowało od tzw. podszewki ale to akurat nie nadaje się na forum ogólne .

Wierzcie mi , śmiech na sali .

Wracając do kontroli na przejściach .

Zgadza się , to jest formacja urzędnicza i tu wg mnie jest problem . Bo godziny ich pracy nijak nie mają się do specyfiki ich pracy . Absurd goni absurd bo na przejściach granicznych odprawa jest prowadzona całą dobę .

Edytowane przez finger (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia przeciętnego kierowcy , który wykonuje usługi w transporcie drogowym taka formacja jest zwyczajnie upierdliwa ale gdy się głębiej zastanowimy to taka formacja jest nie do przecenienia .

Ich praca przynosi wymierne korzyści dla nich samych bo patrząc jedynie na czas pracy kierowcy Pan kierowca (Kowalski) nie musi dymać bez przerwy z towarem przysypiając nad ranem bo mu szef każe . Jak to się kończy przy tak wielkim składzie każdy wie . Szefowie teraz dobrze wiedzą ile to kosztuje , więc kierowca ma czas na odpoczynek . Krótko , jadąc wie , że żyje , jest obecny i przytomny .

Pilnując wszystkich zasad związanych z transportem formacja ta przyczynia się w znacznym stopniu do bezpieczeństwa , w tym również naszego , czego wielu kierowców nie rozumie .

Jechać będą na CB Radiu , wyzywać , do czasu aż mu kierowca z np. Litwy wjedzie w :pupa: .

Za naszą zachodnią miedzą nie wielu jest odważnych do jazdy na "wydrę" bo czeka na nich BAG co skutecznie wpływa na wszelkie aspekty podróży (w tym bezpieczeństwo) wszystkich uczestników dróg .

 

Co tam duże składy . Wystarczy jeszcze spojrzeć na jadące busy przewożące ludzi do Niemiec .

Pewna firma z Opola ma kierowców z Przemyśla . Jedzie taki Pan z Przemyśla do Opola prywatnym autem . Prawie z biegu wsiada do firmowego busa , zbiera po drodze przez pół dnia ludzi , których wiezie na drugi koniec Niemiec . Wraca po kilku (często 3-4 godz.) godzinach odpoczynku (jak zdąży) z ludźmi , którzy wracają do Polski .

W jakim stanie psycho-fizycznym jest taki kierowca to pisać nie trzeba .

Tu jest pole do popisu .

Można jeszcze wiele wyliczać .

 

Jak to się będzie miało w stosunku do naszego poletka karawaningowego to się okaże .

Bijąc się w pierś . Ilu z nas ma wszystko na TIP TOP ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Finger, jest kilka słusznych wniosków w tym, co piszesz.

Osobiście nic nie mam do tej formacji (do innych też), pod warunkiem, że prawidłowo wykonuje swoje obowiązki, przestrzega prawa i stara się być pomocna, a nie bezmyślnie restrykcyjna.

Życie pokazuje jednak, że mając jakikolwiek mundur na sobie, wielu takich osobników natychmiast czuje się panem całego świata, na każdym kroku chcących zademonstrować swą wyższość.

Dziwnym trafem, w większości przypadków, spotykałem do tej pory tylko ten typ osobników.

 

Bijąc się w pierś . Ilu z nas ma wszystko na TIP TOP ?

 

Nie wiem co masz na myśli, pisząc "wszystko", ale zawsze staram się 2 x sprawdzić to "wszystko", aby było właśnie tip-top :skromny:

 

:hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.

Życie pokazuje jednak, że mając jakikolwiek mundur na sobie, wielu takich osobników natychmiast czuje się panem całego świata, na każdym kroku chcących zademonstrować swą wyższość.

Dziwnym trafem, w większości przypadków, spotykałem do tej pory tylko ten typ osobników.

 

2.

Nie wiem co masz na myśli, pisząc "wszystko", ale zawsze staram się 2 x sprawdzić to "wszystko", aby było właśnie tip-top :skromny:

1.

Nie wiem co Ty miałeś za przeżycia . Zapewniam Cię , że w moich stronach takich "Panów całego świata" jest bardzo mało i raczej spotykam się z życzliwością wszelkiej maści mundurowych .

Może to wynika z Twojego podejścia do nich .

 

2.

Pisząc wszystko mam na myśli wszelkie sprawy związane z bezpieczeństwem .

Mocno przeciążone przyczepy , stan ogumienia , hamulca najazdowego , stosunek mas przyczepa - holownik . Również czas przejazdu z pkt. A do B.

Wystarczy poczytać forum aby się przekonać , że pojęcie wszystko jest rzeczywiście bardzo szerokie i w każdym niemal dziale można znaleźć pewne niedociągnięcia .

Dobrze , że można w tych działach niejako odkryć pewne rzeczy , o których do niedawna wydawałoby się ,że jadąc zestawem jest wszystko w porządku .

 

To tyle trochę odchodząc od tematu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,kolego Effendi dobrze prawisz,na przykład właściciel owej Pomocy drogowej może chulać tym autkiem gdzie chce i robić co chce,ale jego pracownik-kierowca musi już mieć badania okresowe i wymienione prawo jazdy zgodnie z ogólnymi przepisami,bo wykonuje zawód kierowcy z wykorzystaniem czyjegoś środka transportu.Tak się składa,że jestem wśród Was ale na codzień prowadzę ciężarówke w relacji PL-WŁOCHY-FR-LT i mam do czynienia z ITD.Czasami dziwne jest zachowanie danych służb ale nie są one do końca douczone.Skupione teraz na stawianiu radarów po kątach gdzie popadnie i wystawianiu mandatów,skupione na kontroli autek zza wszchodniej granicy,bo tylko one przynoszą jeszcze zyski.Ale nie tylko oni trafiają jak kulą w płot,bo wracając z cepką z Poznania A-2 płatną,Pani na bramce poboru opłat podniosła alarm,bo według niej powinienem być wyposażony w GO-BOXA.Narazie nie jest najgorzej ale w Polsce jak w ruletce,w pogoni za kasą pokombinują coś i wkleją nam Via-Toll.Pozdrawiam :drive: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,kolego Effendi dobrze prawisz,na przykład właściciel owej Pomocy drogowej może chulać tym autkiem gdzie chce i robić co chce,ale jego pracownik-kierowca musi już mieć badania okresowe i wymienione prawo jazdy zgodnie z ogólnymi przepisami,bo wykonuje zawód kierowcy z wykorzystaniem czyjegoś środka transportu.

Teoretycznie tak. Praktycznie, różnie. Jeśli chodzi o początek mojego udzielenia się tutaj, to założyłem, że kolega z pomocy drogowej jest jej właścicielem. Mój błąd, bo pewności nie miałem i nie mam.

Jednak jeśli chodzi o pracownika, to można to bardzo łatwo obejść, ponieważ sama idea przewozu na potrzeby własne to nie tylko prowadzenie pojazdu, ale prowadzenie pojazdu pomocniczo w stosunku do działalności. I tutaj otwiera nam się furtka z art. 39a:

 

3. Wymagań, o których mowa w ust. 1 pkt 1, 5 i 6, nie stosuje się do kierowcy pojazdu:

(...)

10) wykorzystywanego do przewozu materiałów lub urządzeń niezbędnych kierowcy

do jego pracy, pod warunkiem że prowadzenie pojazdu nie jest jego

podstawowym zajęciem.

 

Punkty 1, 5 i 6 mówią właśnie o obowiązku ukończenia kwalifikacji wstępnej i szkolenia okresowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaznaczyć trzeba, że od 4-12-2011 i od 1-01-2012 weszło w życie ponad 300 zmian w UoTD i to te właśnie zmiany wprowadziły swoistą rewolucję w transporcie na "polskim podwórku". Także między innymi w zakresie posiadania szkoleń okresowych, badań lekarskich , obowiązków kierowcy w pojeździe, odpowiedzialności kierowcy "na drodze" w przypadku stwierdzenia przez organy kontrolne naruszeń przez kierowcę.

Do tego dochodzą dodatkowe obowiązki i wymagania stawiane dla osób zatrudnionych na podwójnym stanowisku np. stolarz-kierowca ( przy poruszaniu się samochodem powyżej 3,5 T DMC ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz może jakiś link do tekstu ujednoliconego po tych 300 zmianach?

4-12, jeśli dobrze pamiętam, to dotyczyło głównie zmian uzyskania licencji dla przewoźnika (już nie ma podziału na krajowe i międzynarodowe - wszystkie są ponoć międzynarodowe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu chyba klarowna odpowiedź odnośnie tematu wątku -

http://www.gitd.gov.pl/sites/default/files/kierunki-dzialania-inspekcji-transportu-drogowego-w-2012-roku.pdf

Edytowane przez finger (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka takich linków znalazłem -

 

http://prawo.legeo.p...h-innych-ustaw/

 

http://www.ocrk.pl/download/Ustawa.pdf

 

Może wystarczy bo jest tego dużo .

 

Dziękuję. Szkoda, że nie jest to cała ustawa z tekstem ujednoliconym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.