Skocz do zawartości

Solar monokrystaliczny czy polikrystaliczny?


terenowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem Tracer 2210RN i solar giętki 250W.

Montaż przez przyklejenie, w Bieruniu kupiłem klej i przejście przez dach.

Całość pracuje z aku. 270Ah.

Polecam to rozwiązanie

Pytaj w hurtowniach GRODNO. Mają dobre ceny. W Krakowie oddział jest na ul Rzemieślniczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 34
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jeszcze jedno pytanie gdzie najlepiej zamontować kontroler ładowania obok akumulatora pod łóżkiem, czy może w szafie tak aby mieć do niego swobodny dostęp. Napiszcie koledzy jak to u was wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam regulator ładowania z wyswietlaczem  więc go zamontowałem w szafie dlatego ze jest swobodny dostep do danych z wyswietlacza ,a przy wyswietlaczu jest wyłacznik ktory rozłącza cała instalację ładowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o dostęp to szafa, a przepływ powietrza to pod łóżkiem, a jak jest u Ciebie gdzie masz zamontowany.

ja dałem go na bok szafy (zewnętrzny).

Nie jest to może estetyczne ale dostęp jest wyśmienity, wspaniała regulacja itd.

Jest jeszcze jedna rzecz, regulator ma termometr który w zależności od temperatury kompensuje ładowanie akku itd.

Warto aby miejsce montażu miało zbliżona temperaturę do miejsca założenia akku.

Chodzi o to aby np. akku nie zamontować pod łóżkiem w zimnym schowku a regulator w szafie, zaraz nad piecem. 

O ile latem mniejsze znaczenia o tyle już wiosna/jesień/zima różnice będą znaczne między rozgrzanym wnętrzem szafy a zimnym schowkiem pod łóżkiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i zagwozdka :hmm: kurcze nie wiem teraz gdzie go wrzucić najlepsze rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy to

http://www.ledats.pl/pl/mppt/2890-kontroler-ladowania-tracer-1210a-12v-24v-10a-mppt.htmlpod łóżko

http://www.ecosystemprojekt.pl/?152,sterownik-mt-50-z-lcd-do-serii-ls-xx24b-oraz-do-mppt-tracer-xxnb na szafę

tylko to rozwiązanie trochę drogo wychodzi :oslabiony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po latach podepnę się pod temat. Który panel solarny wybrać monokrystaliczny czy polikrystaliczny.

oferta polikrystaliczny:

 

http://center-camp.pl/pl/p/Zestaw-solarny-gietki-flexi-moc-150W/1960

 czy może monokrystaliczny:

http://center-camp.pl/pl/p/Zestaw-solarny-o-mocy-100W-na-przyczepe-kempingowa/1794

 

Oczywiście, że monokrystaliczny.

Dobre i sprawdzone, np.:

http://www.ledats.pl/pl/zeglarstwo/2583-kontroler-ladowania-tracer-1210rn-12v-24v-10a-mppt.html

http://www.ledats.pl/pl/mppt/2658-kontroler-ladowania-tracer-2210rn-12v-24v-20a-mppt.html

http://www.ledats.pl/pl/panele-fotowoltaiczne/2362-panel-fotowoltaiczny-95d-12.html

http://www.modernhome.pl/product-pol-3784-Podwojna-przejsciowka-na-przewody-solarne.html

http://www.modernhome.pl/product-pol-2232-Komplet-uchwytow-montazowych-naroznych-do-baterii-slonecznych-uchwyty-narozne.html

http://www.modernhome.pl/product-pol-3906-Pojedyncza-przejsciowka-na-przewody-solarne.html

http://www.ledats.pl/pl/akcesoria-do-paneli-i-kontrolerow/2319-kabel-solarny-polaczeniowy-4-mm2.html

Jest jeszcze jedna rzecz, regulator ma termometr który w zależności od temperatury kompensuje ładowanie akku itd.

Warto aby miejsce montażu miało zbliżona temperaturę do miejsca założenia akku.

Chodzi o to aby np. akku nie zamontować pod łóżkiem w zimnym schowku a regulator w szafie, zaraz nad piecem. 

O ile latem mniejsze znaczenia o tyle już wiosna/jesień/zima różnice będą znaczne między rozgrzanym wnętrzem szafy a zimnym schowkiem pod łóżkiem. 

 

:ok:

Ten drugi ma wbudowany wyświetlacz, i jest mocno większy - zwróć uwagę na wymiary.

 

Oj, chyba różnice nie są aż tak duże ;)

172 x 139 x 44 mm Tracer 1210A

oraz

169x 118 x 83 / mm Tracer 1210RN

Kupiłem chwilę temu model RN - ten starszy, ale wg. informacji od sprzedawcy (z ledats własnie) przetestowany i bezawaryjny.

 

Bardzo dobry wybór!

To jest model produkowany równolegle, powstał minimalnie wcześniej, ale jest bardzo dobrze dopracowany.

Opinia o nim jest jak najbardziej prawdziwa :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego oczywiście monokrystaliczny??

Giętki polikrystaliczny jest bajecznie prosty w przyklejaniu i lekki.

W cenie 100W monokrystalicznego można kupić 250W polikrystalicznego.

Z pewnością monokrystaliczny nie daje 2,5 raza więcej prądu niż polikrystaliczny.

W połączeniu z Tracer 2210 daje tyle prądu, że codziennie przełączam lodówkę na pół dnia na 12V bo regulator wskazuje przeładowanie aku.

Siedzę w Lubiatowie tutaj sporo drzew i jestem podłączony do 230V ale ciekaw jestem jak całość będzie działać gdy lodówkę nastawię na minimum a p-pka będzie stać na patelni. Czyli czy starczy prądu w wyjazdowy weekend??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdej chwili mogę włączyć ją na gazie. Ale chcę rozładować trochę aku. I chcę wiedzieć jak długo pociągnę na solarze.

Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że po 1,5 dnia tylko na aku napięcie spadło do 11,2V.   Używana lodówka i Truma na aku.

Chciałem uzyskać niezależność prądową gdy lodówka idzie na gaz, tzn Truma, opiekacz, kawiarka i cała reszta powinna być zasilana przez solar.

Wykonam próby i sądzę, że mi się uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego oczywiście monokrystaliczny??

 

Dlatego, że jego wewnętrzna struktura jest lepiej uporządkowana, co z kolei ma odbicie w wyższej o kilka procent sprawności.

Gdyby porównać dwa panele o identycznych rozmiarach (polikrystaliczny i monokrystaliczny), to ten drugi będzie miał wyraźnie wyższą moc.

Poza tym, są trwałe i dobrze sprawdzone w instalacjach karawaningowych, gdzie są najczęściej montowanymi panelami.

Również cena nie pozostawia wątpliwości. Tanie panele polikrystaliczne dobrze się sprawdzają w mocno rozbudowanych instalacjach stacjonarnych (przydomowych), gdzie liczy się koszt i nie ma dużych ograniczeń powierzchni.

Giętki polikrystaliczny jest bajecznie prosty w przyklejaniu i lekki.

 

Co do montażu, to każdy rodzaj ma swoje wady i zalety. Najlepiej można to ocenić, gdy przychodzi do odklejenia uszkodzonego panelu. Proponuję, abyś z zachwytem dla paneli "Flex" wstrzymał się przynajmniej przez kilka lat intensywnej eksploatacji.

W cenie 100W monokrystalicznego można kupić 250W polikrystalicznego.

 

Nie rozumiem, co chcesz przez to powiedzieć.  :niewiem:  Pokaż mi taką ofertę, w której panel polikrystaliczny 250 W kosztuje 420 zł.

Pisałem już, że panele polikrystaliczne są tańsze i z czegoś to przecież wynika.

Poza tym, wiele zależy od producenta. Typowa "chińszczyzna" zawsze będzie bardzo tania.

Za cenę standardowego panelu poli ok. 250W, kupisz dwa dobrej jakości monokrystaliczne po ok. 100W, więc nie jest prawdą, co napisałeś. Wychodzi to mniej więcej tak, że za 100W mono, masz 125 W poli.

Trzeba tylko pamiętać, że panel 250 W i do tego jeszcze polikrystaliczny, to straszny "słoń", zawsze będzie większy i cięższy od tej samej mocy panelu mono. Nie każdy ma możliwość i chęć zainstalowania na swojej przyczepie panelu o takich rozmiarach.

Z pewnością monokrystaliczny nie daje 2,5 raza więcej prądu niż polikrystaliczny.

 

A skąd taki wniosek??  :look:  Jak to obliczyłeś :hmm:

Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że po 1,5 dnia tylko na aku napięcie spadło do 11,2V.

 

Muszę Cię zmartwić. 11,2 V na zaciskach akumulatora świadczy o tym, że rozładowałeś go niemal do zera (poniżej dopuszczalnej granicy). Taki sposób jego eksploatacji nie wróży mu długiego życia.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem panel polskiego producenta za 9 stówek z małym hakiem + klej + przewody + przepust dachowy + regulator MPPT = około 1400 zł.

Dlatego elastyczny bo na jachtach przede wszystkim z takimi miałem do czynienia. Nie psuły się, były lekkie i proste w montażu.

W carawaningu firmy servisowe nie są zainteresowane prostą lekką i tanią konstrukcją. To, że są najczęściej montowane to nie argument.

Miejsce montażu - dach - aż prosi się o montaż panela poli. Jest wyrażnie lżejszy niż odpowiednik mono. Nie chcę na dachu żadnych dodatkowych kilogramów. Nie wydaje mi się też aby warunki pracy panelu na dachu p-ki były gorsze niż na jachcie. Niby dlaczego ma się zepsuć wcześniej niż panel mono?? Jeżeli się sknoci to nie będę odrywał starego tylko przykleję na niego nowy. Czyli naprawa b. prosta.

W oferowanych zestawach ( panel mono 100W + zwykły regulator + reszta ) cena jest rzeczywiście mniejsza ale jak się dołoży reg. MPPT i panel 150W to kwoty są podobne.

Dlatego napisałem , że zestaw 100W mono nie da mi tyle prądu co mój poli 250W  a cenowo to niewielka różnica.

W instrukcji użytkowania moich aku. AGM jest napisane, że napięcie odcięcia wynosi 10,5V.     To skąd wartość 11,7V jako poniżej dopuszczalnej granicy??

Może coś nie napisałem prawidłowo, ale elektrykiem to ja nie jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem panel polskiego producenta za 9 stówek z małym hakiem + klej + przewody + przepust dachowy + regulator MPPT = około 1400 zł.

Dlatego elastyczny bo na jachtach przede wszystkim z takimi miałem do czynienia. Nie psuły się, były lekkie i proste w montażu.

W carawaningu firmy servisowe nie są zainteresowane prostą lekką i tanią konstrukcją.

Miejsce montażu - dach - aż prosi się o montaż panela poli. Jest wyrażnie lżejszy niż odpowiednik mono. Nie chcę na dachu żadnych dodatkowych kilogramów. Nie wydaje mi się też aby warunki pracy panelu na dachu p-ki były gorsze niż na jachcie. Niby dlaczego ma się zepsuć wcześniej niż panel mono?? Jeżeli się sknoci to nie będę odrywał starego tylko przykleję na niego nowy. Czyli naprawa b. prosta.

 

Odpowiem "na dwa razy", bo w tej chwili mam mało czasu.

Wszystko, co do tej pory napisałem jest prawdziwe, jednak podejrzewam, iż całe nieporozumienie bierze się stąd, że mylisz pewne pojęcia. Przypuszczam, że w/g Ciebie, panel polikrystaliczny, to panel "giętki", a panel monokrystaliczny, to taki duży i ciężki w ramie. Czy mam rację? :hmm:

Otóż panele w sztywnej ramie i panele typu "flex" (giętkie) mogą być zarówno polikrystaliczne, jak i monokrystaliczne. Typowa sprawność paneli poli jest na poziomie 12 - 14 %, natomiast mono 17 - 22 %. O kilku innych różnicach pisałem poprzednio. Jeśli mielibyśmy już porównywać panele, to należało by to robić w odniesieniu do paneli o identycznej

mocy i takiej też konstrukcji mechanicznej. Różnica w ciężarze, wymiarach, sprawności itp. będzie na korzyść paneli mono, o czym też już wspominałem, zaś co do cen, to za cenę panelu polikrystalicznego "flex", który kupiłeś, można kupić panel monokrystaliczny "flex", ale jedynie 100 W, bo 250 W byłby już znacząco droższy.

https://suntrack.pl/panele-elastyczne/340-panel-sloneczny-elastyczny-sts100flex-100w.html

https://marketfotowoltaiczny.pl/H5/Default.aspx#!PANEL+FOTOWOLTAICZNY+PV+SUNMODULE+PLUS+SW+250+WP+POLY/PRODUKT%3D117905080

W kwestii awaryjności, to zdania są różne, a wynika to najczęściej z faktu, że wiele osób kupuje po prostu produkty najtańsze i najbardziej popularne.

Przykładowy problem:

http://forum.karawaning.pl/topic/19353-panele-solarne-elastyczne-x-discpl/?hl=%2Belastyczne+%2Bpanele

Różnice w parametrach i trwałości w stosunku do markowych paneli dobrej klasy, potrafią być  ogromne (ceny również).

To, że są najczęściej montowane to nie argument.

 

Chodziło mi o to, że skoro od bardzo wielu lat panele monokrystaliczne w większości królują choćby na przyczepach, to użytkownicy mieli bardzo dużo czasu, aby poznać ich eksploatację, zalety oraz wady i by móc wyrobić sobie o nich miarodajną opinię, która w znakomitej większości przypadków jest bardzo pozytywna, jednak przede wszystkim wiarygodna. To właśnie jest jednym z argumentów przemawiających za wspomnianą technologią.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecana druga część odpowiedzi  :skromny:

Dlatego napisałem , że zestaw 100W mono nie da mi tyle prądu co mój poli 250W  a cenowo to niewielka różnica.

 

No niezupełnie. Poprzednio napisałeś: "Z pewnością monokrystaliczny nie daje 2,5 raza więcej prądu niż polikrystaliczny".

Przyznasz, że takie stwierdzenie, to zupełnie coś innego, niż to, co teraz napisałeś. ;)


W instrukcji użytkowania moich aku. AGM jest napisane, że napięcie odcięcia wynosi 10,5V.     To skąd wartość 11,7V jako poniżej dopuszczalnej granicy??

Przede wszystkim, nie napisałeś jaki konkretnie masz akumulator (producent, model i pojemność) i jaki regulator.
Wyraźnie jednak podałeś 11,2 V (patrz wyżej - cytat z Twojego posta).

 

O pracy z akumulatorem i sposobie korzystania z niego w odniesieniu do jego trwałości, możesz przeczytać np. tu:
http://forum.karawaning.pl/topic/16981-prosze-o-prostą-podpowiedz-aku-w-cepce/?p=377075
http://forum.karawaning.pl/topic/17911-podłączenie-taśm-led/?p=395763

Piszesz: W instrukcji akumulatora podano "próg odcięcia"? Jesteś pewien, że to było w instrukcji akumulatora?
Tam raczej powinno być "graniczne napięcie w stanie rozładowania"
Dla ścisłości: 10,5 V na zaciskach akumulatora, to dla akumulatorów kwasowych (12 V) na ogół nieprzekraczalna granica i próg "zniszczenia akumulatora". Nigdy nie powinno się doprowadzać do sytuacji, w której takie napięcie wystąpi. Bardziej bezpieczną granicą jest nap. ok. 11 V, ale jeśli występuje cyklicznie, to również nie sprzyja długiemu życiu akumulatora.
Lepsze kontrolery i urządzenia (np. inwertery), nawet nie zbliżają się do progu 10,5 V. Najczęściej wyłączenie odbiorników nastąpi dużo wcześniej np. ok.11,1 - 11,3 V, co jest uznawane już za całkowite rozładowanie akumulatora. Czasem w takiej sytuacji istnieje jeszcze możliwość awaryjnego uruchomienia odbiorników, ale wtedy zostaną one absolutnie trwale wyłączone przy napięciu ok. 10,8 V
W świetle powyższego, sam oceń stopień rozładowania swojego akumulatora, gdy miał napięcie 11,2 V.

 

Prawidłowo eksploatowany akumulator, od którego oczekujemy, że wytrzyma przewidziany przez producenta okres pracy, nie powinien być rozładowywany bardziej, niż 30 % do max 50 % swojej pojemności.

Nie wdając się w triki marketingowe, dzięki którym niektórzy producenci na papierze poprawiają parametry swoich wyrobów, (w tej chwili nawet nie wiem, jaki akumulator posiadasz, więc nie piszę o nim konkretnie), należy mieć na uwadze, że w kwestii minimalnego napięcia na accu, zawsze lepiej stosować ogólnie uznane (wyższe) jego wartości (progi). Jest to istotne zwłaszcza wtedy, gdy między odbiornikami, a akumulatorem nie ma żadnego urządzenia, które zrobi to za nas (np. kontroler inst. PV).
Nawet w tym przypadku należy jednak zachować ostrożność i sprawdzić ten parametr jeszcze przed zakupem danego sprzętu. Spotykałem już tanie kontrolery, które aby złudnie poprawić wydajność (zapewniając dłuższą pracę na akumulatorze), odcinały zasilanie dopiero przy nap. 10,5 V
Dopuszczanie do sytuacji, aby akumulator był cyklicznie odłączany przy tak niskim napięciu, skróci jego długość życia przynajmniej o kilkadziesiąt procent. Czy to się opłaci, można przeliczyć samemu.

Dla poparcia tego, o czym napisałem:
Fragment z instrukcji udanego i sprawdzonego przez wiele osób kontrolera MPPT, pokazujący progi pracy akumulatorów

 

post-8228-0-12373000-1468370181_thumb.jpg

Łatwo tu zauważyć, że progowe napięcie rozładowania jest identyczne dla każdego typu akumulatora kwasowego.

 

Fragment z instrukcji dosyć popularnych, ale dobrze spisujących się akumulatorów, których producent jednak rzetelnie podaje parametry (Toyama NP, NPC, NPG)

 

post-8228-0-50132400-1468370178_thumb.jpg

Zwróć uwagę, że napięcie 11,5 V, to akumulator całkowicie rozładowany. Mierząc z obciążeniem, może to być w okolicy właśnie 11,2 V.
Co praktycznie to oznacza: pobrano z niego znamionową ilość Ah, więc w tym stanie jego pojemność wynosi "0".
Oczywiście można by było dalej czerpać z niego energię, nawet do poziomu 10,5 V, jednak taka eksploatacja byłaby dla niego zabójcza. Jest jeszcze coś - sprawność akumulatora, którą można przyjąć na ok. 90 %, a to w praktyce sprowadza się do tego, że podczas ładowania musimy do niego wprowadzić o kilka do kilkunastu procent energii więcej, niż pobraliśmy.

Właśnie z w/w powodów wynika potrzeba wcześniejszego szacowania zużycia energii. Trzeba tak dobrać pojemność accu, aby w najmniej korzystnym momencie nie był rozładowywany ponad przyjęte normy. Jeśli ktoś nie bierze tego pod uwagę, to później się zastanawia, dlaczego jego akumulator padł po jednym sezonie. :o  Oczywiście winny będzie producent, bo "straszny badziew produkuje" ...  :D

Reasumując: im wyższy stopień cyklicznego rozładowywania akumulatora, tym mniejsza ilość dostępnych cykli jego pracy. Rozładowywanie accu poniżej 50 % dostępnej pojemności wpływa już drastycznie na obniżenie okresu jego eksploatacji.
IMHO

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.