Skocz do zawartości

sprzęgło ???


PATI73

Rekomendowane odpowiedzi

Stalismy się szczęśliwymi posiadaczami przyczepy. Auto super radzi sobie z jazdą, ale manewrowania na miejsce docelowego postoju w domu chyba dobrze nie znosło, poznałam po smrodzie jaki wydobywał sie spod maski. Jak zatem radzicie sobie w takich sytuacjach, bo nasze sprzęgło chyba nieco nadwąlone jest po tej próbie i raczej nie chciałabym tego przeżywać na wakacjach. Dodam, że wielokrotnie jeździliśmy do tej pory z namiotem i takiego zapachu nie kojarzę z żadnym holownikiem na kempingu!!!!!!

 

Wiem pewnie uzancie że to głupi problem ale niestety ja może ze dwa razy w życiu jechałam z przyczepą towarową, zaś manewrowanie odbywało sie na pusto-ręcznie. Zaś mężowi zupełnie brak doświadczenia w tej materii.

Edytowane przez PATI73 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Jeżeli to sprzęgło się paliło to nie pozostaje nic innego jak je wymienić, a spoglądałaś na temperaturę silnika podczas holowania ?? Może to chłodnica przytkana albo za mało płynu chłodzącego?:niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

bedac w polanicy widzialem jak to robia holendrzy , ktorzy do karawaningu maja inne podejscie jak my , oni przyczepy na polu kempingowym ustawiaja recznie lub za pomoca movera , nikt z nich nie wjezdza na trawe zeby postawic ciepke , gdy wyjezdzaja ,holowniki stoja na twardej drodze zas do nich sa dopychane przyczepki .

 

 

powielajac ten sposob nie zniszczysz sprzegla oraz nawierzchni pola kempingowego

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zasada jest prosta i taka sama jak przy normalnej jeździe - jak najmniej na półsprzegle

a jeśli już trzeba przytrzymać na półsprzęgle to jak najniższe obroty

 

przynajmniej tak robię i jeszcze mi się nie zdarzyło poczuć smrodku przy manewrowaniu

raz zaśmierdziało jak chciałem ostro ruszyć pod górę ... za dużo gazu, noga przytrzymana na sprzęgle i :wrrr:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

powielajac ten sposob nie zniszczysz sprzegla oraz nawierzchni pola kempingowego

 

 

pozdrawiam

 

Dokładnie tak :ok: a w temacie nawierzchni pola kempingowego np.trawy lub ścieżki dojazdowej to każdy powienien o nią dbać i zostawić ją taką jaka była przed przyjazdem. Takie krajobrazy można niestety dość często spotkać po wyjeżdzie pseudo karawaningowców :czerwona:

Co do sprzęgła to jeszcze należałoby sprawdzić czy podczas cofania w przyczepie hamulce nie blokują bo może to było przyczyną smrodu z pod maski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak :ok: a w temacie nawierzchni pola kempingowego np.trawy lub ścieżki dojazdowej to każdy powienien o nią dbać i zostawić ją taką jaka była przed przyjazdem. Takie krajobrazy można niestety dość często spotkać po wyjeżdzie pseudo karawaningowców :czerwona:

 

na odpowiednio przygotowanych kempingach (utwardzony dojazd, odwodnienie, drenaż) w 90% nie ma problemu z niszczeniem trawy :hmm:

jeśli się auto grzebie po osie w błocie, to nie jest to kemping tylko pole uprawne :-]

oczywiście jeśli wszystko robi się z głową ...

 

miałem w sumie tylko raz problem z wyjechaniem z Gacek, ale staliśmy w części namiotowej, a droga została "utwardzona" jakimś gruzem z gliną

 

co do ustawiania ręcznego przyczepki ... wybaczcie, ale ja z żoną nie pchnę 1000kg przyczepy po grząskiej trawie :hmm:

a nie zawsze znajdzie się ktoś do pomocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

co do ustawiania ręcznego przyczepki ... wybaczcie, ale ja z żoną nie pchnę 1000kg przyczepy po grząskiej trawie :hmm:

a nie zawsze znajdzie się ktoś do pomocy

 

Witam

 

czy ja Ci karze ciepke przez caly plac pchac na miejsce? wystarczy podjechac jak najblizej i potem zamiast manewrowac samochodem zeby postawic ja na miejscu zrobic to recznie - to naprawde maly wysilek przepchniecia tych 2-3 metrow a w czasie wlasnie tych manewrow najwiecej sie wlasnie niszczy i sprzeglo i nawierzchnia :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to naprawde maly wysilek przepchniecia tych 2-3 metrow

 

wiesz, jak ruszysz te 2m to i 5 czy 10 ujedzie, czasem po prostu w ogóle nie da się ruszyć, wystarczy że koło min się zapadnie i klops

ale ja nie jestem zwolennikiem ustawiania się na centymetry autem i faktycznie jak się da, to odpinam i podciągam ręcznie :yes:

jednak nie raz były już takie sytuacje że pomagało auto z 4x4 lub traktor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inną metodą pomocna jest jazda na raty. Po prostu dawać czas na odpoczynek dla auta.

 

PS. RoboBogna - przypalenie sprzęgła wcale nie równa się z wymianą. Zdarzyło mi się przypalić i przez pewien czas czułem lekkie ślizganie. Po około 500km problem zniknął i sprzęgło przejechało dalsze 10tys.km i nie wykazuje dalszych tendencji do poślizgu czy zużycia.

 

Jak możemy trafić na trudniejsze warunki warto może najpierw wyjść z auta i przewidzieć optymalny tor jazdy. Czasami jedąc w ciemno sporo czasu się traci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zatem radzicie sobie w takich sytuacjach, bo nasze sprzęgło chyba nieco nadwąlone jest po tej próbie i raczej nie chciałabym tego przeżywać na wakacjach.

 

rozwiązania są 3:

1) właczyć reduktor - jeżeli się posiada

2) przesiąść się na automata

3) planować manewry i bez stresu bo przy słabym manualu raz na jakiś czas sprzęgiełko się przypali - np wąska droga tyłem pod górkę

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas manewrowania przodem lub tyłem nie powinno dochodzić do palenia sprzęgła jeśli wcześniej coś takiego już nie miało miejsca. Opcje moim zdaniem są trzy:

 

1. Masz już uszkodzone sprzegło od dawna (uszkodzone lub zużyte) np uszkodzony docysk, zużytą skrajnie tarcze lub ten silnik cieknie na tylnym łożu i okładzina nasiąknięta jest olejem.

 

2. Cofając na półsprzęgle ktoś niepotrzebnie mocno "gazował" tzn zbyt duże obroty silnika w stosunku do obrotów tarczy sprzęgła. Podczas manewrów na półsprzęgle nie dodajemy zbyt dużo gazu. Tylko tyle żeby nie pozwolić na zaduszenie silnika.

 

3. Masz zdecydowanie za słabe auto w stosunku do budki, albo było niesamowicie pod górke. Warto obejrzeć okładzinki po podróży czy w budce się nie grzeją w związku ze złym wyregulowaniem.

 

Napisz coś wiecej. Jakie auto, jaka buda, jaki teren tych manewrów.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ale manewrowania na miejsce docelowego postoju w domu chyba dobrze nie znosło, poznałam po smrodzie jaki wydobywał sie spod maski. Jak zatem radzicie sobie w takich sytuacjach...

 

proponuje ograniczyć manewrowanie do minimum i podczas jazdy na półsprzęgle starać utrzymywać jak najniższe obroty :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

holownik to VW Touran 1.9 105 km, budka Knaus Eifelland DMC 1100kg, wjazd na posesje trochę pod górkę (malutką) ale miejsce parkingowe wysypane świeżo żwirkiem, który nie zdążył się uleżeć i to też trochę utrudniało manewrowanie.Macie rację z tymi obrotami bo jak mężowi nie szło to pewnie i gazu dołożył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam że faktycznie jeśli była to pierwsza zabawa z manewrowaniem to było dużo gazu + półsprzęgło i taki efekt z nadpalonymi wykładzinami :)

 

Zapytam jeszcze ile ten VW ma przebiegu bo może faktycznie już sprzęgło jest na wykończeniu i normalną jazdę jeszcze znosi ale z budką będzie wymagało wcześniejszej wymiany??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.