Skocz do zawartości

Pierwsze relacje ze zlotu


kit

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie czytam. Tu ktoś "półgębkiem" coś powie, tam coś ktoś napisze.

Rozumiem, że ktoś ukradł klosze lamp Koledze Big1? I prawdopodobnie był to ktoś ze zlotowiczów? :krzykacz:

Szok. Po prostu szok! :pad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na polu stało kilka nieforumowych przyczep z załogami, nikt nikogo za rękę nie złapał,

a właściciel pola dziwnie szybko zauważył brak klosza. Wszystko to jakieś dziwne.:niewiem:

 

Mi też wydaje się to jakieś dziwne i niezrozumiałe . Śmiem wątpić by ktoś ze zlotowiczów dopuściłby się tak haniebnego czynu . A dziwne jest to tym bardziej , iż w takim natłoku przyczep właściciel kempingu od razu spostrzegł , że przy jednej z nich nie ma kloszy . Nie dziwiłbym się , gdyby to właściciel tej przyczepy przyjechał i taki to fakt stwierdził . Ale właściciel kempingu ??? Zastanawiające jest to bardzo .

Edytowane przez tomik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwiłbym się , gdyby to właściciel tej przyczepy przyjechał i taki to fakt stwierdził.

 

Na zlocie nie byłem więc się nie wypowiadał zbytnio, ale

Tomik co ty gadasz za głupoty.

Przecież w poprzednich postach, forumowicz daje foto gdzie lampy są.

 

Proponuję przyjąć wersję, że kolega z Gdyni przyjechał ze światłami, w nocy je ściągnął i teraz kręci aferę.

To żart oczywiście - uprzedzam odp. bo niektórzy mogą nie załapać szydery.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zlocie nie byłem więc się nie wypowiadał zbytnio, ale

Tomik co ty gadasz za głupoty.

Przecież w poprzednich postach, forumowicz daje foto gdzie lampy są.

 

Proponuję przyjąć wersję, że kolega z Gdyni przyjechał ze światłami, w nocy je ściągnął i teraz kręci aferę.

To żart oczywiście - uprzedzam odp. bo niektórzy mogą nie załapać szydery.

Pozdrawiam

 

Faktycznie kolego , skoro nie byłeś na zlocie to się lepiej nie wypowiadaj . Nie znasz też postawy właściciela tego kempingu , którego zachowanie wydało mi się trochę dziwne , szczególnie jego podejście do poboru opłat za pobyt na tym polu. Ledwo co przekroczyłem bramę , a już jakiś osobnik z zeszytem w dłoni począł uganiać się za mną żądając zapłaty . Po takim jego zachowaniu to różnie można myśleć prawda Panie kolego kodi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Z tego co wiem , bo byłem jeden z pierwszych z Tymarem i to nie właściciel zauwarzył tylko niby ktoś z pola ale nie z karawaningu.

Ktoś kto to zwinął to musiał być pustakiem, łasić się na pare groszy. Poprostu niewie co to solidarność KARAWANINGU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Z tego co wiem , bo byłem jeden z pierwszych z Tymarem i to nie właściciel zauwarzył tylko niby ktoś z pola ale nie z karawaningu.

Ktoś kto to zwinął to musiał być pustakiem, łasić się na pare groszy. Poprostu niewie co to solidarność KARAWANINGU.

 

Skoro tak się ma na rzeczy Panie kolego mocarz28 , to wyraźnie widać , że komuś faktycznie zależało na tym , by na sam koniec narobić nam smrodu i popsuć całą atmosferę naszego jubileuszowego zlotu.

pustak , to Panie kolego zbyt łagodne określenie takiego typa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znasz też postawy właściciela tego kempingu , którego zachowanie wydało mi się trochę dziwne , szczególnie jego podejście do poboru opłat za pobyt na tym polu. Ledwo co przekroczyłem bramę , a już jakiś osobnik z zeszytem w dłoni począł uganiać się za mną żądając zapłaty .

 

Zwykle na polu kempingowym jest recepcja , do której przed wjechaniem należy się zgłosić i dokonać niezbędnych formalności . Tutaj było inaczej i nie dziwię się właścicielowi ,że pilnował swojego interesu ( przy takiej liczbie załóg mógł się pogubić ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

( przy takiej liczbie załóg mógł się pogubić ).

 

100pa Ty to jesteś zgrywus , no tak faktycznie :lol: by uratować cztery dyszki zamierzałem chyba czmychnąć

z pola moją budką :przyczepa: z nurtem Brdy , podczepiając ją tym razem do 'Water Rowera' , zamiast do 'Land Rovera' . Niestety właściciel kempingu był szybszy i skutecznie wyegzekwował odemnie swe należności :] .

Edytowane przez tomik (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomik, gdybyś Ty był właścicielem tego pola to z pewnością usiadłbyś w ogródku pod jabłonką i popijając chłodne piwko, łaskawie byś czekał aż przyjdą do Ciebie chętni, aby zapłacić za miejsce :niewiem:

 

Wcale się nie dziwię, że facet chodził za każdym wjeżdżającym. Każdy dba o swoją kasę jak może.

 

Na tym forum już byli tacy, którzy pod osłoną nocy czmychnęli przed uregulowaniem płatności za kemping. Pozostali koledzy musieli później za taką wesz uregulować należność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.