Kemping nr 88 - Biała Mewa

Byliśmy w zeszły weekend. 

Pralki są, suszarek nie widziałam.

Łazienki świeżo po remoncie.

Camping ogólnie na plus. Faktycznie morze po drugiej stronie ulicy za wydmą.

Rozmawiałam z panią z obsługi,  powiedziała, że brak reakcji na parawaning, to takie trochę zamierzone działanie. Ponieważ w sezonie potrafi być bardzo dużo gości, to miewają problemy z przepustowością sanitariatów i prądem. Gdyby wpuszczali na ścisk, pole nie dałoby rady. Takie parawany sprawiają,  że wchodzi nieco mniej ludzi i dzięki temu dają radę.  

Lepiej to, niż potykanie się o naciągi namiotów i przedsionków.

Hejka, 

Jest ktoś aktualnie na białej mewie? 

Pole znam bardzo dobrze, jeździłem tam z rodzicami pod namiot od dziecka, i w tym roku z racji tego że, małżonka zaczęła pracę i nie może pojechać, to zabieram właśnie rodziców na "stare wspomnienia".

Chciałem tylko zapytać czy jest duży tłok? Będę w Sobotę  16.07 po południu /wieczorem.

Mamy 460Hobby '91 i Isabellę penta (dosyć duży przedsionek).

Pozdrawiam serdecznie.

 

Edytowane 13 Lipca 2022 przez beniamin82 (wyświetl historię edycji)

Część,

Już 20 lat minęło od mojej pierwszej wizyty w tym miejscu. Spędzałem tam regularnie wakacje i za studenta i po studiach. Moje dzieci również polubiły ten camping. Jeszcze kilka lat temu można było zapakować namiot i w ciemno wbijać na "Biała Mewę". W tym roku okazało się że ten camping zachorował na "parawonozę". Wszędzie tylko przyczepa+namiot+parawany. Na rozbicie namiotu nie ma szans. W zeszłym roku mój znajomy spotkał się z tym samym. Jeśli władze campingu nic z tym nie zrobią, stracą stałych klientów. Osobiście będę obserwował sytuację i moźe znów zawitam w Dźwirzynie. Na chwilę obecną nie polecam planować urlopu pod namiotem w "Białej Mewie", bo nie znajdziecie tam miejsca.

Odkąd pamiętam końcówka lipca to "spory tłok" na tym kempingu, ale już po 15.08 jest całkiem fajnie...