jacek00

Mi tak się buda mieści, a garażu nie mam Więc buda 7,5 metrowa się mieści, kamper też wlezie Szeregówka zawsze lepsza niż blok, to też inne koszty niż dom wolnostojący. Zawsze jest coś za coś. Ja do bloku bym nie wrócił. Teraz metraż użytkowy 2x większy niż w bloku, buda bez problemu stoi przed domem wyjazdy też są przez to łatwiejsze bo na spokojnie można się spakować. Nie ma na co narzekać U mnie okolica typowo szeregowa (łanowa), są szeregowce z garażami i bez. Od 100 do 200 metrów. Co kto chce. Mój bez garażu ale dla mnie to był must have. Przy szukaniu szeregowca istotne było aby buda się zmieściła pod domem - to było kryterium No i się mieści. Ogródki mamy dwa, łącznie ponad 100 metrów. Szopa na narzędzia też Nie widziałem takich szeregowców z ogródkami po 10 m2. W bloku mieliśmy 75m2. Obok budują nowe szeregowce (bliżniaki), są małe bo raptem 94m, ale za to ogródki po 200-300 m. Na tyle duże, że nawet budę se tam postawisz i wiatę zbudujesz i jeszcze masa miejsca zostanie.

Dokładnie. Za podniesienie mocy się płaci więcej. Standardowo jest 20kW, u żony w lokalu jest podniesiona do 40kW. Więcej już ponoć nie można.

W Katowicach już od 2 lat nie ma płatności za zużycie wg licznika, tylko włąśnie przeszli na ryczałt.

Plotki się biorą stąd, że ludzie mają jakiegoś dostawce energii, umowy na czas nieokreślony, i stawki za prąd mogą mieć różne i oczywiście bywają i wysokie. Ale jak pisałem, nic nie stoi na przeszkodzie aby dostawcę energii zmienić i podpisać korzystną umowę. Dostawców energii dla firm na rynku jest multum. Z gospodarstwami domowymi jest gorzej, ale też nie ma problemu aby zmienić dostawcę.

Nie są U mojej żony w DG wszystko oparte na prądzie, miesięczne zużycie na poziomie 4500-5500 kWh. Ma podpisaną umowę na czas określony i ma konkretne (zamrożone) stawki gdzie 1 kWh ma taniej niż mamy w gospodarstwie domowym. Naprawdę nie ma problemu z prądem. Jeśli dany dostawca prądu stawki ma za wysokie to można go zmienić, tak jak operatora telefonii komórkowej.

Dokładnie. Za rodzinę 2+2 z prądem i przedsionkiem przyjdzie Ci zapłacić tylko 235 zł No 3 dni, ale 2 doby liczone od 12 do 12. To jak oni to liczą?

Zobaczcie to. Opłata za przedsionek uzależniona od liczby osób

Sugerowałem się tylko infografiką, bo tego co teraz wkleiłeś to tam nie było

No w górach tak sobie [emoji3]

Zgadzam się. Dzrzwi są super, bardzo lekko się zamykają, nie trzeba nimi walić jak chociażby tymi co miałem w Adrii

Schowek to dramat, bo jak coś CI tam dziecko wrzuci to tego nie ma jak wyjąć

No tak! Białe skarpety, sandały i jazda nia miasto

I może o to w tym chodzi? Aby śmigać z tą torbą po polach kempingowych? Muszę spróbować [emoji1787]

To poproś o podstawę prawną żądania dowodu rejestracyjnego przyczepy, która takiego DR nie posiada.

Żeby powiedzmy profesjonalnie i bezpiecznie podnieść moc to nie robi się tego jakimś boksem, a modyfikuje się mapy silnika. Tak to miałem zrobione w Renault Scenic. Najpierw auto wjechało na hamownie i miało odczytaną fabryczna moc. Potem panowie zajęli się modyfikowaniem map. Do każdego auta robią to indywidualnie. U mnie mapy się robiły z 4-5h. Potem wgranie i kolejne testy na hamowni aby sprawdzić czy wszystko jest ok i jaką moc finalnie udało się uzyskać. Tak to się odbywa w Kreatorze Mocy w Warszawie. Auto miałem na gwarancji. Po tym zabiegu jeździłem normalnie do ASO Renault. Jedynie trzeba było prosić aby bez zgody nie aktualizowali softu silnika, bo wtedy wgrane mapy szlag by trafił.