Pole namiotowe Topaz

Polecam,

super miejsce,

na polu boisko do gry w siatkę,

stoły do ping-ponga,

piaskownica,

huśtawka,

sklep i kiosk 10m od pola namiotowego

najbliższy bar "pod wieżą" 20m od pola

(przy barze stół do bilarda)

do plaży 50m

Może i fajne miejsce , ale drogie , jak obliczyłem cenę pobytu za dwie osoby i np, psa , to lekka przesada, a cena prądu to już horror. Chciwość właścicieli tego pola przekracza zdrowy rozsądek.

Po co reklamować takie miejsca.

Na plus - duży teren, cień, prawie bezpośredni dostęp do plaży, która w kierunku wschodnim jest szeroka nawet na 30/40 metrów i jest po prostu pusta, ścieżki rowerowe-gruntowe, drogi pożarowe-asfaltowe, idealne dla rolkarzy, deskarzy itp, zmywak, WC w niezłym stanie, sprzątane,

Na minus - prysznice na stoper w kontenerach, infrastruktura prądowa słaba, potrzeba duuuuużo kabla i mieć szczęście na wolne gniazdko, kable porozciągane na drzewach.

Podsumowanie - cena średnia, minusy i cena nie są w stanie przesłonić jednego najważniejszego plusa - plaży, Łeba może się schować ze swoimi wąskimi paskami piasku. Poza tym nazwa pole namiotowe, sugeruje, że nie jest to kemping więc myślę, że do standardu tak naprawę nie można się przyczepić.

 

Pozdrawiam

Założyłem konto, żeby odpowiedzieć w tym temacie hehe

To miejsce jest magiczne. Spędziłem tam pół dzieciństwa, nastoletniość i trochę dorosłego życia. Po 3 latach mam zamiar tam powrócić

Pierwszy raz byłem tu w 88r. A potem bywałem wielokrotnie. Miejsce rzeczywiście piękne.

Potwierdzam wszystkie zalety podane powyżej.

Ale - za auto, p-kę, przystawkę namiotową, prąd i 2+2os. płacę 80 zł dziennie. I nie korzystam z płatnych pryszniców.

To trochę za wiele jak na ten standard.

Restauracja w Choczewie daje więcej, smaczniej i za mniejsze pieniądze - w tutejszych barach ceny wzrosły a jakość spadła.

W tym roku nawieziono piasek w niektóre miejsca - to nie był dobry pomysł. Raczej należało zagrabić teren.

miałem wybrać się do lubiatowa ,dzwonie do włascicielki spytać się o internet i zasięg tv.

odpowiedź; cytuje  ;  " pan chce odpoczywać czy oglondać tv i siedzieć w internecie nie ma internetu i telewizora też pan nie zabiera bo i tak nie ma zasięgu")

wszystko na temat XXI wiek w koncu mamy.

miałem wybrać się do lubiatowa ,dzwonie do włascicielki spytać się o internet i zasięg tv.

odpowiedź; cytuje  ;   " pan chce odpoczywać czy oglondać tv i siedzieć w internecie nie ma internetu i telewizora też pan nie zabiera bo i tak nie ma zasięgu")

wszystko na temat XXI wiek w koncu mamy.

Witam

Dla mnie bomba, jak odpoczywać to odpoczywać, prawie jak na dziko choć ceny ......

 

miałem wybrać się do lubiatowa ,dzwonie do włascicielki spytać się o internet i zasięg tv.

odpowiedź; cytuje  ;   " pan chce odpoczywać czy oglondać tv i siedzieć w internecie nie ma internetu i telewizora też pan nie zabiera bo i tak nie ma zasięgu")

wszystko na temat XXI wiek w koncu mamy.

witka co do Lubiatowa to jakoś mi nie podpasywało po 3 dniach się zwinąłem i na pól dziko w Kierzkowie u rolnika za 40 zl z prąd woda i wychodek   nawet rowery były do naszej dyspozycji bo autem z parkingu w Lubiatowie daleko a na polu 10 zl kasowali a tak rowerkiem przez las 7-10 m,in na plaże  i jeszcze jedno ten wiatr tam non stop wieje ale po tygodniu nie zwraca się na to uwagi

Edytowane 25 Lutego 2013 przez yankees (wyświetl historię edycji)

Oczywiście wi-fi tam brak. Ja łapałem na bluconnect.  Anteny satelitarnej nie używałem bo za gęste drzewa. Wygrywają ci co mają antenę przenośną - na trójnogu. Tak długo szukają szczeliny między gałęziami, aż znajdą. W zeszłym roku właściciel zainwestował w skrzynie rozdzielcze. Z prądem jest lepiej, każdy dostanie, ale za to prąd jest "rzadki'. Bywało 170V. Jak jest zimno i ruszą farelki to kaplica.

A plaża najładniejsza na polskim wybrzeżu.

AdamH

Byłem w zeszłym roku w Lubiatowie, nie byłem na tym campingu, ale idąc na plażę przechodziłem prawie przez niego  ciasno było, a cennik taki jak przedstawili przedmówcy. Plaża super      ale dużo taniej i również spokojnie można postawić przyczepę u jakiegoś gospodarza. Troszkę tym samym oddali się morze, ale spacerkiem lub rowerem przez taki las to sama przyjemność   pozdrawiam.

Właśnie wróciliśmy z Lubiatowa!

Spełnia nasze wszelkie oczekiwania!

Jest nowy fajny plac zabaw dla dzieci, spokój z dala od hałasu Miasta.

Ale żeby znaleźć miejsce spełniające oczekiwania wybrednych warto zawitać w niedzielę i to popołudniu.

W piątek niestety najazd Namiotów ogranicza manewrowość przyczepy.

  

My tam jeszcze zawitamy!

Pozdrawiamy  

Kolorowo na plażach w Lubiatowie :

http://www.tvn24.pl/pomorze,42/parawaning-z-przeslaniem,569394.html

Ceny zabiły ten obiekt. Kiedyś dziesiątki dzieciaków bawiły się na tym polu,a teraz pustki. Moi rodzice jeździli rok po roku od 1987 . Brak inwestycji ceny z kosmosu. Kiedyś zarządzający obiektem przyznali, że  nie interesuje ich ilość osób w namiotach.Tylko , że ta ilość gości pozwalała na utrzymanie dobrej jakości gastronomii i sklepików.  Teraz jak moi rodzice mają jechać wnukami,to wybierają domek w Kopalinie czy w Lubiatowie. 

Szkoda pięknej miejscówki.

Kiedyś za łebka tam jeździłem i było ok zawsze dobrze wspominam i byłem kilka lat temu też dobrze wspominam i miałem okazje wstąpić w roku 2017 na kilka dni i trochę mnie dziwi że są tam" pustki" , dzieciaki do późnej nocy szalały, przyczepy był spory problem aby gdzieś tam wcisnąć bardzo ciasno i nic na pewno nie zabiło , nie bronię obiektu bo są też minusy a mianowicie ceny prysznica i że został zamknięty "bar pod wieżą" ale i tak jest pozytywny , za kilka lat na pewno znowu tam zawitamy

Uwaga - teraz na wjeździe do lasu (na kemping) już nei ma bitej drogi, jest kostka i znak 3,5t...