Skocz do zawartości

przedłużacz do przyczepy


rosołek

Rekomendowane odpowiedzi

witam !!!

może już ten temat był - był na pewno

ale ja szukałem i nie dotarłem do tychże wątków

mianowicie chcę zaopatrzyć się w przedłużacz do podpięcia przyczepy do sieci

moje pytania:

1. optymalna długość, jaka? koło 30-40 m ?

2. kupić nowy już zrobiony? jeśli tak to gdzie (link)

3. jeśli zrobić do jaki kupić kabel (ilość żył i przekrój)

 

 

linki poglądowe lub do źródła zakupu mile widziane

na allegro znalazłem tylko 10 m

 

 

jeśli chodzi o wtyczki to CEE plus przejściówka na normalną

 

dzięki za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja bym się wstrzymał z zakupem do czasu kupna przyczepy. Ja dostałem do swojej dwa solidne kable i przejściówki. Zależy od kogo kupisz cepkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jeśli chodzi o przedłużacze zasilające nasze przyczepki to na pokładzie powinno być kilka sztuk 2-3szt 10 ,20,40mb bo w zależności gdzie jest przyłącze na polu to stosujemy najbardziej odpowiedni, aby zbędny nadmiar nie przynosił nam strat na zasilaniu. Co od przekroju to zależy kolego z czego korzystasz w przyczepie jakiej mocy odbiorniki masz na pokładzie, ja mam 35mb 3x1,5mm2 i mi to wystarcza w 100% ponieważ mam całe oświetlenie na 12V jedynym odbiornikiem wysoko napięciowym jest lodówka 100W i zasilacz do akumulatora około 40W ( nie wiem dokładnie) no i sporadycznie czajnik do gotowania wody 1500W .

 

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast płacić za wątpliwej jakości przedłużacz, jedź do hurtowni, lub poszukaj w internecie kabla 3x2,5 w gumie.

Wtyczki kupisz w markecie budowlanym lub hurtowni. Koszt mojego przedłużacza wyszedł 180 zł za 35 metrów.

Za małą kasę będziesz miał przedłużacz na lata, nawet jak kilka razy samochód po nim przejedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepsze przedluzacze to zrobione samemu... kabel o wiekszym przekroju, wtyczka i gniazdo wytrzymujaca wieksze obciazenia...

 

zrobilem sobie przedluzacz - "powieszone" na nim byly kiedys 3 przyczepki jednoczesnie - smigaly czajniki, mikrofalowki, grzalki i wytrzymal...

 

a "super" kabel renomowanego producenta akcesoriow kempingowych ktory "dostalem" razem z przyczepka w dniu zakupu przepalil sie po pierwszym mocnym tescie - wytrzymal bezpiecznik 20A a kabelek nie... :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepsze przedluzacze to zrobione samemu... kabel o wiekszym przekroju, wtyczka i gniazdo wytrzymujaca wieksze obciazenia...

 

zrobilem sobie przedluzacz - "powieszone" na nim byly kiedys 3 przyczepki jednoczesnie - smigaly czajniki, mikrofalowki, grzalki i wytrzymal...

 

a "super" kabel renomowanego producenta akcesoriow kempingowych ktory "dostalem" razem z przyczepka w dniu zakupu przepalil sie po pierwszym mocnym tescie - wytrzymal bezpiecznik 20A a kabelek nie... :hehe:

 

Moim przedłużaczem w Pajęcznie zasilane było ze 6 przyczep i też bez problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja kupiłem 50 mb przewodu 3x2,5 mm i podzieliłem na dwie połówki. kosztowało mnie to 220 zł plus komplet wtyczek i gniazdek, do kupy 250zł. Taki przekrój teoretycznie nie jest potrzebny ale czasami zdarza się, że kilka ekip ciągnie z jednego przedłużacza i z tą myślą zainwestowałem w grubszy przewód. Docelowo chcę mieć na pokładzie 100 m w trzech kawałkach. Na pewno musi to być guma bo przewody w białych izolacjach nie są talkowane i przecierają się szybciej i łatwiej uszkodzić izolację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam niegumowany zwykły biały... smiga 3 sezony i nic mu nie jest ;)

p.s.: jest talkowany - jedyna niedogodnosc to jak sa temperatury ponizej 10 stopni to lekko sztywny jest

 

nalezy tylko pamietac im dluzszy kabel tym wiekszy przekroj - ale 2,5 spokojnie wystarczy nawet na 80-100 metrow

Edytowane przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję wszystkim za odpowiedzi już wiem, co i gdzie mam szukać - z kablami mam na co dzień do czynienia - prawie zawsze sam je wykonuje, ten też zrobię sam - szukałem odpowiedzi z czego? już wiem, dzięki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U siebie mam oryginał od Holendra, gruby ale krótki, może z 15m

awaryjnie wożę przedłużacz na bębnie kupiony na składzie budowlanym za niecałe 100zł :yes:

czesem wrzucałem jeszcze taki od kosiarki za 20zł :-], o dziwo działa już 4-5rok w domu, zmieniłem tylko wtyczkę

 

też jestem zdania że lepiej dwa krótsze niż jeden długi, bo czasem skrzynka jest 5-10m od budki a czasem te 40-50m :yes:

oba przedłużacze oczywiście trzy żyłowe, tzn z uziemieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei nauczony przykrymi doświadczeniami używam w terenie tylko kabli OW w gumie. Mają zdolność zamouszczelniania się, są bardziej odporne na udary i nie tracą swych zalet zimą. Mają też i wady - są ciężkie, brudzą i wymagają talkowania przed długim odpoczynkiem.

 

Z kablami jest taki problem, że układając instalację odpowiadamy nie tylko za swoje bezpieczeństwo, ale też za bezpieczeństwo wszystkich w okolicy. Dlatego staram się wozić kabel długi i krótki. Dzięki temu nie zostawiam na ziemi połączeniówek na które może popadać deszć, nasikać pies czy zainteresować się dziecko, a z drugiej strony ograniczam ryzyko pożaru i straty energii które mogą się pojawić gdy kilkadziesiąt metrów kabla jest zostawione na bębnie. W wojsku stosowało się proceder rozwijania całego kabla z bębna i układania go na ziemi w zygzaki aby kabel mógł się chłodzić, jednak na kempingach tego nie stosuję - duże ryzyko przecięcia kabla śledziem w nocy lub zaplątania się.... Mi się nogi plączą nawet na prostej jak stół ścieżce, ale to tylko w czasie zlotów....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nauczony doświadczeniem używam kabla 3x2,5 mm2. 2 odcinki po ok 25m mi starczają. Robiłem sam. Jeden z nich jest zakończony rozgałęźnikiem, który leży sobie pod przyczepą. To bardzo praktyczne rozwiązanie.

 

Dawniej woziłem jakieś kosiarkowe ale od kiedy mam na pokładzie klimę to wyłącznie używam 3x2,5 mm2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.