17.06 - 3~5.07 2011 Słowacja, Węgry, Chorwacja - ktoś chętny?

[Ferson]

Już prawie po urlopie.

Spotkania jakotakiego nie było ale widziałem dwie załogi z naklejkami.

Dorga do HR super, na Słowacji w Liptovskim Tarnovcu kemping super - pusty bo pogoda nie dopisała ale miejscówke dobra.

Węgry i kemping Romantica - czułem się jak w Rabce na turnusie ale ładna pogoda, termy i baseny echh, tak się nam spodobało że zamiast przekimać zostaliśmy 3 dni.

Kozarica ogólnie 5tka, animacji dla dzieciaków nie ma ale kemping spokojny i czysty i z dobrą lokalizacją. (internet 30 kun za 24h)

 

Co do Chorwacji to jeszcze nie byłem w kraju który za jednym wyjazdem można, począwszy od wstępnego zawiedzenia się - można się zakochać

Jeszcze tu jesteśmy i już nam szkoda wyjeżdżać ale cóż.

 

Zastanawiam się nad powrotem przez Balaton, jakieś propozycje miejsc lub wskazówki?

Edytowane 28 Czerwca 2011 przez Ferson (wyświetl historię edycji)

[Skalniaki]

Już prawie po urlopie.

Spotkania jakotakiego nie było ale widziałem dwie załogi z naklejkami.

Dorga do HR super, na Słowacji w Liptovskim Tarnovcu kemping super - pusty bo pogoda nie dopisała ale miejscówke dobra.

Węgry i kemping Romantica - czułem się jak w Rabce na turnusie ale ładna pogoda, termy i baseny echh, tak się nam spodobało że zamiast przekimać zostaliśmy 3 dni.

Kozarica ogólnie 5tka, animacji dla dzieciaków nie ma ale kemping spokojny i czysty i z dobrą lokalizacją. (internet 30 kun za 24h)

 

Co do Chorwacji to jeszcze nie byłem w kraju który za jednym wyjazdem można, począwszy od wstępnego zawiedzenia się - można się zakochać

Jeszcze tu jesteśmy i już nam szkoda wyjeżdżać ale cóż.

 

Zastanawiam się nad powrotem przez Balaton, jakieś propozycje miejsc lub wskazówki?

 

Polecam Keszthely. Sympatyczne miasteczko. Bliziutko do winnic, gdzie warto zaopatrzyć się w bardzo dobre wino na długie jesienne i zimowe wieczory przy świecach z ukochanym/ną

[bartosz_b]

 

Kozarica ogólnie 5tka, animacji dla dzieciaków nie ma ale kemping spokojny i czysty i z dobrą lokalizacją. (internet 30 kun za 24h)

 

Faktycznie nie było w tym roku, animacji ale może jest to spowodowane tym że nie ma jeszcze sezonu poprzednim razem byliśmy tam od połowy lipca.

 

Kiedy dotarłeś na Kozaricę? Myśmy wyjeżdżali we wtorek rano i przez cały pobyt spotkaliśmy jedną załogę z PL z naklejką na kempingu.

 

Pozdrawiam i życzę udanego powrotu

[Ferson]

Faktycznie nie było w tym roku, animacji ale może jest to spowodowane tym że nie ma jeszcze sezonu poprzednim razem byliśmy tam od połowy lipca.

 

Kiedy dotarłeś na Kozaricę? Myśmy wyjeżdżali we wtorek rano i przez cały pobyt spotkaliśmy jedną załogę z PL z naklejką na kempingu.

 

Pozdrawiam i życzę udanego powrotu

 

 

Ostatecznie zakonczylismy wyjazd 03.07 o 20stej bylismy w domu. Wracalismy z przystankami na Wegrzech i Slowacji.

BYłem na 214 parceli 22-29,07.

Wy staliście koło toalet a po drugiej stronie chodnika druga załoga ( wzorowy porządek stanowyska godny naśladowania) .

Jeśli wyjeżdżaliście po asfalcie to koło mnie, stałem na rogu za srebrnym nowym HYMERkiem na niemieckich blachach ( BTW Polacy z Bielska )

 

Teraz jak fotki ogladałem to wiem że naklejka mogła być nie zauwazona

Pierdolnik na drugim foto to efekt pakowania się do wyjazdu a nie bytowania

Edytowane 4 Lipca 2011 przez Ferson (wyświetl historię edycji)

[bartosz_b]

BYłem na 214 parceli 22-29,07.

 

 

Teraz jak piszesz numer parceli to faktycznie kojarzę Was tam

 

Wy staliście koło toalet a po drugiej stronie chodnika druga załoga ( wzorowy porządek stanowyska godny naśladowania) .

 

 

Porządek godny naśladowania przecież burdelik mieliśmy taki że co chwile ktoś przez coś przepadał , ale niestety przy dwójce małych podróżników nie sposób było to uporządkować.

 

Szkoda że nie spotkaliśmy się na jakimś , ale może innym razem nam się uda.