Skocz do zawartości

Kufer własnej roboty


moro

Rekomendowane odpowiedzi

A może kupić dwa używane kufry od Niewiadów N126N ( są większe ), rozciąć i połączyć ze sobą na żywicę.

 

takie cos?

http://www.fanklub-niewiadowek.com/niewiadowki/zrob_to_sam/na_zewnatrz_niewiadowki/wyposazenie_dodatkowe.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dzięki dobrym radom i pomysłom kolegów z forum można odświeżyć i przerobić nasze (w moim przypadku wiekową ) cepki.Chciałbym podziękować koledze Wojtek Chrysler za zew. drzwiczki do kufra,które dotarły szybko i napewno poprawią funkcjonalnośc nzszej budki .Kufer na dyszel z linku kolegi konrad Wawa jest już nie aktualny bo od wczoraj razem z drzwiczkami leżą w naszym garażu i czekają na montaż.Jeszcze raz dzięki za pomoc w tym temaci ...:dzieki::narcyz::-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja w swojej Pasatce też nie mogłem znieść tej skrzynki na listy zwanej kufrem i zrobiłem tanim kosztem kufer na całą szerokość z dodatkową komorą na widelce do kiełbasek z ogniska i wiosła do łodzi.która także ma swoje miejsce wewnątrz przyczepy ;)

Dno z wodootpornej sklejki 2cm. stelaż z kątownika 2/2 cm , poszycie z 3m mlecznego poliwęglanu . Może nie jest to cudo ale bez problemu upchałem tam dwa baniaki na wodę . kosz na butle gazową jedynastkę , agregat prądotwórczy i jeszcze mam miejsce na wiele gratów, a koszt na prawdę nie wielki.

 

Załączam fotki z czasów prac nad kufrem.

post-8248-0-03167500-1321728693_thumb.jpg

post-8248-0-50374600-1321728721_thumb.jpg

post-8248-0-61581500-1321728736_thumb.jpg

post-8248-0-31085100-1321729166_thumb.jpg

Edytowane przez pasjonat (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny pomysł wiele problemów rozwiązujący.

Jedna uwaga. Zaingerowałeś w fabryczne wyważenie p-py. Sprawdzałeś jaki masz nacisk na kulę teraz, z butlą, wodą w baniakach itp?

W sumie to sporo waży a ewentualna przeciw waga z tyłu p-py doprowadzi do niebezpiecznych zachowań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny pomysł wiele problemów rozwiązujący.

Jedna uwaga. Zaingerowałeś w fabryczne wyważenie p-py. Sprawdzałeś jaki masz nacisk na kulę teraz, z butlą, wodą w baniakach itp?

W sumie to sporo waży a ewentualna przeciw waga z tyłu p-py doprowadzi do niebezpiecznych zachowań.

Poliwęglan kleiłeś ? :niewiem: Ja myślałem o twardym PCV, na materiał

do takich prac. Można by ominąć szkielet z kątownika.

Mam pytanie, bo nie widać - zrobiłeś otwory wentylacyjne pod butlą?

Podoba mi się - szczególnie te drzwiczki na "widelce ogniskowe". :-)

 

Jeśli chodzi o wyważenie to w pewnym sensie dokonało się samoistnie. Oryginalny Knaus Passat nie posiada łazienki a ja kosztem skrócenia tylnej sypialni o 60 cm, zamiast szafy zbudowałem kabinę ubikacyjno łazienkową , która dociążyła mi tył .(szafa wraz z piecem poszła między aneks kuchenny a sypialnie po przeciwnej stronie , ale też poza osią ku tyłowi). Ponadto baniaki z wodą i butlę z gazem w czasie podróży mam w aucie by nie obciążać dyszla. Zrobiłem tym zestawem ( VW Sharan + przyczepa) tego lata ponad 100 km i powiem że tak stabilnego zestawu jeszcze nie miałem, Powiem więcej ...W drodze na urlop, w pewnym momencie byłem zmuszony do panicznych manewrów ( ucieczka na piaszczyste pobocze,slalom "na gazetę "między leżącym skuterem a słupkiem i w finale ostre hamowanie ) ,a skład poszedł jak po szynach ;)

Co do poliwęglanu to kleiłem go na hloroform. Znakomicie penetruje spoinę, łączy poliwęglan poprzez podtrawianie samego materiału więc po kilku minutach spoina nie do rozerwania. Poliwęglan jest bardzo wytrzymały a zarazem elastyczny. Nie pęka w odróżnieniu do PCV , czy twardego czy pienionego. Jesli nie jest formowany termicznie to można go śmiało potraktować młotkiem i nie pęknie .

Miejsca zagięć poliwęglanu w kufrze mam podfrezowane i gięte na zimno co daje mi pewność wytrzymałośći. Stelaż z kontownika w przypadku zastosowania poszycia z PCV też byłby konieczny bo pamiętaj że kufer o takich gabarytach ma płaszczyzny o długości 2 m (ściana frontowa , klapa i tył) więc przy takich arkuszach PCV też było by wiotkie a tak duży kufer podczas jazdy przypominał by meduzę ;)

Co do pytania o otwory . Oczywiście że są, i to nie tylko pod butlą. Cała podłoga ma rząd otworów wętylacyjnych.Pod klapą też .

 

A tak jeszcze apropos powiękrzania kufra.

Jeśli ktoś nie chce , bądz nie czuje się na siłach by samemu zbudować sobie kufer o większych gabarytach niż oryginał to proponuje poszukać w necie producentów skrzyń na piasek .

Jest gdzieś w Polsce firma produkująca zajefajne skrzynie z tworzyw sztucznych. Na jednej ze stacji benzynowej miałem okazje obejżeć dokładnie jeden z ich produktów.Trzymali w niej sorbent. Skrzynia wypisz - wymaluj na kufer. Szeroka na 190 cm . posiada dzieloną klapę ze skoblami na kłódki. Szkopół w tym że o kilka cm za niska by wstawić butle "11" na stojąco i domknąć klapę. Chyba że na leżąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witamy. Zima już za nami także trzeba się było wziąć do roboty i wrócić do tematu montowania nowego kufra. Dzięki pomocy kolegi irka w udało mi się zamontować zakupioną bakistę i zmodernizować instalację wodną w mojej przyczepce .Do zadań jakie jeszcze mi zostały to drzwiczki boczne zewnętrzne do schowka

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łaaaał.

Kufer jak się patrzy. Gratuluje .

Kolejna "skrzynka na listy" została zastąpiona kufrem z prawdziwego zdarzenia.

 

Jak rozwiązałeś sam montaż do ramy. Dałeś wsporniki by się skrzynia nie kołysała na relatywnie wąskiej podstawie?

 

I jedna bardzo istotna uwaga . Biorąc pod uwagę że zdjęcia prezentują już zamontowany kufer to masz jeden wielki błąd .

Wydaje mi się (wnioskując po zdjęciach) że kufer jest za blisko ściany przedniej przyczepy :look:

Kiedy zaczepisz przyczepę na haku holownika dyszel ugnie się nieznacznie bądź znacznie pod ciężarem przyczepy i odległość ta zmniejszy się bardzo. Do tego dojdzie dodatkowa praca dyszla na wybojach i górna krawędź tyłu kufra spotka się z poszyciem frontowej ściany . Resztę możesz sobie wyobrazić.

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.