Kemping Stepol

Byłem jakiś czas temu i kemping był bardzo zaniedbany, trawa nie wykoszona.

Byłem jakiś czas temu i kemping był bardzo zaniedbany, trawa nie wykoszona.

Może chodzi o drugi PTTK (oba są blisko siebie), ja byłem (stepol) w tym roku i trawa wykoszona, infastruktura trochę stara ale na parę dni da radę, za to jezioro super, czysta woda nie zadużo ludzi , niestety prysznice na żetony , kąpielisko z ratownikiem. cisza i spokój, za to stanica wodna pttk to niczym horror, trawa i krzewy zarośnięte mnie się nie podobało zawróciliśmy i zakotwiczyliśmy w stepolu.

Edytowane 15 Grudnia 2014 przez mac (wyświetl historię edycji)

W Bachotku nad jeziorem odbył się swego czasu jeden z najbardziej rozrywkowych zlotów naszego karawaningu. Atrakcji było tyle, że nikomu nie przyszło do głowy aby wymyślić temat do narzekań. Uczestnicy tego spotkania przyjechali po to aby się bawić a nie biadolić. Wiecznym malkontentom proponuję obejrzenie filmowej relacji z tego zlotu. Nikt nie zapamiętał czy wtedy trawa była skoszona czy na pniu.

Byłem przez kilka dni w Stelpolu nad Bachotkiem w lipcu 2014 r.  Jedyne zastrzeżenie jakie mogę mieć to trochę zielona woda woda w jeziorze, ale to chyba dotyczy większości akwenów latem. Na części kampingowej ośrodka czysto i cicho. Łazienki bez zastrzeżeń, ciepła woda na żetony, ale za to dostępna dla każdego. Wolę tak niż ma być za darmo, ale tylko dla pierwszych pięciu osób. Kąpielisko mało oblegane, ratownik na miejscu. Na wakacje dla spokojnych ludzi z dziećmi może być.

PTTK w Bachotku faktycznie trochę zarośnięty, ale jest możliwość rozstawienia sie w lesie, ptaszki śpiewają rano, żabki kumkają, bardziej naturalistycznie. Byłem tam kilka razy i nie narzekam. Obsługa ok. Łaźnie po remoncie. Kąpać się można w bud głównym, zawsze ciepła woda. My zawsze jeździmy tam od poniedziałku do piątku . Nieraz w sezonie łikend jest zapchany. Woda czysta, kajaczki, łódki, wędkarz też może kija moczyć. Stepol kojarzy mi się z patelnią, słabo zadrzewiony, górkowaty trochę.

Ale co kto lubi. Teraz w czerwcu w B. Ciało pojedziemy gdzieś na jez. Partęczyny lub Ciche, był tam ktoś?

Acha, w tej okolicy nie polecam niby pola kempingowego Pod Sosnami. Byłem, widziałem, zawróciłem na dwa razy i jazda

Ich oferta, a rzeczywistość to dwie różne sprawy.

Tak jak mówisz - co kto lubi. Dla mnie w PTTK trochę za ciasno. A cienia na na Bachotku dla mnie było wystarczająco.

Edytowane 24 Kwietnia 2015 przez budzik (wyświetl historię edycji)

Kiedys,przed wieloma laty bylo tam b.ladnie,byla duza stanica wodna.Ciekawy jestem,jak tam wyglada dzisiaj?  Wtedy,jesli dobrze pamietam,bylo juz tam cos w rodzaju pola kempingowego,ale ja zalapalem sie na teren jakiegos osrodka,skad tez mialem podlaczenie do pradu.

Witam wszystkich Wlasnie wróciłem z tego właśnie pola, spedziliśmy tam 3 urocze dni. Ośrodek działa w pełni, domki pozajmowane, ale sporo miejsca na przyczepy. Rozmawiałem z Panią z obsługi (przesympatyczną) i twierdzi że ośrodek działa raczej z wynajmu domków i pokoi wiec niemal zawsze jest miejsce na przyczepę. Sanitariaty czyste, szkoda tylko, że prysznice na żetony ale idzie przeżyć. Ogólnie piękna zieleń, masa miejsca na spacerki, placyki zabaw dla najmłodszych, miejsca na ogniska itp...A oprócz tego kawiarnia, stołówka, tenis stołowy i piłkarzyki ) No i nie kasują za przedsionki. Ceny rozsądne jak na to co oferuje ośrodek STEPOL, a oferuje sporo i ja osobiście jestem mega zadowolony:) teren zamykany na noc, stróż.     Osobiście polecam

Az sie chyba przejade znów odwiedzić Bachotek, nie byłem od zlotu w 2008r

My się wybieramy na łikend B.C na kajaki. Mamy blisko, a trochę kasy mało, więc akurat na relaks, kajaki weźmiemy etc.

Witam.

I jak jest teraz z tymi kempingami na Bachotku. Coś się polepszyło?

Który polecacie?

zdecydowanie PTTK jezdze tam od 21 lat.

 

Dziękuję

W dniu 16.05.2016 o 12:13, Th0rn napisał:

Aż się chyba przejade znów odwiedzić Bachotek, nie byłem od zlotu w 2008r

Może zaproponować uczestnikom tamtego zlotu ponowne spotkanie (jubileuszowe) w tym miejscu? Fajnych młodych też byśmy dopuścili.

O ile sobie przypominam czytając forum to zlot był w Stepolu a wtedy jeszcze chyba nie miałem przyczepy. W Stepolu jest o tyle lipa ze strasznie daleko jest do wody żeby zatankować sobie  przyczepe. W 

W zeszłym roku zatrzymałem sie w Stepolu  bo nie było miejsca w PTTK  po czym pieszo do PTTK  i powrót z przyczepą  bo się zwolniła fajna miejscówka sentyment jednak pozostaje