W dniach 8 i 9 października 2011 w
Centrum Targowym Chemobudowa w Krakowie odbyły się V Targi Pojazdów
Terenowych i Turystycznych MOBILEXPO.
Jak co roku przyciągnęły one sympatyków tej formy wypoczynku,
niestety pogoda (zimno i deszczowo) widać skutecznie odstraszyły
mniej zagorzałych karawaningowców.
Część targów dotycząca karawaningu według mnie była trochę lepsza
od zeszłorocznych, natomiast część dotycząca pojazdów terenowych
była bardzo słaba. I jak mówili sami wystawcy to chyba koniec tej
formuły wystawienniczej.
Na targach zaprezentowały się następujące firmy: Procamp (Knaus), Bracia Klaja (Hobby), Elcamp (Hymer, Adria), Duni, ABM Campers, MTM - Campery, PLA, Nachtman, Polski Caravaning i inne.
Firmy uczestniczące w targach pokazały więcej modeli i przyczep niż w zeszłym roku, brakowało tylko zabudów pojazdów przeprawowych.
Przekrojową ofertę firmy Hobby zaprezentowała firma Bracia Klaja z Bierunia. Zwiedzający mogli zobaczyć wnętrza kilku wielkości popularnych "Hobbytek". Na uwagę zasługuje wprowadzona do sprzedaży nowa lodówka firmy DOMETIC dostępna właśnie w przyczepach tej marki, ciekawostką jest fakt, iż możemy z lodówki wyjąć zamrażalnik, tym samym zwiększając jej pojemność. Jako, że prezentowano modele różnych długości i wyposażenia każdy mógł wybrać coś wielkością pasującą do swoich potrzeb. Prezentowane modele Hobby charakteryzował wysoki poziom designu w środku przyczep, widać, że firma w tym temacie ma zawsze rękę na pulsie. Czujnemu oku forumowiczów nie umknęło dosyć nieeleganckie wykończenie i uszczelnienie przedniej ściany w przyczepach tej marki. Doświadczenia naszych kolegów wskazują iż jest to słaby punkt tych przyczep i wydaje się, że nic nie zostało z tym faktem zrobione w nowych modelach. Może to jedynie złudzenie ale estetyka tego miejsca pozostawia wiele do życzenia.
Dwie przyczepy i jednego kampera
firmy Knaus prezentował ProCamp z Wrocławia. Ciekawostką był
fakt pokazania przyczepy jubileuszowej na 50 lecie firmy - Knaus.
To model 500 FU, czyli z układem francuskie łóżko i toaleta z
przodu w środku aneks kuchenny, z tyłu rozkładana podkowa. Na uwagę
zasługuje przeprojektowany box kuchenny w kształcie litery L z
większymi otwieranymi szufladami. Całość robi duże wrażenie,
przyczepa przy w miarę "bezproblemowych" gabarytach, dzięki jasnemu
wnętrzu i dobremu rozplanowaniu przestrzeni wydaję się w środku
dużo większa.
Wyraźnie widać iż poziomem wzornictwa, dbałością o szczegóły i jakością wykończenia przyczepy tych firm przodują na rynku, co niestety ma też swoje odzwierciedlenie w cenach.
Naszą uwagę przykuły też przyczepy dwóch innych firm: Weinsberg i Adria. Niestety nie zaskoczyły nas w pozytywny sposób.
Może są i ładne, na pewno są tańsze, ale czy są to przemyślane i sprawdzone rozwiązania w karawaningu, czy mamy do czynienia jedynie z cięciem kosztów?
Jak inaczej nazwać fakt braku górnych półek w przyczepie Weinsberg? Półki te zostały zastąpione co prawda elegancką deską z pięknym relingiem, tym niemniej jednak nie da się tam schować rzeczy ani tym bardziej ich przewozić. Sami wiemy z własnego doświadczenia jak świetnie sprawdzają się wszelkie szafki i schowki i nigdy ich za mało. Toaleta w Adrii (fakt najmniejszej) jest takiej wielkości iż dorosły mężczyzna nie ma szansy na skorzystanie z niej bez karkołomnych figur akrobatycznych (sprawdzone na kolegach z forum:-). Również materiały użyte do wykończenia, np. roleta użyta w oknie kuchennym nie zachwyciły nas, a brak zaczepu kulowego ze stabilizatorem wywołał bardzo duże zdziwienie i dyskusję na temat bezpieczeństwa w podróży.
Na targach pokazano również kilkanaście kamperów: PLA, Sunlight, Weinsberg, Eura Mobil i parę innych.
Duni pokazało sposoby i rozwiązania produkowanych przez siebie zabudów. Widać, że w tej dziedzinie polskie firmy nie odstają niczym od firm europejskich, a ograniczeniem w zabudowach zaczyna być tylko pomysłowość potencjalnych Klientów.
Same targi odzwierciedlają stan
polskich firm zajmujących się tą formą turystyki. Generalnie
dostępne jest dokładnie to samo co dla innych europejskich
klientów.
Podczas targów tradycyjnie odbył się zlot, na którym jak co roku
najliczniejszą grupą były załogi z camperteamu.
Targi ujawniły również przepaść jaka dzieli nowe przyczepy od przyczep spotykanych na naszych polskich kempingach. Te nowe są i nowe i ładne, ale czy praktyczniejsze? I podstawowe pytanie, które zadaje sobie coraz więcej osób, czy te przyczepy wytrzymają tyle samo lat ile przyczepy z lat 80 i 90 ubiegłego wieku? A przede wszystkim czy będą miały tę duszę? Ale to może zależy tylko od użytkowników...
Więcej zdjęć znajdziecie pod adresem http://cirrustravel.blogspot.com/
napisał: Miodzio
zdjęcia: NICKT http://cirrustravel.blogspot.com/
Rekomendowane komentarze
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.