7-10 . 06 .2012 - Roztocze i Ziemia zamojska zaprasza

[zundapp600]

 

Proszę o wpisanie na listę uczestników moją załogę : 2+3.

 

 

 

Na bieżąco listę będę uzupełniał

[grace]

Heniu, Twoje propozycje zapowiadają się zarąbiaście

Aczkolwiek te 4 dni nie wystarczą nam na obejrzenie wszystkiego... szkoooda

Dlatego tak nalegałam, że jak już jechać w Wasze rejony to tylko na przedłużany weekend... a okazuje się, że to i tak zbyt krótko...

Ale to nic - pewnie jeszcze nie raz tam przyjedziemy

Pozdrawiam,

Grażka

[zundapp600]

E , no damy radę ! . Bez realizacji tych punktów ( dla chętnych ) Nie wypuszczam w drogę powrotna .

[ed]

Heniu bardzo nam się podoba propozycja i dlatego tak jak grace pisała braknie tych dni na to wszystko. Nasze plany to przynajmniej tydzień lub dłużej na Roztoczu aby Twoje propozycje zrealizować. Taki wyjazd marzył nam się od roku, nawet wstępnie z AdamemH się umówiliśmy. Już bym jechał.

[zundapp600]

Ed , właśnie o taką dyskusję mi chodzi !!!!!!!!!!.

Jak zauważyliście wybierałem tak aby coś zobaczyć i długo to nie trwało . To taki próbnik smaku , a resztę to indywidualnie w wolnym czasie .

Sam nie sądziłem ile mam tu za miedza fajnych rzeczy . Może z 10 % widziałem i wiedziałem o tym . Reszta temat tabu .

Coby Wam się nie nudziło i nie dopadła przedwiosenna melancholia .

 

http://www.wrotaroztocza.pl/

http://www.roztocze.horyniec.net/

http://www.roztocze....roztocze_sr.php

http://roztocze.poll...ocze/Rozsr.html

 

A może coś dla miłośników II wojny - wiem że tacy tu są

 

http://roztoczewschodnie.pl/roztocze-wschodnie/linia-molotowa-na-roztoczu.html

[Michalc3]

Nasze plany to przynajmniej tydzień lub dłużej na Roztoczu aby Twoje propozycje zrealizować. Taki wyjazd marzył nam się od roku, nawet wstępnie z AdamemH się umówiliśmy. Już bym jechał.

 

Że tak zapytam - a ten tydzień to w okolicach tego wyjazdu, czy też odrębna pora? My też myślimy nad załapaniem się na ten wyjazd, ale raczej może być ciężko z przedłużaniem pobytu. Ale przyjazd staje się powoli coraz bardziej prawdopodobny. Napiszcie, jak planujecie to przedłużenie pobytu? Może my też jakoś się zorganizujemy? Na razie tylko w sferze kombinacji ogólnej, ale kto wie, kto wie????

[ed]

Że tak zapytam - a ten tydzień to w okolicach tego wyjazdu, czy też odrębna pora? My też myślimy nad załapaniem się na ten wyjazd, ale raczej może być ciężko z przedłużaniem pobytu. Ale przyjazd staje się powoli coraz bardziej prawdopodobny. Napiszcie, jak planujecie to przedłużenie pobytu? Może my też jakoś się zorganizujemy? Na razie tylko w sferze kombinacji ogólnej, ale kto wie, kto wie????

Tak w ramach tego spotkania planujemy dłuższy pobyt, przyjedziemy wcześniej lub zostaniemy dłużej - o tym zdecyduje PANI pogoda. Ponieważ oboje jesteśmy stypendystami ZUS więc terminy są dla nas dowolne i możemy dostosować się do innych załóg coby samym nie siedzieć czytaj zwiedzać.

 

pozdrawiam

[grace]

Heniu - podobają mi się bunkry, chciałabym zaliczyć spływ kajakowy, pozwiedzać okolicę na rowerkach, obejrzeć Zwierzyniec i... echhh.... wszystko bym chciała

Ed - fajnie, że będziecie mieli więcej czasu na zobaczenie tych wszystkich atrakcji zaproponowanych przez Zundapka.

Ale mimo, że wszystkiego nie dam rady zobaczyć i tak się cieszę niesamowicie

Grażka

[AdamH]

Przewodnik 4x4 po Polsce AutoŚwiat

Trasa 70 km w tym teren 30 km. Drugi stopień trudności.

Lubaczów-Narol-Bełżec-Werchrata-Horyniec Zdrój-Radruż-Polanka Horyniecka-Monasterz-Narol

Kto ma ochotę na taki wypad????

AdamH

[BernadettaJerzy]

Całkiem ciekawy rajdzik, czy te 30 km w razie złej pogody byłoby przejezdne na zwykłych A/T ?

[Lucek26]

Pozdrawiam sympatyków Roztocza . Trasa zaproponowana przez AdamaH jest bardzo interesująca i przejezdna bez problemów, drogi są bardzo dobre . Tereny piękne pełne lasów . Cerkwie urokliwe warte zobaczenia, szczególnie ta w RADRUZU. Odcinek drogi z Horyńca Zdroju do Radruża to droga lokalna utwardzona przejezdna bez problemu dla przyczep, tylko należy rozważyć możliwości nawrócenia zestawami z powrotem. Przed wjazdem do Radruża zalecam mały rekonesans.

Pozdrawiam Lucek.

[zundapp600]

Za namową Kolegi jechałem kiedyś taką mała trasę Lubaczów - Narol . Jego jeep to ma jakieś tam warunki . Mój seryjny , opony zwykłe letnie - dał radę

 

http://www.youtube.com/watch?v=cR4tg6i1kD4

 

 

 

 

Trasy są pewnie do przejechania . Obawiałbym się tylko przy opadach deszczu !!!!. Problem może pojawić się w wąwozach i ostrych podjazdach .

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

[darek126N]

Heniu to może jeszcze raz przejedziesz tą trasę tym razem ze mną na pokładzie

[konrad_b]

Obawiałbym się tylko przy opadach deszczu !!!!. Problem może pojawić się w wąwozach i ostrych podjazdach .

 

Heniu to się dopiero wtedy zaczyna zabawa

przypuszczam ze na sucho to tam osobówką się przejedzie ?

 

kusicie Koledzy, ale dla mnie to kawał drogi żeby jechać vitarką

bidulka się strasznie męczy z budą

[zundapp600]

Heniu to się dopiero wtedy zaczyna zabawa

 

Konrad masz rację , ale Kolega pytał o przejechanie na jakiś tam oponach . Osobiscie nie widzę problemu , gorzej jak się trafi na glinę z wodą

 

Heniu to może jeszcze raz przejedziesz tą trasę tym razem ze mną na pokładzie

Tak , jasne . Tylko kto umyje potem mojego ......... .

Jakoś ta robota nie sprawia mi przyjemności

 

Cerkwie urokliwe warte zobaczenia, szczególnie ta w RADRUZU. Odcinek drogi z Horyńca Zdroju do Radruża to droga lokalna utwardzona przejezdna bez problemu dla przyczep, tylko należy rozważyć możliwości nawrócenia zestawami z powrotem.

 

Z tego co pamiętam miejsca na manewr zestawem powinno być sporo .

 

 

A zobaczyć jest co

 

 

Tylko teraz sam się przyznaję

 

Spotkanie ma określony limit czasowy .

 

Ale idea pozostaje ta sama

 

Niech każdy wybierze coś pod siebie !

A Kolegom dziękuję za zamieszczanie propozycji !

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Edytowane 16 Marca 2012 przez zundapp600 (wyświetl historię edycji)