"Policjanci wczoraj i dziś"

[maarec]

jako, że mam swoje zdanie na ten temat to się wypowiem. wydaje, mi się że licznik ma zawyżać prędkość do 10% - zgodnie z prawem polskim - zaznaczam, że gdzieś to słyszałem, nie chce mi się szukać. Nie może zawyżać zawsze o +10 km/h bo byłoby to bez sensu (raz zawyża o 100% przy 20km/h a raz o 5% przy 200km/h).

 

z moich obserwacji najwięcej zawyżał fiat (kilka modeli miałem okazję testować) - najwięcej seicento bo ok 12% - licznikowe ~180 to ~ 160 na gps (oczywiście na niemieckiej autostradzie, ze śmiercią na ramieniu).... w doblo zawyżał o 11%.

 

np mondeo 98 rok 1.8TD kombi - licznikowo z mega górki 201km/h - na gps 191 - rekord tego gpsa...

 

mazda 6 - 2.0 benzyna zawyża na liczniku tylko 5% co mnie bardzo martwi w razie kontroli - jak jadę na granicy ograniczenia prędkości...

 

pozostałe np C-max, fiesta, toyota yaris i corolla, smart forfour, vw caddy, citroen berlingo, renault cangoo i kilka innych firmówek - wszystko zawyżało poniżej 10% - zawsze na oryginalnym ogumieniu...

 

 

co do błędnych wskazań licznika - jest to możliwe niestety - głównie w licznikach, gdzie przebieg auta nie jest podawany w wersji elektronicznej a po staremu - niestety większość z nas ma przekręcony licznik a aucie - a to w starszych autach robiło się manualnie - poprzez rozłożenie - często trzeba demontować wskazówkę prędkości - aby dostać się do mechanizmów - a złożenie tego do stanu idealnego - wcale nie jest proste. Ja demontowałem swój licznik w 2 autach w celu zmiany koloru podświetlenia - długo się męczyłem zanim wskazywały poprawnie - a jak zrobił to handlarz ?

 

moja aktualna mazda ma możliwość testu zegarów - podobnie jak np bmw - już po tym łatwo sprawdzić, czy ktoś nie demontował licznika np, żeby "spalić" żarówkę od airbagów - lub coś innego kombinować - ale łatwo sprawdzić czy wszystko dobrze pokazuje - a nawet można zrestartować zegar tak aby w razie błędnych wskazań doszedł do siebie (np temperatury płynu...)

[piotrekbb]

Piotrek - napisałem o prędkości pomiędzy 50-60km/h. Błąd w granicach 10%. Gdzie Ty tam wyliczyłeś 35%? :-)

Przepraszam mogę się mylić bo pewnie wtedy nie byłem w szkole ale mój kalkulator podaje tak :

44+35%=59,4 a więc górna granica tego co podałeś :

"Zielony - jeżeli na suszarce wyszło Ci 44 - to miałeś na oście 50-60 :-) "

 

 

44+15%=50,6 a to dolna granica.

 

może żle to licze

 

 

 

 

 

Porównywałem wskazania w Mondeo, Fieście i Mercedesie. Nie było odchyłów w odczycie prędkości.

 

Miałem nawet taki sam kolor Mondeo i zwasze zniżał podobnie jak moje obecne auto.

 

Teraz również ustawiam tempomat na 140 a GPS pokazuje 133

Edytowane 15 Stycznia 2012 przez piotrekbb (wyświetl historię edycji)

[Kajman]

Z tego co piszecie wynika, że macie rację. Zastanawiam się czy przypadkiem model GPSa ma jakieś znaczenie, że w moim wypadku wskazanie jest prawidłowe. Może ustawienie częstotliwości pomiaru gra jakąś rolę?

[gfizyk]

Piotrek - nie mylisz się. Ale ja napisałem, że licznik wskazywał pomiędzy 50-60 km/h. Przecież nie masz na liczniku podziałki co kilometr.

Zresztą Panowie - nie wiem - o co kruszycie kopię? Nie wierzę, jeśli ktoś mówi, że jechał zgodnie z licznikiem 40 km/h i na radarze wyszło 44 km/h. Jeżeli na radarze wyszło 44, to zapewne miał na oście pomiędzy 50-60. Być może było to 50. Zapewne urządzenie radarowe też ma pewien błąd pomiarowy - podobno około 5-10% (czytałem w homologacji).

Nie tylko u mnie pojawia się różnica 10km/h w stosunku do GPS. Więc informacji nie wyssałem sobie z palca.

W kwestii ciężarówki - błąd może być mniejszy przy użyciu tempomatu (zresztą podobnie jak w osobówce) ponieważ chwilowe różnice prędkości będą niewielkie.

Każde urządzenie pomiarowe obarczone jest błędem. Błąd powinien mieścić się w 10% (homologacja). Ale jest to błąd licznika. Dodatkowo błąd radaru.

Dodatkowo błąd GPS - stąd 10km/h.

Ja jak jeżdżę - podobnie jak Kajman nastawiam w AutoMapie ostrzeżenie o przekroczeniu o 10km/h. Jednak warto zwrócić uwagę, że nie wszystkie ograniczenia w AM pokrywają się z rzeczywistością. Dodatkowo - ograniczenia pokazane znakiem (np 40km/h) obowiązuja całą dobę. Ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym - do 50km/h jest czasowe. Od 23.00 do 6.00 jest 60 km/h.

[kooh]

Przekroczenie dozwolonej prędkości do 10km skutkuje karą w wysokości 50zł.Chyba,ze jakieś nowe zwyczaje albo wzięli za jazde powrotną

Może nowe przepisy a ja stary jestem

 

Ja chciałem bez punktów - miałem wcześniej ekcesy (jeden był za 10) i nie mogłem sobie pozwolić na kolejny pkt.

[maarec]

Z tego co piszecie wynika, że macie rację. Zastanawiam się czy przypadkiem model GPSa ma jakieś znaczenie, że w moim wypadku wskazanie jest prawidłowe. Może ustawienie częstotliwości pomiaru gra jakąś rolę?

 

moim zdaniem nie ma znaczenia gps, ja używam różnych - a swojego nie mam - w firmie są 2 do brania kto potrzebuje, do tego w rodzinie dwa kolejne pod ręką, więc nie kupowałem następnego gadżetu do szuflady, a jednak sprzęt taki bardzo się przydaje - szczególnie za granicą, lub w miastach gdzie nigdy się nie było - dla mnie rewelka, nie mówiąc o tym jak jadę sam - bez żony - czytaj pilota... ona bez gpsa, ale za to z mapą poprowadzi mnie tak, że mógłbym oczy zamknąć - nie patrzeć na znaki i drogowskazy...

[Kajman]

jadę sam - bez żony - czytaj pilota... ona bez gpsa, ale za to z mapą poprowadzi mnie tak, że mógłbym oczy zamknąć - nie patrzeć na znaki i drogowskazy...

 

Hm, u mnie taka akcja zawsze kończy się awanturą

[piotrekbb]

Grzesiek ma rację jeśli chodzi o wskazówkę, wystarczy popatrzeć pod innym kątem i już inaczej widzimy na cyferblacie.

GPS równiez ma znaczenie pewnie zależy to od czułości i zasięgu sygnału satelit, często jak ustawie tempomat o 10 więcej jak jest zakaz to mijam dużo aut które jadą przepisowo w/g swojego cyferblatu.GPS pokazuje raczej dokładnie bo nie raz mijałem policje na 80 i nie było problemów , nie "zapalam" równiez znaków z ograniczeniem.

[gfizyk]

Widzisz Piotruś - jakoś się dogadaliśmy :-)

[Kajman]

W Mercedesie jst pomiar wskazówkowy, ale może być cyfrowy, to mic nie zmienia. Zgadza się co do km.

[BUMERANG]

Gdzieś czytałem, że prędkościomierze specjalnie produkuje się z "błędem" + 5-10 km/h ponieważ po pierwsze dużo łatwiej je wyskalować ( tańsza produkcja ), a po drugie wyobraźcie sobie co by było gdyby pokazywały co do kilometra. Co drugie zatrzymanie po " suszeniu kończyło by się w sądzie tłumaczeniem - ja jechałem przecież 59 km/h Oni mi zmierzyli 62 km/h więc trzeba rzeczoznawcę, homologację radaru wyliczyć rzeczywisty błąd urządzenia itp. Po 2 tygodniach sądy by zaniemogły.

 

A wyobrażacie sobie roszczenia względem producentów ? Sprawy o odszkodowania, straty moralne etc.

 

W ciężarówkach prawdopodobnie rzeczywiście prędkościomierze są dużo dokładniejsze z powodów, które już ktoś podał.

Jak jadę za TIR-em to on zawsze na ograniczeniu zwalnia o 5-10 km/h mniej niż wynikało by z mojego budzika ( o ile w ogóle zwalnia )

[gfizyk]

Jak kiedyś studiowałem na polibudzie, to robiliśmy badania wskazań prędkościomierza i tworzyliśmy wykres błędu. Jeden siedział ze stoperem i klikał co 100 metrów ma prostej. Auto (Lublin) poruszało się najpierw 50, 70, 90 km/h. Błąd rósł wprost proporcjonalnie do prędkości.

Ech studia ...

 

http://www.djoles.pl/mp3/pobierz/494565,grzmiaca-pollitrowa-studia.html

[Kajman]

Tak, TIRy mają podobno blokadę na 90 km. Ciekawe dlaczego niektóre jadą sto?

[gfizyk]

Bo mają "blokadę", a nie blokadę... ;-)

[Kajman]

Jak kiedyś studiowałem na polibudzie, to robiliśmy badania wskazań prędkościomierza i tworzyliśmy wykres błędu. Jeden siedział ze stoperem i klikał co 100 metrów ma prostej. Auto (Lublin) poruszało się najpierw 50, 70, 90 km/h. Błąd rósł wprost proporcjonalnie do prędkości.

Ech studia ...

 

http://www.djoles.pl...owa-studia.html

 

Znów kłania sie inercja. Zanim student po imprezie wcisnął tego knefla, Żuk przemknął już kilometr. Wszystko zależało od tego co student spożył dnia poprzedniego i jaki był opór na przycisku stopera . Takie dodatkowe parametry należało wstawić do równania przy podaniu wyników obliczenia