Skocz do zawartości

Pozdrawianie innych turystów karawaningowych.


Tomii

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 106
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja nie mam duźego doświadczenia, raptem bylem na jednym wyjeżdzie, ale przeczytalem kodeks na stronie Karawaning.pl i pozdrawialem kolegów z przyczepkami i kamperami. Część faktycznie patrzyla na mnie jak na jakieś zjawisko, ale ... byli teź tacy któźy odpowiadali na pozdrowienia. Myśle sobie źe to jest bardzo dobry zwyczaj i powinniśmy go propagować.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezdze duzo po Europie i czytajac pkt1 etykiety kampingowej obsmialam sie jak norka :-] Jestem ciekawa czy autor etykiety jechal w sezonie np niemieckimi autostradami gdzie camping jedzie za campingiem kilometrowym wezykiem a raczej wezykami. Jedni jada inni wracaja, tysiace przyczepek mijanych na godzine... czlowiek nie jest w stanie wszystkim pomachac ;)

Moze kiedys mialo to jakis sens i symboliczne znaczenie przynaleznosci ale w tej chwili wydaje mi sie ten obyczaj zbedny. Kiedys jadacy samochodem tez sie pozdrawiali, teraz nikt nie wpadnie na taki pomysl.

 

Co do mrugania swiatlami to moze byc to niebezpieczne, bo nie mozna pojac "co ta reklama chciala nam przekazac", dlatego ze co kraj to obyczaj... w Polsce mruga sie ostrzegajac przed czyms, w Niemczech jak chce sie kogos wpuscic czy ustapic mu droge w Hiszpani mrugaja na mnie jak sa na mnie strasznie wsciekli bo sie wlocze turystycznie i zamiast posuwac po drodze 120 jak inne ciezarowki to ogladam krajobrazy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, to przejechałem w zeszłym roku 5000km z przyczepą (Chorwacja) i 5000km w tym roku (Włochy) i nie spotkałem się z jakimkolwiek mruganiem (chyba, że lewym okiem ;) ), nie mówiąc już o Polsce. Natomiast pamiętam ten zwyczaj, jak pierwszy raz jechałem z przyczepą kempingową, ale to było w 1980 roku :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, to przejechałem w zeszłym roku 5000km z przyczepą (Chorwacja) i 5000km w tym roku (Włochy) i nie spotkałem się z jakimkolwiek mruganiem (chyba, że lewym okiem ;) ), nie mówiąc już o Polsce. Natomiast pamiętam ten zwyczaj, jak pierwszy raz jechałem z przyczepą kempingową, ale to było w 1980 roku :-]

jakie sa oplaty za przyczepe we wloszech - na autostardzie i na campingu? byłbym dzwieczny za odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już bardzo długo uprawiam turystykę i byłem wiele lat "namiotowcem", "przyczepowcem" i teraz jestem "kamperowcem" i chciałem wyrazić swoje zdanie na temat pozdrawiania się kamperowców podczas mijania na drodze. Jest to bardzo miły zwyczaj świadczącu o przynależności do społeczności kamperowców lub przyczepowców. To nic nie kosztuje, a jest przyjaznym gestem. Wiadomo, że jak na drodze spotyka się sznur kamperów lub przyczep to nie bedziemy cały czsa pozdrawiali. ale dotyczy to przewaznie autostrad, a tu jezdnie są oddzielone pasem zieleni lub barierkami i naszego gesty nikt nie zobaczy. Ale przecież jeździmy nie tylko po autostradach i na drodze 100-kilometrowej nie spotkamy 100 kamperów, a więc pozdrowienie nie jest uciązliwe. My coraz częściej unikamu pozdrowień na kempingach, górskich szlakach, wodnych szlakach. Dlaczego ? Czy to jest takie obciążenie ? Moim zdaniem jest to poprostu brak kultury. Staram się pozdrawiać jeżeli tylko pozwalają na to warunki drogowe. No a na kempingach i innych spotkaniach słowa takie jak "dzień dobry", "serwus", "Witaj" czy inne należą do bobrego wychowania. Nie pozdrawiam miganiem świateł, nie dziękuję światłami awaryjnymi. Te sygnały przeznaczone są do zasygnalizowania czego innego :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już bardzo długo uprawiam turystykę i byłem wiele lat "namiotowcem", "przyczepowcem" i teraz jestem "kamperowcem" i chciałem wyrazić swoje zdanie na temat pozdrawiania się kamperowców podczas mijania na drodze. Jest to bardzo miły zwyczaj świadczącu o przynależności do społeczności kamperowców lub przyczepowców. To nic nie kosztuje, a jest przyjaznym gestem. Wiadomo, że jak na drodze spotyka się sznur kamperów lub przyczep to nie bedziemy cały czsa pozdrawiali. ale dotyczy to przewaznie autostrad, a tu jezdnie są oddzielone pasem zieleni lub barierkami i naszego gesty nikt nie zobaczy. Ale przecież jeździmy nie tylko po autostradach i na drodze 100-kilometrowej nie spotkamy 100 kamperów, a więc pozdrowienie nie jest uciązliwe. My coraz częściej unikamu pozdrowień na kempingach, górskich szlakach, wodnych szlakach. Dlaczego ? Czy to jest takie obciążenie ? Moim zdaniem jest to poprostu brak kultury. Staram się pozdrawiać jeżeli tylko pozwalają na to warunki drogowe. No a na kempingach i innych spotkaniach słowa takie jak "dzień dobry", "serwus", "Witaj" czy inne należą do bobrego wychowania. Nie pozdrawiam miganiem świateł, nie dziękuję światłami awaryjnymi. Te sygnały przeznaczone są do zasygnalizowania czego innego :-]

Popieram - dlugie i awaryjne nie sluza do pozdrawiania ani dziekowania.

dziekuje sie naprzemiennie kierunkiem prawym i lewym, a pozdrawia ręką. Natomiast fajne jest na miejscu witanie sie ze wszystkimi wokól, a nie udawanie, ze nie widzi się nikogo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram - dlugie i awaryjne nie sluza do pozdrawiania ani dziekowania.

dziekuje sie naprzemiennie kierunkiem prawym i lewym, a pozdrawia ręką. Natomiast fajne jest na miejscu witanie sie ze wszystkimi wokól, a nie udawanie, ze nie widzi się nikogo ;)

 

Święte słowa :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.