mikro kampery

[kit]

trafiłem na forum CamperTeamu na dyskusje dotyczącą mikro kamperów i jestem ciekaw jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

 

http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=9497&postdays=0&postorder=asc&highlight=kamper+mikro&start=0

[Bluesmen]

Moje zdanie jest takie: gdybym miał we dwoje podróżować takim minikamperem to złożyłbym siedzenia w moim kombi i zapakował namiot oraz wszystkie inne potrzebne graty łącznie z przenośnym WC. Umywalki takie że jedną dłoń możesz umyć więc lepiej zabrać do kombi miskę i zbiornik z kranikiem, bo jak dobrze postawisz to i głowę i nogi umyjesz.

[gfizyk]

Nie dla mnie ... ;-)

 

Ktoś tam fajnie napisał. Podróż i odpoczynek powinien być wygodny. Na miarę potrzeb i możliwości.

Wolałbym już małego kamperka, ale prawdziwego....

Edytowane 24 Marca 2011 przez gfizyk (wyświetl historię edycji)

[kit]

mnie to właśnie zastanawia czy takie rozwiązania sie sprawdzają może i przespać sie tam idzie, ale jak zrobić jedzonko, usiąść przy kawce ... o załatwianiu potrzeb już nie mówie (bo niektóre wyposażone są w wucety) Napewno na minus można zaliczyć brak miejsca i staraszną miniaturyzacje wszystkiego natomiast wielkim plusem będzie mobilność i ekonomika ... jakie mogą byc powody wyboru właśnie takich pojazdów?

 

 

Ja jedyne wykorzystanie widze w wyskoku nad morze z soboty na niedziele bo namiotu nie trzeba rozkładać a droga szybciej minie niż kamperem czy autem z przyczepą

[Bluesmen]

Ni to kamper bo wszystko ograniczone do minimum, ni to bus bo niewiele do niego wejdzie. Tak jak pisali na CT lepiej T4 z wysokim dachem.

 

Przy polskich drogach czas podróży takim cudem podobny będzie do tego z T4 a na miejscu wygodniej. Jednak każdy z nas ma swoje potrzeby, swoje zdanie na taki temat.

 

A i mimo wszystko wolałbym się piep..... z rozkładaniem namiotu. Rano mogę autem jechać po świeże bułki jak sklep daleko.

[konrad_b]

A i mimo wszystko wolałbym się piep..... z rozkładaniem namiotu. Rano mogę autem jechać po świeże bułki jak sklep daleko.

 

dzisiaj rozkładanie namiotu to nie probelem, są tzw sekundowe i faktycznie to działa

problem jest inny, namiot trzeba gdzieś postawić - już nie prześpisz się na kamienistym podłożu, czy po ulewie w błocie ? a i na parkingu ciężko namiot rozłożyć

to już lepszym rozwiązaniem jest namiot dachowy, tylko nie wiem jak z nośnością dachu w takim np berlingo ?

 

na wakacjach widziałem "kampera" zrobionego z astry hb - dokładka zamiast tylnej klapy, więc klient jest

 

kupić T4, owszem można, można też kupić ducato, sprintera blaszaka, tyle że takie auto nie będzie już autem do jazdy na co dzień

a kangoo czy berlingo spokojnie może służyć jako auto rodzinne przez cały tydzień, a na weekend/wakacje zamieniać się w kamperka

 

może jest to myśl w sumie w maksiu już spałem na zlocie w Olsztynie

 

ten berlingo z podnoszonym dachem mi się podoba, można stanąć, a tego mi najbardziej brakowało w małym namiocie

 

tyle że to autko bardziej na lato, bo jesienią wiosną ciężko , ani wyjść zjeść, ani ogrzać tego sensownie - jakieś webasto postojowe

[MirasM]

Takie auto to jest dobre, ale na ryby

[konrad_b]

Takie auto to jest dobre, ale na ryby

 

IMO na taką typową objazdówkę też się nadaje (dla 2 osó

nie rzuca się w oczy i łatwo zaparkować - śpisz nawet w centrum miasta

mniej pali, połowę tego co zestaw a i od kampera przez pół

szybciej można pomykać

 

policz sobie np przelot 7tyś km, wyjdą spore różnice

utrzymanie kampra to też koszt, w takim aucie się gubi, po większość z nas i tak ma jakieś auto

 

a przy objazdówce nie siedzisz w aucie, tylko zwiedzasz i śpisz

a jak jedziesz na wczasy z rodziną, to zapinasz przyczepkę

 

jedyny problem jaki widzę to toaleta o ile kibelek można zabrać i korzystać, tak mycie będzie już problemem, a to nas zmusza do korzystania z kempingów

(ale to samo mamy przy wspomnianej T4)

kamper ma jednak potężne zbiorniki wody i łazienkę

[Cichy56]

Byłem we wrześniu w Alpach Berlingo XTR i muszę przyznać że choć mam już swoje lata to jestem z tych wakacji bardzo zadowolony. Spaliśmy w samochodzie a przestrzeń dzienną zapewniał nam przedsionek który wyszukał kol. Janus (jeszcze raz dziękuję). Dopiero teraz mogliśmy swobodnie podróżować po wysokich alpach. A w drodze powrotnej najbardziej podobało mi się że śniadanie jedliśmy nad pięknym jeziorem w austriackich Alpach a obiad w Poznaniu. I tym sposobem przyczepa w zeszłym sezonie nawet nie wyjechała z garażu.

[janus]

Byłem we wrześniu w Alpach Berlingo XTR i muszę przyznać że choć mam już swoje lata to jestem z tych wakacji bardzo zadowolony. Spaliśmy w samochodzie a przestrzeń dzienną zapewniał nam przedsionek który wyszukał kol. Janus (jeszcze raz dziękuję). Dopiero teraz mogliśmy swobodnie podróżować po wysokich alpach. A w drodze powrotnej najbardziej podobało mi się że śniadanie jedliśmy nad pięknym jeziorem w austriackich Alpach a obiad w Poznaniu. I tym sposobem przyczepa w zeszłym sezonie nawet nie wyjechała z garażu.

 

 

 

Cieszę się, że mogłem pomóc.

 

 

W naszym przypadku ten "przedsionek" zmienił całkowicie charakterystykę podróży kangoo-rkiem. W wypadku tras w zupełności do codziennych potrzeb wystarcza samochód. Natomiast już na pobyt w wymiarze ponad jednej nocy rozkładamy dostaweczkę i jest luksus

 

Nie wypowiadałem sie wcześniej bo już sporo o minicamperkach napisałem, a dla wielu osób i tak słuszna jest jedynie ich droga, a szkoda bo takie brak otwarcia na inne koncepcje po prostu ogranicza możliwości

 

Kol. Cichy 56 - i właśnie dlatego (co widać po Twej relacji) minicamperki są doskonałe jako alternatywa przyczepy, którą zapewne i tak w odpowiednim momencie z uciechą odpalisz

[kit]

... a szkoda bo takie brak otwarcia na inne koncepcje po prostu ogranicza możliwości ...

 

ja dopiero co zacząłem interesować sie tematem mikro i mini kamperków i w miare poznawania tematu dostrzegam plusy i możliwości tych pojazdów Moge powiedzieć że w ostatnim czasie bardzo mi sie zmienił pogląd na te pojazdy Dla mnie takie autka nadają się świetnie na krótkie wypady na dużą odległość i wydaje mi sie to o wiele lepszym rozwiązaniem niż standartowe kampery ze względu na koszty, komfort i szybkość podróży, mnijesze ograniczenia itp

 

Jakie mają konkretnie przeróbki takie samochody? bo to co na zdjeciach widać to oczywiste ale czy mają jakiś dodatkowy aku, instalacje, ogrzewanie postojowe itd??? i jak są traktowane na kempingach? według jakich stawek liczone?

Edytowane 27 Marca 2011 przez kit (wyświetl historię edycji)

[BUMERANG]

Takie auto to jest dobre, ale na ryby

 

 

 

Dokładnie ! Ewentualnie na zwiedzenie połowy Europy w 2 tygodnie.

Mnie to nie kręci.

[gfizyk]

Generalnie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

 

Dla młodych rodzin z jednym i więcej dzieciaków (do których się zaliczam), które lubią spędzać razem czas - takie rozwiązanie nie wchodzi w grę.

Pisanie, o "zamknięciu" na takie rozwiązania to przesada. Po prostu nikt z nas w mini-camperku się nie zmieści. A porównywać takiego rozwiązania z budką (nawet maleńką) jest pozbawione sensu. To dwa zupełnie inne rozwiązania. Chyba, że z taką maleńką prezentowaną niedawno w "nietypowych pojazdach"...

[piotrekbb]

janus - sam przerabialeś Kango ? Okazuje sie ,że mieszkamy obok ... więc chętenie przyjmę jakieś wskazówki.Mam w planie zrobić takie coś do małego Transita.

 

Jesli oczywiście mogłbyś pomóc.

[Cichy56]

Kol. gfizyk nie tylko Ty jesteś na forum i wydaje mi się że nabijasz licznik postów.