Meble kempingowe?

[Tomii]

Jedno z moich zasłużonych starych krzesełek kempingowych nie przeżyło ostatniego sezonu - ze starości porwał się już materiał (w sumie nic dziwnego bo miało ono z 10 lat i kilka na prawdę ciężkich wyjazdów).

 

Rozglądam się teraz za czymś nowym i porządnym - co by na kilka lat starczyło. Jakie macie doświadczenie w tym temacie? Znalazłem świetne krzesełka w JYSK'u ( http://www.jysk.pl/ ) z 5 stopniową regulacja oparcia po 75 zł za sztukę . Oglądałem je i są szalenie podobne do Dukdalfa - tylko nie Dukdalfa a Campmanna . Do tego są lekkie i składają się do małych rozmiarów.

Miał ktoś przyjemność z czymś takim? A może ktoś mi coś poleci?

[pawwl]

Jeżeli twoje stare krzesełka nie są made in china tylko może Polsport lub rosyjskie to proponuje wymienić płutno. Ja tak zrobiłem i jestem pewien, że przeżyją jeszcze nie jeden sezon. Kupiłem jedno nowe w Castoramie i powiem szczerze że tylko moje dziecko może pewnie na nim usiąść.

[Tomii]

Te stare nie są Chińskie. Są produkcji polskiej kupione na samym początku lat 90 , przez moich rodziców . Na działkę były za ładne więc zostały w domu i tak se je jakoś przywłaszczyłem. Powiem, że na prawdę sporo wytrzymały - trochę się jeździło pod ten namiot w czasach LO .

[Sowa_77]

Nie w iem jak krzesełka które pokazałeś,ale odradzam takie krzesełka w niskiej cenie.Na 4 sztuki 2 połamały się na pierwszym wyjeździe.

 

[Tomii]

Takie jak Sowa pokazałeś widziałem za 25zł sztuka, ale dla mnie jakoś mało wygodne są .

[Sowa_77]

Tylko ich nie kupuj,bo będziesz żałował,kolega brał je właśnie z Jysku.

Mi się fajnie siedzialo na nich,bo w tych które pokazałeś to mnie rurka w uda mierźi

 

 

Ale takie to pewnie wytrzymają:

 

http://elcamp.movera.com/?navID=110&pID=15007&tpl=details&lang=6

[Tomii]

Myślę, że na takie krzesełka to jakąś gwarancję muszą dawać - minimum rok .

No nie wiem - przed zlotem będzie trzeba coś wykombinować - albo naprawić to stare, albo kupić nowe.

[kiszon]

tomii racje pwwl ma!!! takich to juz niestety nie dostaniesz co by 10 lat wytrzymaly.. oj nie... ja swoje stare reanimuje czym sie da bo te nowe to nieraz gorzej jak stare... i te drozsze nawet lipne bywaja... w zeszlym roku zakupilismy z malzonka 2 takie rozkladane do poziomu z regulacja itd to w tym roku hi h i musimy znow kupic... w naszym przypadku sprezyny sie porozsiagaly te z tylu...

[Sowa_77]

Myślę, że na takie krzesełka to jakąś gwarancję muszą dawać - minimum rok .

No nie wiem - przed zlotem będzie trzeba coś wykombinować - albo naprawić to stare, albo kupić nowe.

 

Tomii ja mówię,że do bani są krzesełka które ja pokazałem.

 

A gwarancja to faktycznie jest,tylko co Ci po niej.Wyobraź sobie ,że siedzisz sobie w słoneczku na zlocie,popijasz piwko,grillek się smaży ,A TU JAK KRZESEŁKO NIE J....E!!!!!!!!

No i nie masz na czym siedzieć ,a weekend zepsuty.

[Tomii]

Wyobraź sobie ,że siedzisz sobie w słoneczku na zlocie,popijasz piwko,grillek się smaży ,A TU JAK KRZESEŁKO NIE J....E!!!!!!!!

No i nie masz na czym siedzieć ,a weekend zepsuty.

 

No jak nic skucha straszna, ale zawsze można mieć jakieś małe krzesełko wędkarskie w zapasie .

[Sowa_77]

Ja to przeżyłem na biwaku,do dzisiaj nie mogę się otrząsnąć,a krzesełko leży w piwnicy.

Miałem je odnieść na gwarancji bo dostałem je za punkty z Shella,ale jakoś mi się nie chciało.

Kolega miał identyczne z Jysku i połamało się w tym samym miejscu,na tym samym wyjeździe.

A takie wędkarskie na trójnogu to miałem za dychę z lidla,jak jedna noga wyszła przez poszycie to o mało......

 

Chińskie badziewie wszystko

[pawwl]

Jeżeli chcesz się pozbyć tych starych to ja jestem pierwszy po nie

[Tomii]

Nie no pozbywać to się ich nie będę . Nareperuję i jak ładnie wyjdzie to zostają jako te główne, jak mi się nie będzie podobało to idą na rezerwę

[Tomii]

Nie no pozbywać to się ich nie będę . Nareperuję i jak ładnie wyjdzie to zostają jako te główne, jak mi się nie będzie podobało to idą na rezerwę

[pawwl]

Kup płutno leżakowe, rozpruj stare płutno jako wzór, uszyj nowe pamiętając, że te stare jest trochę powyciągane. Krzesełka tędą lepsze niż nówki.

Ach te długie oparcia.