Skocz do zawartości
  • Camping Binduga Nr69

    Kontakt - Camping Binduga Nr69

    • Adres
      Brajniki 13S 12-122 Jedwabno
      Brajniki
      warmińsko-mazurskie
    • Strona internetowa
    • Telefon
      577721111
    • Lokalizacja Stopnie dziesiętne
      Szer. 53.55050726219146
      Dł. 20.79784870147705

    Pole kempingowo namiotowe, położone bezpośrednio nad jeziorem Świętajno. Teren monitorowany i strzeżony. Swobodny dostęp do prądu. Pełne zaplecze sanitarne. Na terenie kempingu: bar, sklep, wypożyczalnia sprzętu wodnego, boiska, plac zabaw dla dzieci i wiele innych. EKO CAMPING




    Opinie użytkowników

    Rekomendowane komentarze

    Witam.

    Zastanawiam się nad numeracją...kemping nr 69 to Orlinek w Sobieszewie.

    Sam obiekt wygląda bardzo ciekawie.

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Witam szanowne grono może ktoś urzeduje nad w/w kempingiem ? 

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Kemping fajny i spokojny. Ceny przyzwoite. Minus to płatne na czas prysznice oraz to że czasem nie było ciepłej wody. No i okolica do pojeżdżenia rowerkami :-).

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Kemping bardzo fajny na wyjazd z dziećmi. wróciliśmy w zeszłą niedzielę i mam kilka przemyśleń. 

    przede wszystkim na plus jest położenie. z kempingu jest zejście na sporą plaże. woda w jeziorze jest bardzo płytka. po wejściu w głąb jeziora na jakieś 100 metrów woda sięga do pasa. jakieś 20 metrów od brzegu ustawiona była zjeżdżalnia dla dzieci. tam woda sięgała kolan. wspaniała zabawa dla dzieci. i jest bardzo bezpiecznie. zaraz za plażą rośnie sporo drzew co daje po południu cień i jest idealnym miejscem do odpoczynku od słońca. w cieniu drzew są stoliki, i miejsce na bezpieczne ognisko. na drzewach jest rozwieszone oświetlenie i w nocy można sobie posiedzieć przy stoliku, lub ognisku. jest też duży plac zabaw dla dzieci, huśtawki, piaskownica, kilka domków i zjeżdzalni. teren całego kempingu jest trawiasty, koszone na bieżąco. można na miejscu wypożyczyć kajaki, rowerki, łódkę z silnikiem elektrycznym. jezioro jest w strefie ciszy, więc nie ma motorówek, skuterów itp. 

    i to chyba na tyle plusów....

    niestety nie ma strzeżonej plaży, nie ma żadnego ratownika. 
    Prysznice są na kasę, trzeba wrzucić minimum 2 zł to daje 5 min ciepłej wody później leci zimna... kilka razy wyłączało prąd pod prysznicami w ciągu dwóch tygodni. na tak duży kemping jest tylko 6 kabin prysznicowych. o ile w tygodniu, jak jest mniej osób na kempingu, nie ma zbyt dużych kolejek, tak w weekendy czasem trzeba czekać w kolejce po 20 min. 

    jest sklepik/barek w którym można kupić świeże pieczywo rano, jakies produkty spożywcze, pierwszej potrzeby, olej, masło, mleko, płatki czy nawet płyn do mycia naczyń itp. ceny niestety zawyżone. barek obsługują same młode osoby, nie wiem czy na wakacje tylko, bo zmieniały się ciągle. kilka razy widziałem jak szkolili nowe osoby. menu w jak w niezłej restauracji, ale czasem trzeba było czekać bardzo długo na jedzenie. w weekendy odpuszczaliśmy sobie zupełnie korzystanie z barku po tym, jak na dwie pizze i pomidorową czekaliśmy około godziny, po czym pomidorową dostaliśmy bez makaronu... bo się skończył... a jedną pizzę bez oliwek... bo zapomnieli dodać. 

    Dla mnie fajne miejsce jak ktoś się wybiera z dziećmi. dużo atrakcji. ale jakbym się miał wybierać to może nie w weekend. wtedy się robi głośno i tłoczno. w niedzielę wieczorem robiło się spokojniej (sporo wolnych miejsc)  i wciągu tygodnia można było przyjemnie odpocząć. jak się ma własną kuchnię to polecam. widać, że inwestują, bo od czerwca powstały dodatkowe toalety. jakiś monitoring zamontowany, wymienione deski w pomoście. więc nadzieja jest. mogli by tylko zrobić dodatkowy parking na samochody ponieważ w pewnym momencie w miejscach najlepszych na ustawienie przyczepy, czy rozbicie namiotu stało kilkanaście samochodów jak na parkingu. 

    w przyszłym roku może jeszcze raz spróbujemy. 

     

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Jeździmy od kilku lat i co roku wracamy w to miejsce :)

    • jezioro Świętajno - jedno z najczystszych wapiennych jezior w Polsce
    • brak sprzętu motorowego co daje ciszę (silniczki tylko elektryczne)
    • Okonki można połapać
    • Przejrzystość wody 7-8m
    • Baza nurków po drugiej stronie jeziora
    • Spory plac bez wydzielania miejsc żywopłotami, można rozstawić się w lasku lub na polanie
    • Boisko, atrakcje, dobry dostęp do mediów

    Minusy oczywiście są (nie będę ich powielał) ale sam kemping jest godny polecenia! :)

    Edytowane przez campandjoy (wyświetl historię edycji)

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Byłem i ja. 

    Przede wszystkim jest to camping z polem namiotowym i licznymi atrakcjami dla rodzin z dziećmi. Dostępne są parcele dla kamperów i przyczep z ujęciem wody i prądu. Camping bezpośrednio przy jeziorze Świętajno z bardzo czystą wodą. W sezonie wakacyjnym masa atrakcji i co ważna dla rodziców, długi brzeg jeziora z płytką wodą do kostek lub kolan.

    Jeśli ktoś liczy na ciszę i spokój to powinien omijać to miejsce w sezonie.

    Camping jest rajem dla dzieciaków i wiele atrakcji zostało im dedykowane. Toalety i segregacja śmieci na bardzo duży plus. Ciepła woda w kranach, nowe prysznice, monitoring terenu oraz wyznaczone miejsca na ogniska.

    Polecam odwiedzić poza sezonem. Ja byłem we wrześniu. Piękna przyroda, uprzejmi właściciele, którzy planują dalszy rozwój tego miejsca. W ogóle cała wieś Warchały przechodzi liczne zmiany. Na terenie campingu funkcjonuje smażalnia ryb i wypożyczalnia sprzętu wodnego. Blisko do okolicznych wsi.

    Miejsce godne polecenia ale tylko dla rodzin z dziećmi w sezonie. Poza sezonem cisza i spokój.

    binduga-69.jpeg

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach

    Chciałbym przestrzec karawaningowcow gdyż właśnie wstąpiłem tutaj przejazdem i muszę podzielic się spostrzeżeniami. Nigdy więcej !!!!!! Tysiące namiotów w lesie na polu jak na polandrock, zaniki prądu, zimna woda w zmywalni i prysznicach na żetony, kaszy wjeżdża bez pytania i błądzi kurzy dopiero później idą do rejestracji  !!! Dobrze że jestem samowystarczalny bo wszędzie kolejki ok 30 osob 24/h . Bar to nieporozumienie 2h czekania i to nie dostałem pizzy musiałem robić awanturę żeby zwrócili kasę. Noc mnie jednak przekonała że to nie miejsce dla nas. Dwa pożary jednej nocy!!!!!. Raz lampiony w namiocie się zapaliły  i straże nie mogły dojechać bo jeden na drugim. Po 2.20 obudziły nas syreny jak na wojnę i wystrzały. (Myślę zaczęło się) Wyglądam  znowu jadą do nas .Przyczepa kempingowa się zjarala doszczętnie , butla z gazem strzeliła i opony .Za dużo młodzieży strach stanąć w lesie bo można się nie obudzić.?Kumpel był na Dłużku i nie był zadowolony więc przyjechałem tutaj i się okazuje że jeden właściciel. Nie polecam tego miejsca z pewnością szczególnie w okresie długich weekendów !!!

     

    Podziel się komentarzem


    Odnośnik do komentarza
    Udostępnij na innych stronach



    Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

    Gość
    Dodaj komentarz...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

    Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.