Skocz do zawartości

Miejsce Na Mazurach


11thebest

Rekomendowane odpowiedzi

Tomii znajdz mi kamping w Niemczech tylko po Polsku , w końcu Niemcy tez w Europie , a skoro jest to w Polsce i chciałbym sie coś dowiedzieć o tym miejscu musze uczyć niemieckiego???? chyba przesada i to gruba Europa - Europą , ale nie przesadzajmy , bo w koncu dojdzie do tego , ze po Polsku nic nie bedzie .

Jak by kolega nie zauważył to są tam dwie emotki :ok:;) - ukazałem przez nie mój sarkazm do całej tej sprawy :ok:

 

Moje zdanie na ten temat: jeśli strona (czyli forma reklamy) jest po niemiecku, znaczy że jest ona skierowana do osób władających tym językiem. Jeśli nim nie władam, znaczy że reklama nie jest skierowana do mnie. Jeśli reklama nie jest skierowana do mnie to znaczy tylko i wyłącznie tyle że właściciel nie jest zainteresowany mną jako klientem. Jeśli on nie jest mną zainteresowany to ja mogę tez nie być nim zainteresowany, ale nie jest to powód żeby go totalnie skreślać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 74
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tomii sorry fakt są emotki , jakos czytając pominełem .

A co do tego właściciela to fakt nie jest zainteresowany złotówkami a euro i oby takich jak najmniej , bo w koncu Polska piękny kraj i jak tak dalej bedzie nie bedziemy gdzie mieli sie rozbic .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie na ten temat: jeśli strona (czyli forma reklamy) jest po niemiecku, znaczy że jest ona skierowana do osób władających tym językiem. Jeśli nim nie władam, znaczy że reklama nie jest skierowana do mnie. Jeśli reklama nie jest skierowana do mnie to znaczy tylko i wyłącznie tyle że właściciel nie jest zainteresowany mną jako klientem. Jeśli on nie jest mną zainteresowany to ja mogę tez nie być nim zainteresowany, ale nie jest to powód żeby go totalnie skreślać...

 

Dokładnie tak.

 

A co do tego właściciela to fakt nie jest zainteresowany złotówkami a euro i oby takich jak najmniej

 

Kemping ten jak inny, to jest biznes i tylko biznes. Nie chcę rozwijać tematu bo widzę, że emocje biorą górę, ale fakt, że właściciel przyjął taką formę działalności, a nie inną, wcale mnie nie dziwi, ale to już temat na dłuższą rozmowę. Wielu właścicieli mogłoby się tam podszkolić jak prowadzi sie taki interes.

Ja Niemcem nie jestem, języka też nie znam, a jakoś do niego trafiłem. Opis i namiary można znaleźć w polskim przewodniku.

 

Ktoś będzie chciał skorzystać z namiarów, skorzysta, ktoś nie będzie chciał to nie skorzysta i tyle.

 

Pozdrawiam :ok:

 

P.S.

Złotówki też go interesują... :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Pytałam jakiś czas temu o Nowe Guty, zdecydowaliśmy się pojechać tam na kilka dni.

W zasadzie jest tam tylko jedno pole namiotowe, będące jednocześnie plażą dla osób wynajmujących pokoje w okolicy. Miejsce na pewno nie należy do spokojnych, przyjeżdża tam dużo wielbicieli głośnej muzyki. Nie polecam tego miejsca na weekend, wtedy jest największy tłok.

Przy ładnej pogodzie na plażę ściąga tyle ludzi, że niektórzy rozkładaja koce przy samym wejściu do przyczepy :ok:

Na całe duże pole są tylko 2 WC :]

Prysznice są tylko 2 i płatne 6zł/5 minut

Bar: raczej drogi i głównie dania fastfood

 

Ale są też PLUSY tego miejsca:

- piękny widok na Śniardwy (przyczepę można postawić nad samą wodą)

- niepowtarzalne zachody słońca

- płytka, ciepła woda w jeziorze, idealna dla dzieci i do uprawiania sportów wodnych

post-54109-imported-13248797-cc94-476d-80c6-ed13eb4533bc_thumb.jpg

post-54109-imported-de156b5c-24df-4e49-b683-52b128110b43_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja też napiszę trochę o Mazurach. Uciekając przed ulewami z południa Polski miałem zamiar zatrzymać się w Swaderkach. Podjechałem pod szlaban zameldowałem się i zapłaciłem za jeden dzień. Zrobiłem rundę po polu, podjechałem pod szlaban, odebrałem pieniądze i pojechałem dalej. Tłok, fatalne zejście do wody i kiepskie toalety to mnie zniechęciło.

W naprędce zaczynamy szukać następnego miejsca - najbliżej jest Pasym - jedziemy. No i trafiliśmy na duży bardzo spokojny kemping położony na półwyspie, z łagodnym zajściem do jeziora. Toalety w miarę czyste, woda zimna na parcelach. Ciepła woda zapewniona cały czas. Kemping należy do PTTK był zdobywcą wielu tytułów Mister Kemping. Niestety brak inwestycji powoduje zamieranie kempingu. Na terenie nie ma żadnego sklepu ani baru, po placu zabaw pozostały żałosne resztki. Obsługa ma obawy czy w przyszłym roku kemping będzie czynny.

post-54112-imported-26c67553-0f6e-4d37-9e56-503141d0a475_thumb.jpg

post-54112-imported-2c305482-9789-4dc7-a5c2-5bc989543ec3_thumb.jpg

post-54112-imported-e44a6180-6f02-4be9-b92b-3a7c84da34a9_thumb.jpg

post-54112-imported-7de47167-9279-41e9-948a-009a7a1b0e01_thumb.jpg

post-54112-imported-e839567c-784e-478f-9b8d-6e15ff26978c_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Cześć. Bywam tu od kilku lat. Pole jak w opisie nic dodać nic ująć. Pani Renata miła i sympatyczna jak i jej Mąż (miejscowy nadleśniczy). Co sobota Piknik Cantry z gratisowym wursztem. W samych Butrynach świetnie zaopatrzony sklep, więc z prowiantem nie ma problema (normalne ceny). Jezioro Gim to perełka, woda 1sza klasa czystości- widoczność ok 5-6m w pełni sezonu (bardzo mały zakwit) śmiało polecam do nurkowania, Rybostan obfity duże płocie, okonie, leszcze. Okazów należy szukać na większych głębokościach od 7 do 9m. W ubiegłym roku zdemontowano piękny pomost był leciwy, ale sprawiał imponujące wrażenie wielkością. Gmina obiecała odbudowę. Lasy zasobne w kurki i jagody. Samo pole jest sympatyczne dość duże ze sporą ilością cienia. Dla chętnych jazdy konnej stadnina przy gospodarstwie naukowym Akad-Rol w kol Butryny ok 1km przed polem Pod Sosnami. Sanitariaty zadbane, prysznic za opłatą i trzeba zgłośić wcześniej. Właściciele dbają o miłą atmosferę jak i bezpieczeństwo gośći. Troszkę wiecej gwaru jest w soboty i niedziele sporo przyjezdnych z Olsztyna na plażowanie oraz odwiedzających na polu. W tygodniu natomiast jest bardzo cichutko.

 

 

Pzd be-ja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

A ja polecam, naprawdę fajne pole kempingowe, małe ale bardzo miłe. W miejscowości Maradki, około 20 km od Mrągowa. Bardzo sympatyczna rodzinna atmosfera. Boksy w odległości 10m od jeziora i pomostu. W boksach przyłącze elektryczne i woda, ceny naprawdę atrakcyjne. Zresztą sami popatrzcie link. Nam się naprawdę podobało. W pobliżu trasy rowerowe, przez jezioro przepływa rzeka Krutynia na której Papieski Szlak Kajakowy. Cisza i spokój bo pole naprawdę małe może z 10-15 stanowisk. Sanitariaty czyste woda ciepła no limit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,ja natomiast proponuję Ci pole kempingowo namiotowe w miejscowości Przerwanki znajdujące się w pobliżu trasy Giżycko-Węgorzewo.Jest to miejsce typowo w lesie nad czystym jeziorem Gołdopiwo,panuje tam prawdziwa rodzinna atmosfera.Ceny nie są wygórowane.Telefon do Pana Janka,właściciela to 604386025.

Jak byś miał ochotę zajechać na dwa,trzy dni do mnie to podaję stronę:http://www.pieczonki.pl

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZeść. Skoro jesteśmy w Maradkach to warto odwiedzić J. Piłakno kolejną perłę Warmi i Mazór. Jezioro posiada 1szą klasę czystości wody. Nad jego brzegami jest kilka atrakcyjnych miejsc na biwakowanie. Najbardziej znane pole to Królewska Sosna wraz z bazą WKP Ś.P. Pawła Rosłańca, oraz Ośrodek Karolczaka (były ośrodek Mostostalu) prowadzony na bardzo wysokim poziomie wraz z polem namiotowym. W łazienkach gorąca woda przez całą dobę, natryski bez ograniczeń całodobowo. Zbiornik zasobny w ryby, spora populacja drapieżnika (to dla spiningujących), grzybne lasy i piekny krajobraz. Do Kozaka i J. Lampackiego rzut beretem. Polecam

 

Pzd be-ja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

be-ja Prawdę rzeczesz, jednakowoż do "Sosny" nie polecam słabym ciągnikiem jechać bo ścieżki tam niemalże alpejskie. Ale jezioro naprawdę zachwycające. My dojeżdżaliśmy od Kozaka na rowerkach. A u niego ceny naprawdę przyzwoite. Może też się okazać że i w tym roku zawitamy w "Kozakowskie" progi na przełomie lipca sierpnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Sosnach nie ma problema, mają dobry ciągnik do wciągania dla tych co mają mniej kucyków pod maską. U Karolczaka natomiast bardzo łagodnie.

Kozak ma też kozacki zjazd i przyczepki wyciąga Ursuskiem, kiedyś to robił gratisowo. Mniemam że jest tak dalej bo Gość bardzo sympatyczny.

 

 

 

 

Pzd be-ja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.