Francja - Brytania

[pplaw]

Witajcie,

 

czy ktoś może podzielić się informacjami i wrażeniami z wypraw w region Brytanii we Francji.

Z góry dziękujemy za każdą odpowiedź.

 

Pozdrawiamy.

[Lepciak]

Byliśmy tam 8 lat temu z przyczepą i bardzo ciepło wspominamy pobyt w północnej Francji. Jest to temat - rzeka więc podajcie co najbardziej Was interesuje. Postaram się zaspokoić Waszą ciekawość i wzbudzić zainteresowanie tą częścią Francji.

[pplaw]

Temat jest u nas dosyć świeży gdyż przyszło nam to do głowy jak plan wakacyjny.

Oprócz Le Mont St Michel nie znamy żadnego miejsca w tamtym regionie.

Zdajemy się na Wasze doświadczenie i prosimy o skrótowe informacje o miejscach, które warto zwiedzić. Urlop mamy długi i nie chcieliśmy byśmy nic przeoczyć więc prosimy podpowiadajcie.

 

Pozdrawiamy.

[Lepciak]

Zacznijcie od zakupu Przewodnika Wiedzy i Życia - FRANCJA (można go dostać na Allegro za stosunkowo niską cenę) i przeczytajcie pod kątem Waszych zainteresowań. Ja dodam porady i spostrzeżenia których nie ma w przewodnikach a które ułatwią poruszanie się po tym kraju.

[chris]

Mogę Wam polecić 2 miejsca:

 

http://www.etretat.com/

 

http://www.cap-frehel.net/

 

W okolicach Etretat jest ścieżka rowerowa która biegnie wzdłuż morza na wysokości kilkudziesięciu metrów. Polecam przejażdżkę. Mankamentem jest to że czasami kilf się urywa i trzeba rowery znieść i wnieść te kilkadzięsiat metrów. Ale widoki są niesamowite. Trasę radzę zaplanować tak żeby mieć słońce z tyłu czyli rano jechać na zachód a wracać po południu w kierunku na wschód. No i trzeba mieć ze sobą zapas picia i jedzenia bo po drodze nic nie ma oprócz widoków.

 

Natomiast na stronie:

 

http://www.ot-montsaintmichel.com/horaires_gb.htm

 

znajdziecie informacje o datach i godzinach przypływów.

 

Warto wybrać się wtedy kiedy są największe. Kilka lat temu można tam było za darmo nocować razem z kamperami na polu bezpośrednio przy drodze dojazdowej. Nie było toalet. Po prostu duża pusta łąka. Jak jest teraz nie wiem.

 

Pozdrawiam.

[Lepciak]

Etretat to rejon Normandii a nie Bretanii ale przeżycia rzeczywiście niesamowite.

[Andriu]

Byłem trzy lata temu w Nantes, niestety służbowo, natomiast w weekendy robiliśmy wypady do Noirmoutier (chyba tak to się pisało), jest to piękna miejscowośc typowo turystyczna położona jakby na wyspie. Dojechać tam można poprzez most lub drogą która w czasie przypływu znikała pod wodą Polecam również zwiedzanie portu w St. Nazaire, jest tam stocznia w której zbudowano Queen Mary II, oraz historyczne obiekty w ktorych remontowano U-booty w czasie II wojny. Nad tymże portem (Ujście Loary) jest przerzucony "słusznych" rozmiarów most. Wybrzeże jest usiane bunkrami z II wojny, niektóre mozna zwiedzać. Pamietam że na przydrożnych parkingach biwakowało bardzo duzo camperowców (Porozstawiane stoliki zaciągnięte markizy). Byłem tam na początku czerwca, mimo to temp. dochodziła do 30 st. C. Pozdrawiam.