Chateau

[blue]

Witam

Też mam  Chateau Calista 390, kupioną niedawno, i myślę o zamontowaniu  ciepłej wody może prysznica turystycznego, może solara.

Obecnie jestem  na etapie montowania akumulatora i modyfikowaniu instalacji 12V oraz przymierzam się do  montażu bagażnika rowerowego. Chętnie skorzystam z rad/podzielę się doświadczeniami z innymi użytkownikami.

Pozdrawiam serdecznie. Krzysztof

[alienamsterdam]

Czy ktos tu jeszcze żyje? mam mega pytanie, posiadam model 320 i potrzebuje znaleść info ile milimetrów ma listwa ( do markizy, namiotu ) otaz jaka jest wysokość przyczepy do tej szyny, chcę kupić markize ale kompletnie zbaraniałem jak zobaczyłem ilośc ofert

[strażowy]

Cześć 

Czytam i widzę że jakoś nieszczególnie z frekwencją tego producenta na tej grupie ...popełniłem właśnie zakup Chateau Cantara 400 z 2000r. i będę czas jakiś głaskał ten dyliżans bo choć zacne tworzywo to jednak kilka kwestii wymaga ogarnięcia. 

To co od razu mnie pozytywnie zaskoczyło to przyzwoicie wykonane i zachowane  wnętrze ( bez widocznych defektów po przeszło 20-u latach eksploatacji ), wszystkie urządzenia sprawne . Do tego bardzo miłe prowadzenie zestawu ( DMC cepki 1250kg ). 

Mam nadzieję że się polubimy i chwil kilka razem spędzimy tu i tam .

 

[chris_66]

Cześć 
Czytam i widzę że jakoś nieszczególnie z frekwencją tego producenta na tej grupie .....

Miałem dwie sztuki. Poza plastikami zewnętrznymi które były bardzo słabe to resztę miło wspominamy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[strażowy]

3 godziny temu, chris_66 napisał:

Miałem dwie sztuki. Poza plastikami zewnętrznymi które były bardzo słabe to resztę miło wspominamy...

 

Czyli nie jestem osamotniony w swoich odczuciach - dzięki za info ?

U mnie zewnętrznie jest ok, oryginalnie, bez widocznych braków poza klinem ozdobnym który wyparował w wielu miejscach i jednym, małym oknem na ścianie frontowej które ktoś ratował doraźnie i mówiąc delikatnie, spaprał sprawę...dosłownie. Trochę czułości i będzie smacznie , z wierzchu i w środku

...czeka grzecznie na transport w docelowe miejsce postojowe .

Gdyby nie operacja żony i potrzeba doglądania , to pewnie już dziś bym testował : 

Edytowane 5 Czerwca 2022 przez strażowy (wyświetl historię edycji)

[mundek28]

Moja babcia też nie sprawia mi kłopotów.

[strażowy]

4 godziny temu, mundek28 napisał:

Moja babcia też nie sprawia mi kłopotów.

25-letnia babcia ....w sumie , prawie rówieśniczki , moja "urodzona" tylko 3 wiosny później ?

Mam pewne wątpliwości co do stanu a głównie szczelności prawego, przedniego narożnika ...zrobię zadaszenie i będę robił "operację "