Prędkość obrotowa silnika przy holowaniu przyczepy - ważne

[tomekk]

Witam !

 

Jako niedoświadczony kierowca karawaningowy, w zeszłym roku starałem się jechać większość drogi na 5-tce. Później czytając posty i zastanawiając się, zrobiłem chyba błąd ponieważ mam wrażenie jakby diametralnie spadł moment obroty (mowa oczywiście o silniku BENZYNOWYM) i nadrabiałem go wciskaniem gazu. Zużycie 10,5 litra. W tym roku muszę sprawdzić czy trzymając auto na 4-ce (większy moment obrotowy) i spokojnie 80-90 km, czy zużycie spadnie.

 

Pozdrawiam

[pawwl]

Prosta zasada na piątce możma ciągać przyczepę ale pod warunkiem, że masz min 2500 obr. To jest ok 90 kmh (mowa o benzyniaku) Poniżej tych obr męczysz silnik i niszczysz panweki. Sam jeżdże 1,4l ale 16V zmienne fazy i prawie 100 kucy więc moja budka 900 DMC spokojnie daje się rozbujać do 110 kmh, a i tak jeżdżę 80-90 tak by piątkę już wsadzić a jeszcze nie ryzykować Spalanie 10 na 100 na cwórce s rowesami na dachu 13l, solówką mieszcze się w 7l

[Mrsulki]

Poniżej tych obr męczysz silnik i niszczysz panweki.

Mógłbyś wyjaśnić jakim sposobem niszczę panewki

[Andy]

Poniżej tych obr męczysz silnik i niszczysz panweki.

Mógłbyś wyjaśnić jakim sposobem niszczę panewki

Ano takim , że silnik pracuje z predkością obrotową około 1800 obr/min. Każde wciśnięcie gazu na V, powoduje bardzo duże obciążenia układu korbowego , a i wydajność pompy oleju przy tych obrotach nie jest maksymalna.Odbija się to bezpośrednio na panewkach.

Przykład łopatologiczny: Wsiądź na rower z przerzutkami , wrzuć z przodu na 3 (największa zębatka), a z tyłu na 7 czy 8 (najmniejsza zębatka). Spróbuj przyspieszyć , czy jechać pod górkę , a zobaczysz jakie obciążenia podziałają na twoje nogi . Tak samo dzieje się z układem korbowym , przy dużym obciążeniu na najwyższym biegu .Błaga o litość

[Mrsulki]

Wał korbowy- zgoda, układ przeniesienia napędu jak najbardziej, ale panewki

[tomekk]

Witam !

 

To panewki przenoszą najpierw wszystkie siły z układu korbowód - tłok - wał.

 

 

Pozdrawiam

 

PS Czy mam rację ? Jestem mechanik - amator.

[Marcin T]

Andiemu chodzilo chyba o to, ze nie sa wystarczajaco smarowane ze wzgledu na male obroty walu

[Mrsulki]

A czy są smarowane przy obrotach biegu jałowego tj 700-850 obr/min? Silniki są tak konstruowane że smarowanie (ciśnienie oleju) jest wystarczające niezależnie od obrotów. W pompie oleju jest zawór przelewowy regulujący ciśnienie.

[akubit]

A czy są smarowane przy obrotach biegu jałowego tj 700-850 obr/min? Silniki są tak konstruowane że smarowanie (ciśnienie oleju) jest wystarczające niezależnie od obrotów. W pompie oleju jest zawór przelewowy regulujący ciśnienie.

To popróbuj zimą, tuż po zapaleniu silnika pojeździć nim z pełnym obciążeniem i napisz po jakim przebiegu zatarły Ci się panewki.

Chcę powiedzieć, że owszem silniki są konstruowane tak, aby przy NORMALNEJ eksploatacji smarowanie było wystarczające. Ale zawsze zdarzają się (nawet przy normalnej eksploatacji) stany obciążeń przekraczające założenia konstrukcyjne. I mają one wpływ na trwałość silnika - im częściej występują, tym zużycie silnika szybsze.

Jazda przy dużym obciążeniu silnika i niskiej prędkości obrotowej nie jest stanem normalnej pracy silnika i smarowanie może nie być wystarczające, szczególnie po pewnym przebiegu silnika, gdy zgromadzone w kanałach smarnych osady, skutecznie zwiększają opory przepływu oleju i obniżają ciśnienie oleju - chociażby na panewkach.

[Andy]

A czy są smarowane przy obrotach biegu jałowego tj 700-850 obr/min? Silniki są tak konstruowane że smarowanie (ciśnienie oleju) jest wystarczające niezależnie od obrotów. W pompie oleju jest zawór przelewowy regulujący ciśnienie.

 

Owszem , tylko że ciśnienie przy obrotach biegu jałowego może wynosić np. 1 bar (zależnie od kondycji silnika , lepkości oleju , temperatuty itp) , a przy obrotach 3000 będzie 4 bary.

Żeby wyjaśnić zasadę i warunki pracy hydrodynamicznej łożyska ślizgowego (potocznie panewki) , co to jest klin olejowy , jak powstaję , kiedy zostaje przerwany film olejowy ,itd , trzeba by było zapisać kilkanaście stron , a to jest forum o karawaningu. Zainteresowanych odsyłam do wielu publikacji w internecie

[CamperDiem]

jako mechanik-teoretyk potwierdzam: silnik powinien pracować na normalnych obrotach.

 

tych co lekceważą sobie mechanikę czekają niespodziewanki jak ta sprzed tygodnia: panowie budowlańcy wracający z pracy mieli gratisowy postój z powodu panewek, które się zbuntowały.

nawet trudno sobie wyobrazić jak kierowca mógł zrobić taką krzywdę poczciwemu silnikowi 2.5 TDI w T4

[pawwl]

Jak wspomniano małe obr wysoki bieg to duże obciążenie tak jak dla kolan we wspomnianym przykładzie z rowerem. Płaszcz olejowy jest zgniatany i benzyniak zaczyna klekotać jak diesel z tym, że nie z powody pompy wtruskowej tylko z powodu wydartych panewek, a na desce zapala się kontrolka od smarowania. Jak ktoś nie wierzy to zawsze można to sprawdzić na własnym autku. Piątka przy 40 kmh i zawsze gaz do dechy. Miłych testów.

[Kuna]

Witam

przykład z rowerem jest świetny, a dla tych którzy chcą sprawdzić to osobiście przerobiłem to w 1990 w nowiutkim dużym fiacie 5, wychodziły z elektronicznym zapłonem i 5 biegową skrzynią, ponieważ dużo paliły paliwa w instrukcji pisało na jakich prędkościach samochodu i silnika należy przekładać biegi. Więc znawcy tematu zawodowi kierowcy (mam na myśli bez urazy taksówkarzy) twierdzili i tak też jeździli oserwowałem że troszeczkę wcześniejsze zmiany powodują oszczędność na paliwie. Dałem się namówić na tą technikę jazdy, silnik po 9 tyś km (od nowości) zaczął dziwnie stukać ale w ASO nie usłyszeli tego (bo zaraz kończyła się gwarancja więc nie chcieli słyszeć), a po 15 tyś km padła panewka. Koszty dość duże szlif itd tydzień przed urlopem. Po remoncie nowego silnika na własny koszt stwierdzilem że jak nie ma obrotów to nie ma oleju (w przenośni), dziś mimo że Astra II 1,4v16 na piątce spokojnie idzie od 60 km tego nie stosuję. Szkoda kasy na nauki na własnych blędach. Jazda z pełnym obciążeniem zwłaszcza walka z oporem powitrza przyczepy to ciężka praca dla silnika. Tak dla uciechy dużym fiatem na urlop pojechałem zaraz po remoncie z przyczepą kolegi byłem zły więc albo silnik padnie na gwarancji (remont) albo będzie chodził na wyższych obrotach. Jak sprzedawałem chyba w 1994-95 przebieg miał 200 tyś, po drodze padły różne inne rzeczy ale nie silnik.

 

Pozdrawiam Jacek

[Mrsulki]

Ale udało mi się Was podpuścić hihihihi toż to 01.04 to lepsze niż tablice rej. Fila

[szary11]

Ale udało mi się Was podpuścić hihihihi toż to 01.04 to lepsze niż tablice rej. Fila

 

 

Hehe, podpucha nie podpucha, ale warto by było ten wątek zamieścić w osobnym temacie. To jest bardzo pouczające i niektórzy mogliby nie zdawać sobie z tego sprawy. Tu warto jeszcze podkreślić większą odporność na przeciążenia silników diesla. Swoją siłę osiągają w niższych partiach obrotów i zazwyczaj zmiana biegu w granicach 2 tys. obrotów nie wywoła żadnych skutków ubocznych przeciwnie dla silnika benzynowego (dla przykładu ford focus 1.8TDDI osiąga 200Nm przy 2tys. obrotów, a mondeo 1.8 TD 177Nm przy 2250, albo ford escort 1.6 16V 130Nm przy 3tys. - czyli max moment obrotowy = maksymalnej sile uciągu). I dlatego by jazda była zdrowa dla silnika i kieszeni warto trymać się w okolicy wartości obrotowej maksymalnego momentu obrotowego.

 

PS. Wybaczcie przykład na fordach, ale jestem fanem tej marki i z tymi samochodami miałem najwięcej do czynienia (dodatkowo fiesta, transit, escort diesel + ww wymienione)

 

No i prośba do moderatorów - stwórzcie temat np. pod tytułem "silnik pod obciążeniem" lub "holowanie przyczepy a praca silnika" itp itd.

W tym temacie pewnie jeszcze sporo ciekawego dowiemy się z zakresu techniki i eksploatacji.