-
Postów
69 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O mnie
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Mazowsze
Kontakt
- Strona www
Sprzęt
-
Sprzęt
Przyczepa
-
Model
była: IT400 '78r; jest N-126N '88r.
-
Holownik
POLONEZ CARO 1.6 16V GTI/Polonez Caro+ 1.8 16V GTI
Osiągnięcia jimo
Forumowicz (3/3)
-
Witam Dorzucę swoje 3 grosze. Twój pierwotny plan robiłem w wakacje 2010, tyle że nie kamperem a 16 letnim poldkiem z 32 letnią przyczepką na haku Założenie było takie: odpoczynek(!) i zaznajomienie się z karawaningiem (pierwszy dłuższy wypad z własną przyczepą). W ciągu 3 tygodni zjechaliśmy z moją dziewczyną prawie całe Wybrzeże (W-wa - Międzyzdroje - Władysławowo - W-wa) trasa: http://goo.gl/maps/wkzR7 Jechaliśmy przez Solec Kujawski (park dinozaurów - jak jedziesz z małymi dziećmi - będzie to atrakcja - http://www.juraparksolec.pl/ - max 2-3h łażenia), potem do Międzyzdrojów i tak co 2-3 dni zmiana miejscówki. Uważam, że jest to najlepszy czas bo jeszcze nie zacznie Ci się nudzić miejsce, przez taki okres wszystkiego nie odkryjesz/zwiedzisz/zobaczysz, dłużej można siedzieć jak się lubi smażyć na plaży lub miejscówka jest wyjątkowo urokliwa . Wiem, że zmodyfikowałeś plan swojej wycieczki (i uważam, że słusznie - za mało czasu) ale opiszę po krótce gdzie staliśmy i co było warte/nie warte.. Międzyzdroje - trochę przereklamowane, czułem się jak na jednym z warszawskich osiedli, z kempingami słabo, staliśmy na jednym w centrum (pierwszy od wjazdu, inna rzecz, że innych z prawdziwego zdarzenia nie znaleźliśmy w Międzyzdrojach). Plaża relatywnie wąska, jest molo. Warto zabrać rowery - jest gdzie pojeździć. Obowiązkowo porównać łapki z tymi odciśniętymi w Alei Gwiazd przy bulwarze przy linii morza. Z Międzyzdrojów zrobiliśmy wypad samochodem do Świnoujścia - koszmar z dojazdem/wydostaniem się z "wyspy" (promy). Poza tym miasto jak miasto, drugi raz chyba specjalnie wracał nie będę szkoda tracić czas w zatorze. Z Międzyzdrojów daliśmy dyla do Rewala, po drodze oglądnąwszy jezioro turkusowe (bezpośrednie sąsiedztwo z Międzyzdrojami). W Rewalu zupełnie przjemnie, mniej ludzi, plaża szersza, piaszczysta. Spacerki do Trzęsacza (imponujące "molo/taras widokowy"), plus na lody do Niechorza (świetne lody opodal Latarni). Warto przejechać się kolejką wąskotorową relacji Trzęsacz - Pogorzelica (w weekendy ciągnie parowóz, w bieżącym tygodniu elektrowóz). Z Rewala do Kołobrzegu, tam w zasadzie jedyne pole kempingowe w mieście na którym stoją wszyscy, we wschodniej części miasta za torami (blisko do piekarni przy Chodkiewicza ) niestety drożyzna, ale standard bdb (rmf-fm w toaletach gra 24h). Kołobrzeg to miasto więc korki, duuuużo ludzi ale i też jest co robić jak pogoda niedopisuje i przykładowo cały czas leje. Część zachodnia typowo pod turystów (pokoje, szeroka plaża) część wschodnia - miejska z blokami. Ważne - by pokonać miasto na piechotkę trzeba pościęcić trochę czasu - szczególnie z małymi dziećmi będzie to wyzwaniem. Warto będąc we wschodniej części miasta (przy okazji pisiadając rowery) wybrać się na wycieczkę wzdłuż brzegu drogą dla rowerów w okolice lotniska Bagicz - całkiem przyjemna jazda plus fajne widoki. W Grzybowie dobra ryba (ale za diabła nie mogę sobie przypomnieć nazwy knajpy :/). Z Kołobrzegu następny pit-stop w Darłówku (przejazdem, docelowo biwak w Ustce). Warto przejść się głównym deptakiem, rozsuwany most na kanałkiem + głowa żółwia z centrum dowodzenia. No i chyba tyle . Ustka - z polami też było słabo, ceny kempingów średnie, cieżko nam był znaleźć coś sensownego blisko morza, dopiero głębiej nam się udało. Miasto - więc analogicznie jak w Kołobrzegu, ze względu na znajomych z Ustki czas spędzony miło, gdyby nie oni to chyba szybciej byśmy się zwinęli. Z Ustki do Władysławowa, no i niestety tutaj masakra, byliśmy sąsiadami (jeszcze wtedy działającego) Pomarańczowego pola (chyba w tej chwili nie istnieje, przejęte przez właściciela działki) - czyli na Lazurowym. Ciasnota, głośno, dużo ludzi, ceny wysokie jak za standard. Jako, że oboje w częściej byliśmy na wschodnim wybrzeżu mniej postojów a więcej czasu na zachodnim które bardziej przypadło mi do gustu. Z Władka jeszcze standardowo na Hel do fokarium, po drodze Jastarnia/Jurata + ryba w smażalni przed Juratą/Jastarnią bliżej Władysławowa (zaraz tuż tuż przy zatoce, przy drodze, u Szymona czy Dawida - nie pamiętam dokładnie, smacznie i nie drogo). No i na tym koniec, opaleniu, zadowoleni wróciliśmy do domu po 20 dniach "wycieczki"
-
Może śnieg na wiosnę zamieni się w banknoty 100$... Jakiej odpowiedzi oczekujesz na tak postawione pytanie?... Wróżki i wróże to forum dwa pokoje dalej
-
benzynę Ten artykuł to sztuka dla sztuki i szukanie dzury w całym. W ostatniej dekadzie obserwowaliśmy boom diesli - ba! nawet amerykanie zaczęli wybierać jednostki o zapłonie samoczynnym do napędu swoich pojazdów. Napędy hybrydowe/elektrycznie nie są jeszcze tak dopracowane/tanie/wypromowane by mogły konkurować z "czystym" NoPB lub ON. Moje zdanie w temacie końca diesla można by opisać takim znaczkiem: . Pamiętajmy, że jest jeszcze groźny konkuretn - LPG, który ostatnio bije rekord za rekordem pod względem ceny w hurcie i detalu na stacjach paliw.
-
Spalanie w benzyniakach 90 km/h 100km/h 120km/h
jimo odpowiedział(a) na prokop temat w Ogólnie o motoryzacji
Polonez 1,4, przyczepa o m.w. 630kg, 4m (bez dyszla) długa, spalanie 13l lpg, jazda 60-80km/h - szybciej nie dało rady za duży klocek z tyłu -
Pola namiotowe - Świnoujście Ustka Hel Sopot
jimo odpowiedział(a) na Lukasz1221 temat w Polska Północna
Witam, dojechaliśmy właśnie do Borowniki w Ustce, o której wyżej krzyś. Ostro padało i pole całe podtopione, do tego stopnia że nie opłaca się rozstawiać przedsionka. Oprócz nas jeszcze tylko 2 przyczepy, 2 kampery i kilka namiotów. Ogólnie tłoku nie ma. Idziemy zwiedzać Ustkę -
Tutaj chyba duch w narodzie ginie (u sąsiadów również) Na trasie Włocławek - Międzyzdroje, nikt w tej sposób nie odpowiedział, fakt że 90% to były niemieckie zestawy.
-
Trochę pospamuję dalej, mam nadzieję, że moderator mnie zaraz nie zlinczuje Jesteśmy już w Rewalu, faktycznie będzie to za 2 os. 25zł (przyczepka, prąd, przedsionek, samochód, 2 os.). Do plaży ~1,4km spacerkiem jak najbardziej. Niestety Rewal to trochę dziura nastawiona tylko na turystów, w dniu wczorajszym odwiedziliśmy przeszło 10 sklepów w poszukiwaniu składników do spaghetti, koniec końców wyszło, ale rzadkich specyfików tutaj nie zakupimy, trzeba udać się o pobliskiego Trzebiatowa (~20km) gdzie jest np. Biedronka. Degustacja w/w spaghetti Obozowisko i widok z "okna" - w rzeczywistości jeszcze lepiej. Cisza spokój, pole namiotowe jest na zasadzie "dla znajomych" - my tam trafiliśmy co prawda z przypadku, namiary dostaliśmy na stacji benzynowej i już wiemy, że wrócimy za rok To jest chyba jedyny kemping w Kołobrzegu? To zapewne się spotkamy, w Rewalu zostajemy (najprawdopodobniej) do czwartku i jedziemy dalej na wschód - pewnikiem staniemy w Kołobrzegu, więc jeśli zobaczysz czerwonego PN'a na mazowieckich tablicach rej., ze starą jak świat cepką to na pewno będę to ja ze swoją dziewczyną - niestety wlepki klubowe zostały w W-wie wraz z poprzednimi szybami (teraz mam zamontowany w samochodzie komplet brązowych i jeszcze nie zdążyłem nakleić).
-
Również polecę Orange Free, do tego telefon który może pracować jako modem i mamy szybki, tani internet. Właśnie teraz nadaję z Międzyzdrojów i net sprawuje się bdb, aż sam jestem zaskoczony prędkością.
-
Jutro jedziemy z rana do Rewala i tam chcemy kilka dni stacjonować. Na forum odnośnie kempingów w tym miasteczku nic nie znalazłem, ale przypadkowo zatrzymując się na popas za Szczecinem dostałem namiary od innego karawaningowca z Zielonej Góry na kemping gdzie opłaca się jedynie prąd (5zł) i od głowy (10zł), reszta nie podlega opłatom, w naszym przypadku to 25zł/doba - cena super. Jutro sprawdzimy to naocznie jak wygląda w praniu. Długo tam zostajesz? Prognozy pogody w zasadzie kierują tylko do lodówki po kolejne ... oby się nie sprawdziły. Kilka zdjęć z pola w "U Doroty" w Międzyzdrojach, położone jest przy głównej ulicy wjazdowej - Niepodległości, tuż obok przystanku PKS. Banerek informuje o walorach cenowych pola Na drugim zdjęciu rozdzielnia prądowa i miejsce do mycia naczyń. Brama zamykana 22-6. Doba "przyczepowa" do godz 16.
-
Witam, jesteśmy właśnie na polu: http://polenamiotowedorota.nadmorze.pl/polenamiotowedorota/index.php deszcz leje i zdaję relację. Do morza blisko, faktycznie jest to najtańszy kemping w Międzyzdrojach. Sanitariaty trochę przypominają prl, śmiesznie rozwiązano prysznice Poza tym jest OK.
-
Klejenie chlorkiem metylenu z roztopionym w nim kawałkiem plexi. Mało estetyczne, ale w przypadku tej szyby nie to się liczy, była w wcześniej w dramatycznym stanie, ten kawałek trójkątny na dole szyby przy uszczelce jest doklejony z plexi, można za niego podnosić całą szybkę tak się skubany trzyma.
-
Pola namiotowe - Świnoujście Ustka Hel Sopot
jimo odpowiedział(a) na Lukasz1221 temat w Polska Północna
Polecam po drodze Łebę . Za Łebę to ja serdecznie podziękuję. W 2009 na kwaterze byłem i nigdy więcej.... -
Pola namiotowe - Świnoujście Ustka Hel Sopot
jimo odpowiedział(a) na Lukasz1221 temat w Polska Północna
Witam, podłączę się pod temat. Sprawa wygląda tak: Pierwsze wakacje z własną przyczepką. Plan jest taki by "zwiedzić" wybrzeże od Świnoujścia do Władysławowa. Założenie by zrobić to w ciągu max 4 tygodni. Wyjazd dwu osobowy. Czy moglibyście podpowiedzieć gdzie warto się zatrzymać, co zwiedzić. Może po trasie znacie jakieś warte uwagi kempingi gdzie ceny nie są zbyt wygórowane? Mniej więcej z pierwszego looknięcia w mapę pi razy drzwi jechali byśmy przez: Świnoujście, Międzyzdroje, Dźwinów, Pobierowo, Pustkowo, Trzęsacz, Rewal, Trzebiatów, Mrzeżyno, Rogowo, Dźwirzyno, Kołobrzeg, Ustronie Morskie, Gąski, Sarbinowo, Mielno, Koszalin, Dąbki, Darłowo, Jarosławiec, Ustka, Poddąbie, Rowy, Dąbki, Karwieńskie błota, Karwia, Jastrzębia Góra, Rozewie i Władysławowo. Wszelkie sugestie bardzo mile widziane -
Klejenie wykładziny podłogowej.
jimo odpowiedział(a) na @sdero temat w Ściany, okna i zabudowa meblowa
Ja u siebie zastosowałem "wykładzinę samochodową". Przynajmniej sprzedawca twierdził, że do tego ona głównie jest. Przy okazji zakupu materiału na poszewki materacy w hurtowni tapicerskiej w W-wie wypatrzyłem "włochaty" materiał dosyć gruby z rolki, cena 35zł/mb rolka miała szerokość 2m. Wykładzina została przycięta pod konkretny wymiar i jedynie przykręcona w jednym mijescu - pod próg. Poza tym ułożyła się dobrze i nic się z nią złego nie dzieje. Czyści się odkurzaczem dobrze. Z jednej strony wykładzina jest "włochata" z drugiej jest jakieś tworzywo, wykładzina gruba na jakiś 1cm, całość dosyć sztywna. Nie przpuszcza wilgoci (co ma swoje plusi i minusy). Ponadto bardzo przyjemna w dotyku. Nie mam lepszego zdjęcia ukazującego ów wykładzinę, wygrzebałem cuś takiego: Wcześniej ("za poprzedniego właściciela") była wykładzina w stylu zwykłej remontowej za 4zł/mb, uważam że mój zakup jest o niebo lepszy od tego co było wcześniej.