grecja

[Wrobelki]

Widoku na morze nie mamy,ale jak bardzo chcesz to na przeciwko jest kemping na plaży (nie polecam bo nie wiem jak tam można wytrzymać w południe). Trasą jadę standartową w tym roku na granicy Węgiersko Serbskiej nawet bez problemów (1h12min). W serbii za autostradę można płacić w euro,w Macedoni lepiej płacić ich dinarami i to dawać równe pieniądze (bo mogą oszukać) w euro mają bardzo niekorzystny przelicznik.

[Wrobelki]

na zdjęciach pokazane są stanowiska dla przyczep

[bubek]

A czy ktoś był na kempingu aigeas camp,proszę o jakies info o nim

[jacek65]

Rewelacja! Cisza i spokój emanuje z tych zdjęć...Czy wy jesteście sami na tym kempingu? Czyżby wszyscy wystraszyli się greckiego kryzysu i stąd te pustki

 

Tym lepiej dla tych, którzy nie spanikowali i jadą w tym roku do Grecji, przynajmniej plaże nie są zatłoczone. Podoba mi się , że jest dostęp do internetu, czy jest na całym kempingu czy trzeba latać i szukać zasięgu? Obok gdzieś jest też kemping Pitsoni, to może ten o którym pisałeś, tam też podobno jest internet i też jest to niewielki kemp. Jak tylko będziesz mieć czas i ochotę to pisz relację na żywo z pobytu, gdzie byliście, co jest warte zobaczenia itd. itp. Nie ma lepszej lektury niż właśnie takie relacje z podróży. Pozdrawiamy, bawcie się dobrze.

[Wrobelki]

Mi to odpowiada,ale rzeczywiście jest bardzo pusto,dzisiaj byliśmy w Sarti tłoku nie było ale plaża zdecydowanie lepsza u nas,Pitsoni to kemping po sąsiedzku ,ocenę pozostawiam każdemu osobiście,ja mam wi-fi przy przyczepie ale myślę że ci głebiej mogą mieć z tym problem.Pierwszym razem byliśmy w Salonikach, dużo lepiej wygląda panorama Salonik z obwodnicy, w centrum tłok pomnik Aleksandra Wielkiego, w mieście trochę murów z początków naszej ery na kolana nie rzuca jak np. Dubrownik.My jesteśmy skupieni na leniuchowaniu.