Camping Diabla Góra

Cześć.

Byłem , widziałem gorąco polecam. I mam nadzieję że jeszcze będę....

Wygląda ciekawie.

Super ludzie  okolica warto

Polecam!!!

Pozdrawiam Nowych Właścicieli, są zmiany, nowy cennik, poprawiony wjazd, oczyszczone jeziorko. Są plany oczywiście na więcej. 
 

Polecamy 100 % z czystym sumieniem 

Byłem pare razy, również polecam!

a jak kwestia wjazdu?, dalej ten sam mostek?

W dniu 6.05.2022 o 22:42, w79 napisał:

a jak kwestia wjazdu?, dalej ten sam mostek?

Mostek ten sam lecz wjazd jest poprawiony.

Witam. Atmosfera Diabłem Góry legła w gruzach po zmianie właściciela. Czarek dbał o wszystko, goście byli najważniejsi. Nowi właściciele niestety nie wiedzą co to karawaning, dla nich to po prostu biznes. I rozumie to wściekłość, ograniczenia, ceny no i atmosfera to już zupełnie coś innego. Ten kemping umrze śmiercią naturalną z winy właścicieli. Ale cóż ich wybór. Gość traktowany tam jest jako ktoś kto ma zostawić tylko pieniądze. Pozdrawiam i odradzam pobyt

55 minut temu, janusz1777 napisał(a):

Witam. Atmosfera Diabłem Góry legła w gruzach po zmianie właściciela. Czarek dbał o wszystko, goście byli najważniejsi. Nowi właściciele niestety nie wiedzą co to karawaning, dla nich to po prostu biznes. I rozumie to wściekłość, ograniczenia, ceny no i atmosfera to już zupełnie coś innego. Ten kemping umrze śmiercią naturalną z winy właścicieli. Ale cóż ich wybór. Gość traktowany tam jest jako ktoś kto ma zostawić tylko pieniądze. Pozdrawiam i odradzam pobyt

No ale prowadzenie kempingu to jest biznes. Więc może napisz o co dokładnie chodzi, bo na razie piszesz jakieś nic nie znaczące ogólniki. 

56 minut temu, janusz1777 napisał(a):

Witam. Atmosfera Diabłem Góry legła w gruzach po zmianie właściciela. Czarek dbał o wszystko, goście byli najważniejsi. Nowi właściciele niestety nie wiedzą co to karawaning, dla nich to po prostu biznes. I rozumie to wściekłość, ograniczenia, ceny no i atmosfera to już zupełnie coś innego. Ten kemping umrze śmiercią naturalną z winy właścicieli. Ale cóż ich wybór. Gość traktowany tam jest jako ktoś kto ma zostawić tylko pieniądze. Pozdrawiam i odradzam pobyt

Drogi kolego janusz1777, bardzo jestem ciekaw co tak naprawdę się stało, że tak krytycznie wypisujesz opinie na temat nowych właścicieli? Moim zdaniem starają się z całego serca i myślę że na pewno nie "umrze śmiercią naturalną" jak to napisałeś. 

Z niecierpliwością czekam na więcej informacji i komentarz kolegi

1 godzinę temu, jacek00 napisał(a):

napisz o co dokładnie chodzi, bo na razie piszesz jakieś nic nie znaczące ogólniki. 

Godzinę temu, dawfil napisał(a):

Z niecierpliwością czekam na więcej informacji i komentarz kolegi

Ja też z chęcią dowiedziałbym się coś więcej od @janusz1777 bo nie ukrywam, że planowałem się tam "zakotwiczyć" na czas zwiedzania tej części Polski i do tej pory wszystkie informacje skłaniały mnie do wybory właśnie tego miejsca, które było wielokrotnie dobrze oceniane przez użytkowników tego forum więc jeśli masz Januszu jakieś konkretne uwagi to po prostu je tu napisz inni użytkownicy będą mogli się z nimi zapoznać i ewentualnie uwzględnić.

Akurat byłem nie tak dawno  z pieskiem na weekendzie zorganizowanym właśnie z myślą o psach, było super, pokazy psiaków tresowanych itp. jazda na quadach, konie. a na koniec ognisko dla wszystkich , mi się bardzo podobało, ale z chęcią również poczytam o co konkretnie chodzi.

Nie znałem wcześniejszego właściciela, ale ten wydaje się być ok pogada wysłucha itp, jak bylismy to była również tężnia solankowa zrobiona, a chwilę pozniej miał być organizowany dzień dziecka z nowym placem zabaw dla dzieci, dodatkowo rozmawialiśmy że ma być również sauna (już stała) oraz mozliwość wypożyczenia na parcele jacuzzi czy jak to się tam nazywa , więc coś się dzieje.

Myślałem, że jesteśmy tu po to by wymieniać doświadczenia moje spostrzeżenia są jednoznaczne. Kolega pisze że to biznes ...zgadzam się ale biznes opiera się na kliencie. Czy to normalne że po nocy jeździ właściciel samochodem pomiędzy przyczepami i kontroluje??...tylko nie wiem co. Zarzuty że prądu bierze się za dużo...co to za stwierdzenie?...A ceny...za Czarka było połowę mniej...rozumie inflacja ale nie 100%. Pozdrawiam...