Skocz do zawartości

Moc Silnika A Ciągnięcie Przyczepy


alegremente

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

 

 

 

Nie chcę się czepiać, ale to są głupie przechwałki jeśli chodzi o prędkość i nie chodzi o ograniczenia, ale o zdrowy rozsądek. Prosilibyśmy aby na Forum nie reklamować się tego typu wątpliwymi rekordami.

 

Pozdrawiam

 

 

nie rozumiem oburzenia, tez pomykam szybko swoim zestawem jak sa odpowiednie warunki i jesli zestaw zachowuje sie pewnie...

czy aby wszyscy jezdza tutaj tak przepisowo ?? czy wszyscy przestrzegaja przepisow??

moj cholownik zapakowany na droge jest ciezszy od cepki o prawie tone i pewnie sie zachowuje nawet powyzej setki, ukladu jezdnego i hamulcowego z cepki jestem pewny w 100% bo poswiecilem mu troche czasu, auto tez mam sprawne...

 

sa warunki to cisne...

bardziej mnie irytuje zestaw ciagnacy sie jak slimak niz ten co zwawo zapyla i nie utrudnia jazdy innym...

 

kazdy ma swoj rozum i jesli czulby ze zestaw nie jedzie pewnie to nie bedzie jechal szybko... a "przygoda" moze sie trafic nawet przy malych predkosciach...

Edytowane przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 111
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Bodzioklb:- Teoretycznie to prawda co piszesz. Ból leży w oponach przyczepy. Sam tego doświadczyłem na autostradzie a jechałem jedynie stówką. Zobaczyłem w lusterku długą smugę dymu z koła i było pozamiatane. Ostatnio do zaprzyjaźnionego serwisu trafiła nowiutka Hobby. Gość cisnął mocno na autostradzie i miał podwójny wystrzał opon. Wszystkie meble się poluzowały lub odpadły!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodzioklb:- Teoretycznie to prawda co piszesz. Ból leży w oponach przyczepy. Sam tego doświadczyłem na autostradzie a jechałem jedynie stówką. Zobaczyłem w lusterku długą smugę dymu z koła i było pozamiatane. Ostatnio do zaprzyjaźnionego serwisu trafiła nowiutka Hobby. Gość cisnął mocno na autostradzie i miał podwójny wystrzał opon. Wszystkie meble się poluzowały lub odpadły!

 

 

sek w tym ze wiekszosc nawet nie wie jaki ma DOT - wiekszosc wychodzi z zalozenia jesli opona wyglada ladnie to znaczy ze jest dobra...

podstawa to wzmacniane opony - nawet jesli takowych nie trzeba to i tak warto kupic i wiekowo max 5 lat

 

a co do mebli to pewnie poodpadaly bo cisnal na feldzie nie czujac ze ma kapcia... sa tacy kierowcy :)

Edytowane przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po swoich przeżyciach też do tego doszedłem i wymieniłem opony na wzmocnione. Ponieważ zdarzyło się to w Austrii i to w niedzielę, przygoda kosztowała mnie 150 euro i 6 godzin w plecy . 70 km dalej na Słowacji zapłaciłbym pewnie tyle samo albo więcej, ale znając naszych sąsiadów, zajęło by to ze dwa dni!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

nie rozumiem oburzenia, tez pomykam szybko swoim zestawem jak sa odpowiednie warunki i jesli zestaw zachowuje sie pewnie...

czy aby wszyscy jezdza tutaj tak przepisowo ?? czy wszyscy przestrzegaja przepisow??

moj cholownik zapakowany na droge jest ciezszy od cepki o prawie tone i pewnie sie zachowuje nawet powyzej setki, ukladu jezdnego i hamulcowego z cepki jestem pewny w 100% bo poswiecilem mu troche czasu, auto tez mam sprawne...

 

sa warunki to cisne...

bardziej mnie irytuje zestaw ciagnacy sie jak slimak niz ten co zwawo zapyla i nie utrudnia jazdy innym...

 

kazdy ma swoj rozum i jesli czulby ze zestaw nie jedzie pewnie to nie bedzie jechal szybko... a "przygoda" moze sie trafic nawet przy malych predkosciach...

 

Bodzio, publiczne forum jest od propagowania poprawnych zachowań i prosimy tego się trzymać.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a "przygoda" moze sie trafic nawet przy malych predkosciach...

 

Tylko że przy małych prędkościach:

- masz mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia przygody

- masz większe szanse na wyjście z opresji

- masz mniejsze konsekwencje przygody

 

Nie oszukujmy się jazda z budką z prędkością 120 km/h jest niebezpieczna oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpie aby ten wystrzał był od większej prędkości , jak gośc miał nowe Hobby to były tam na 100% opony C (napewno równiez nowe)zakładajmy,że jechał 120km/h opony nie miały prawa pęknąć.Powodem wystrzału pewnie było niewłaściwe ciśnienie ,nie predkość o 20% wyższa

Sam sprawdzałem , da się jechać 120km/h ponad 4t zestawem ale jest to spore ryzyko moim zdaniem maksymalna bezpieczna prędkośc to przepisowe maksimum czyli 100km/h

Jazda z budką ponieżej prędkości TIR czyli 92km/h jest również bardzo niebezpieczna ponieważ albo ten jedzie 70cm za tobą albo wyprzedza jak tylko się da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek możesz powątpiewać fizyki jednak nie oszukasz. Większa prędkość to większa dynamika - większe obciążenia przenoszone przez koło. Większa prędkość to również większe opory toczenia, a co za tym idzie większa temperatura opony. Nie twierdzę że prędkość była decydująca przy wystrzale opony, ale jej wpływ mógł mieć znaczenie.

 

Da się jechać i więcej niż 120 km/h - pytanie tylko jak daleko zajedziemy. Kilka dni temu jadać po autostradzie 140 km/h wyprzedzał mnie sprinter z lawetą na której była 406ka grinser006.gif. Laweta szła jak po sznurku nawet bez stabilizatora zlosnik.gif - ciekawe tylko czy dojechał i przypadkiem kogoś nie zahaczył sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony mają indeks R czyli do 170km/h jak wiemy ze względów bezpieczeństwa jest zaniżany .Jaki wpływ na taką oponę (nośnośc również właściwa) ma prędkośc zaledwie 120km/h ?

Pewnie,że prędkośc miała marginalne znaczenie ale jesli ktoś jechał na niewłaściwym ciśnieniu lub przeładował przyczepe to nie możemy mówić o wystrzale z powodu prędkości.

Przy właściwym ciśnieniu i masie przyczepy taka opona nie moze pęknąć przy 130km/h ,jeśt tak to ma powazne wady produkcyjne.

Edytowane przez piotrekbb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak jade na urlop to w cepce jest tylko grill, skladane krzeselka i przedsionek... auto mam doladowane - nawet ubrania wszystkie w aucie...

w takim wariancie auto i cepka ma zapas kg do DMC

cepki nawet nie czuc gdyz auto ma cos okolo 2300kg a cepka 1400kg... i jedzie sie bardzo pewnie

;)

 

wiem co znaczy bujanie i kolysanie... Mazdą pewnie sie czulem do 90km/h, A6 juz lepiej smigala ale VW jedzie sie znacznie pewniej nic kombiakami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

 

 

Nie chcę się czepiać, ale to są głupie przechwałki jeśli chodzi o prędkość i nie chodzi o ograniczenia, ale o zdrowy rozsądek. Prosilibyśmy aby na Forum nie reklamować się tego typu wątpliwymi rekordami.

 

Pozdrawiam

 

Czepiasz się Tomek, bo 120 to żaden rekord tylko rozsądna prędkość na autostradzie równej jak stół ........... co nie zmienia faktu że może być to kosztowna przygoda :-)

 

Oczywiście jechanie 120 po dziurach na jakiejś "krajówce" to już brak rozsądku bo (pomijając inne aspekty) to najnormalniej szkoda przyczepy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kia wykończyła mnie nerwowo (stoi na podwórku ale już chyba nie wsiądę do niej) a że budujemy domek to budżet napięty więc kupiłem cuś do jeżdżenia z hakiem ....... padło na omegę bo tania była z pełnym serwisem i 2tony na haku plus kostka 13pin (oryginalna) klima komputer nawigacja (taka stara i do kitu) pełna elektryka 2,5 td automat ............. jednym słowem da się jeździć .......... tylko troszkę nisko się siedzi i mało miejsca ale jakoś się przemęczę .

A z carnivalem może się przeproszę za jakiś czas (2-3 miesiące) jak ostygnę po ostatnich przygodach :-)

 

Szukałem takiego sharana lub galaxy jak Twój ale 10 tys euro i boję się że mogło by zabraknąć na kuchnie lub inne cudo ............ to miałbym przerąbane - wolę pojeździć opelkiem ( z ogonem) bo na co dzień mam experta (fajnie wysoko się siedzi i 7 litrów pali)

Edytowane przez macieku (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrażenie jest że znacznie gorzej niż koreańskie 2,9 ale to chyba tylko wrażenie bo koreańczyk 4 cylindry zasilane zasranym delphi a w opelku 6 cylindrów więc dźwięk silnika całkiem inny no i inaczej zestopniowany automat ale przyzwyczaję się po kilku wyjazdach ........... za to kombi i tył napęd :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.