Skocz do zawartości

Przyczepa do mieszkania całorocznego


Ipsum

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Klimat mamy jaki mamy, można by sie zastanawiać nad przyczepami ala szwedzkimi, przystosowanymi do zamieszkiwania zimą, ale problem z woda i ściekami z sieci nie do rozwiązania. Wszystko byś musiał nosić. I wilgoć jest problemem, bo o ile da sie dobrze bude zaizolować (podwójna podłoga i takie tam - he he koszta ogrzewania ) to gdzieś ta para wodna z oddychania czy gotowania musi pójść, przecież nie będziesz używać nonstop osuszacza powietrza (chociaz jest to jakies rozwiązanie pomijajac koszty i hałas). Suma sumarum jeśli nie masz musu to lepiej cos wynająć ew, kontener ci pozostaje jak chcesz coś co mobilnego. Sam jak pilnowałem budowy spałem w przeczepie i 2,2KW grzejnik w zimie nie pomagał. Spałem w dresie czapce, zimowym śpiworze i pod 3 kocami. Czy warto sie tak meczyć odpowiedz sobie sam.

 

Mówisz ze pracujesz zdalnie, to bym sie zastanowił nad przeniesieniem sie na zime do maroka lub gdzieś w te okolice. Miejsce z netem za free napewno znajdziesz, koszty życia mniejsze, ciepło, Jeśli nie z przyczepą to można wynająć jakieś mieszkanie w niedużych pieniądzach. Zresztą jak masz taka prace to cały świat staje otworem, Indie, Tajlandia, Kostaryka, tanio, ciepło normalnie a przez net to praca jak na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimat mamy jaki mamy, można by sie zastanawiać nad przyczepami ala szwedzkimi, przystosowanymi do zamieszkiwania zimą, ale problem z woda i ściekami z sieci nie do rozwiązania. Wszystko byś musiał nosić. I wilgoć jest problemem, bo o ile da sie dobrze bude zaizolować (podwójna podłoga i takie tam - he he koszta ogrzewania ) to gdzieś ta para wodna z oddychania czy gotowania musi pójść, przecież nie będziesz używać nonstop osuszacza powietrza (chociaz jest to jakies rozwiązanie pomijajac koszty i hałas). Suma sumarum jeśli nie masz musu to lepiej cos wynająć ew, kontener ci pozostaje jak chcesz coś co mobilnego. Sam jak pilnowałem budowy spałem w przeczepie i 2,2KW grzejnik w zimie nie pomagał. Spałem w dresie czapce, zimowym śpiworze i pod 3 kocami. Czy warto sie tak meczyć odpowiedz sobie sam.

 

Mówisz ze pracujesz zdalnie, to bym sie zastanowił nad przeniesieniem sie na zime do maroka lub gdzieś w te okolice. Miejsce z netem za free napewno znajdziesz, koszty życia mniejsze, ciepło, Jeśli nie z przyczepą to można wynająć jakieś mieszkanie w niedużych pieniądzach. Zresztą jak masz taka prace to cały świat staje otworem, Indie, Tajlandia, Kostaryka, tanio, ciepło normalnie a przez net to praca jak na miejscu.

 

wszystko jest do zrobienia, przyłącza ... jaki problem, izolacja z wełny, studzienka i na duże mrozy przewód grzejny :)

przecież ludzie kamperami jeżdżą na narty i dają radę

mało tego, wystarczy poszukać na forum gdzie jest relacja z sylwestra na polanie sosny ... -20 na zewnątrz, a Darek był niewiadką :bravo:

 

tylko po podliczeniu kosztów, wyjdzie że lepiej chyba wynająć na te 3-4miesiące jakieś mieszkanie :bzik:

Edytowane przez konrad_b (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie ma w polsce całorocznych kempingów? Wtedy prblem wody i ścieków można by poprostu odjąć od listy problemów i korzystać z sanitariatu kempingu lub np stacji benzynowej....Zostaje tylko wtedy problem ogrzania...w przypadku łagodnej zimy myślę do ogarnięcia tylko nie wiem jakim kosztem), natomiast w przypadku srogiej zimy myślę że ewakuacja będzie nieunikniona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ipsum - jeżeli dla Ciebie problem zimowania - to nie problem - to ja nie widzę problemu. Kupuj przyczepkę (teraz taniej, bo sezon się kończy) i pisz nam na forum jak miło spędzasz w niej zimowe wieczory przy - 25 stopni C. Chętnie poczytam. :niewiem:

A odpowiadając na Twoje pytania:

1. cena - tak jak napisałeś. Naprawdę fajną budkę można kupić za kwotę od 6tys w górę. Im wyżej tym fajniejsza. Niektórym udało się kupić za 4000 i są zadowoleni. Obawiam się, że w tej kwocie nie masz szans na kupno przyczepy z rynku skandynawskiego, czyli mocniej odporne na zimno. Obawiam się również, czy angielka w tej cenie przetrzyma zimę (będzie musiała być w naprawdę dobrym stanie, ale obawiam się czy znajdziesz taką za 10000zł), a europejka w tej cenie z kolei - raczej nie będzie miała prysznica. Ale możesz trafić tak wypasioną. Tylko powraca pytanie - co po użytkowaniu w zimie.

2. co do kanalizacji - w przyczepach zastosowany jest system zamknięty. Jeżeli go nie przerobisz - czeka Cię opróżnianie z zewnątrz, lub wynoszenie (kibelek przenośny). Zapewne można budkę zainstalować na otworem szamba, ale syfon, zapachy.... ktoś już o tym pisał.

woda - nie wystarczy przewód gumowy, bo temp. zamarzania wody przy ciśnieniu atmosferycznym panującym w Polsce to 0 st.C. Poniżej tej temp. woda zamienia się w jej twardą odmianę - potocznie zwaną lodem. Nic na to nie poradzisz. Stąd przewody wodociągowe umieszcza się poniżej granicy przemarzania ziemi (chyba 0,8m), tam jest temp. powyżej zera. Budki raczej nie zakopiesz, fundamentów docieplonych jej nie zafundujesz. Rozwiązaniem będzie przynoszenie lodu w garnuszku i rozmrażanie go na gazie. A tu dojdą koszty gazu...

3. koledzy już pisali - a Ty słabo widzisz. Nawet starsze angielskie przyczepki mają na całej ścianie tylnej kibelek po jednej stronie a po drugiej - łazienkę z prysznicem.

4. o ogrzewaniu Koledzy tez pisali. Będzie drogo. Niewiele da styropian na szybach.

 

A w odniesieniu do innych problemów - napisaliśmy Ci te największe. Pomijam, że człowiek do normalnego funkcjonowania potrzebuje słońca, a przynajmniej naturalnego oświetlenia. Tobie wydaje się, że nie potrzebujesz tego i możesz zasłonić okna.

Szczerze, to uważam, że nie przemyślałeś swojego pomysłu i jest on jednym słowem "do bani".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może lepiej drewniany domek ?

http://allegro.pl/do...1789741756.html

Dodatkowo docieplenie. Skoro i tak stacjonarny .....:niewiem:

Domek na pewno odpada, tym bardziej że to trzeba jeszcze ocieplić i wyposażyć od zera. Co do wyjazdu do innego kraju, to w przypadku typowo zdalnej pracy już dawno bym się wyniósł pewnie, ale ja muszę być w Polsce póki co. Z tego co tu piszecie wynika, że problemów jest sporo więcej niż się początkowo wydawało. No a to ma być fajne miejsce do mieszkania, a nie walka o przetrwanie :).

Edytowane przez Ipsum (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie ma w polsce całorocznych kempingów? Wtedy prblem wody i ścieków można by poprostu odjąć od listy problemów i korzystać z sanitariatu kempingu lub np stacji benzynowej....

 

pewnie są, ale znowu wchodzimy w temat kosztów, za postój na polu trza zapłacić

druga sprawa, jak sobie wyobrażasz wyskoczyć na kąpiel przy -10'C ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

mieszkam w naczepie w 60% przerobionej na mieszkanie mieszkam od lutego i mimo że było -27 jakoś to przeżyem . Mam kibelek przenośny i musze go co tydzień opróżniać .W środku zainstalowałem paletokontener 600 litrowy na wode dostarczam ją w beczkach jest hydrofor i skomplikowana instalacja wodna .2 zawory otwieram,1 zamykam i ciągnie mi wode z dołu z beczki do kontenera.A normalnie podaje wode do zlewu, wanny, pralki, zmywarki,- bezpośrednio lub przez nagrzewnice (zlew, wanna). I z wodą problem rozwiązany . Ogrzewanie: 1 konwektor 1000 W 230V , 1 piec naftowy , 1 koza (piec na drewno (i węgiel) wolno stojący). Para wodna - mały wyciąg z hydroskopem lub bez i problem z głowy.Oczywiście musiałem podłoge, ściany, sufit docieplić ale to żaden problem chyba że ktoś ma 2 lewe ręce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mieszkam w naczepie w 60% przerobionej na mieszkanie mieszkam od lutego i mimo że było -27 jakoś to przeżyem . Mam kibelek przenośny i musze go co tydzień opróżniać .W środku zainstalowałem paletokontener 600 litrowy na wode dostarczam ją w beczkach jest hydrofor i skomplikowana instalacja wodna .2 zawory otwieram,1 zamykam i ciągnie mi wode z dołu z beczki do kontenera.A normalnie podaje wode do zlewu, wanny, pralki, zmywarki,- bezpośrednio lub przez nagrzewnice (zlew, wanna). I z wodą problem rozwiązany . Ogrzewanie: 1 konwektor 1000 W 230V , 1 piec naftowy , 1 koza (piec na drewno (i węgiel) wolno stojący). Para wodna - mały wyciąg z hydroskopem lub bez i problem z głowy.Oczywiście musiałem podłoge, ściany, sufit docieplić ale to żaden problem chyba że ktoś ma 2 lewe ręce

 

lesio48 a czy mógłbyś zapodać jakieś fotki Twojego " domku" ? Może dołączyłbyś jakaś fotkę rozwiązań technicznych zastosowanych w " domku" ?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lesio48 a czy mógłbyś zapodać jakieś fotki Twojego " domku" ? Może dołączyłbyś jakaś fotkę rozwiązań technicznych zastosowanych w " domku" ?

Pozdrawiam

 

Owszem ale dopiero w piątek -bo zaraz ide do roboty a jutro nie będe miał czasu (nie dziś bo padły mi baterie w aparacie fotograficznym)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spałem w chłodni (naczepie) przerobionej na domek letniskowy, była łazienka z prysznicem, kuchnia i dwa pokoje, plus jeszcze WC

było to zimą i wcale zimno nie było ;)

 

na budowach też są kontenery mieszkalne ... więc da się

nadal problem jest w podłączeniem wody i ścieków ... ew ich noszenia

 

takie kontenery mają izolacji 3x więcej jak przyczepa, więc to inny temat ...

 

 

lesio48 jaką grubość izolacji ma Twoja naczepa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.