Skocz do zawartości

Rozwiązanie zasilania w mojej HOBBY 420


GregorY

Rekomendowane odpowiedzi

[Zobacz nad kuchenka powinin byc od spodu bezpiecznik, wyglada jak taka okragla czarna podkladka,

W srodku jest trafo.

 

 

co rozumiesz pod pojęciem "nad kuchenką"? Chodzi ci o okap pod górnymi szafkami? Niestety nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich usprawniaczy. Co do zasilania 12V używam zasilacza komputerowego 300W który od 3 lat pracuje umnie bez zastrzeżeń i z mocą odbiorników na 12V można trochę poszaleć. W końcu to praktycznie to jest to samo co elektroniczne zasilacze do LED tylko z większą mocą i zabezbieczaniem przeciwzwarciowym. Poza tym zasilacze te są tanie lub darmowe jako pozostałości po spalonych lub starych komputerach. Oczywiście najlepiej wyrzucić z niego wszystkie wiązki i wlutować dwa grubsze przewody +12V i masę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat miałem transformator od halogenów ze stabilizatorem ale w Grecji chyba mu przygrzało. Oświetlenie 12V wieczorami świeciło na nim coraz gorzej. W końcu wyłączyłem go i korzystałem z akumulatora.

 

Dlatego też kupię taki jak na zdjęciu. Ma fajny zakres temperatur pracy -20 + 70oC, wszelkie zabezpieczenia. Na allegro sprzedają je jako zasilacze do LED ale wykorzystywane są do ciągłego zasilania układów alarmowych więc powinny się super sprawdzić w przyczepie. Są dobrze wentylowane i płaskie.

post-373-046794500 1296234792_thumb.jpg

Edytowane przez witus (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za pomysły i sugestie.

Po namyśle postanowiłem nie rezygnowac z zasilania 12V (na kampingach czasem wybija napięcie w najmniej oczekiwanych sytuacjach) wiec trochę swiatła zawsze się przyda.

Zmontuje więc taki układzik: z bezpiecznika głównego wyprowadzam prostownik automatyczny (http://allegro.pl/prostownik-ladowarka-uniwersalny-impulsowy-12v-6v-i1425406713.html) idiotenautomat żeby w razie czego moja lepsza połowa mogła go obsłużyć, podpięty do tego aku 20Ah żelowy (http://allegro.pl/akumulator-zelowy-bezobslugowy-agm-12v-20-0ah-gw-i1422847475.html) dający zasilanie na przyczepę. W zasadzie będzie zasiłał głównie pompkę wody, oświetlenie 12V w trzech miejscach (dwie żarówki na okapie, jedna w toalecie) jak pisałem wczesniej - będzie sporadycznie uzywane. Moze jeszcze wsadzę gdzies rozgałęźnik z gniazdem zapalniczki. I tyle.

 

Jedyna wada: kupiony prostownik po zaniku zasilania trzeba właczać ręcznie.

Jak juz przesyłki dotrą, pospinam w całość, dam obciążenie i przetestuję w warunkach domowych.

 

Dzięki wszystkim za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za pomysły i sugestie.

Po namyśle postanowiłem nie rezygnowac z zasilania 12V (na kampingach czasem wybija napięcie w najmniej oczekiwanych sytuacjach) wiec trochę swiatła zawsze się przyda.

 

:piwo: a na krótkie wypady możesz w ogóle nie korzystać z 220V

zamień tylko żarówki na LEDy :krzykacz:

 

miałem na wyjazd wiosną podłączony aku od alarmów 10Ah, wystarczył do mycia i "sikania" na 3dni (pt-niedz)

światła bardzo mało używałem, raczej świeczka i latarka :winner:

 

więc taki 20Ah do samego ośw i pompek powinien 2-3dni dać radę :slina:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ledy?

sorry za lamerskie pytanie - przerówbka instalacji czy gotowe żarówki?

 

 

 

poczytaj ten wątek http://forum.karawan...e/page__st__405

 

w instalacji nic nie zmieniasz, masz stałe 12V a tylko to jest potrzebne, zamiast żarówek w oryginalnych kloszach dajesz paski LED, jakie, to już zależy od upodobania, na allegro jest tego masa

zamiast ośw sufitowego (tam jest 220v) możesz też dać gdzieś paski led, np pod półka jak to jest u mnie

DSC_2619.JPG

 

tu się świeci pasek ok 1.2m pod półkami nad łóżkiem i 40cm nad kuchnią w oryginalnej oprawie, czyli jakieś 8W (5W/m) - spokojnie przy tym czytam

w oryginalnych oprawkach masz żarówki które jedna ma 21W :piwo:

zysk jest 10krotny :krzykacz:

 

przykładowa aukcja

 

edit, można by też wsadzić w orginalne gniazda żarówki samochodowe LED :slina:

http://allegro.pl/zarowka-led-ba15s-24-diodowa-zam-21w-biala-i1417643622.html

ale efekt będzie gorszy, skpupione światło równolegle w kierunku lampy a nie przyczepy

 

taśmy dają duże pole do popisu :winner:

Edytowane przez konrad_b (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:winner: a na krótkie wypady możesz w ogóle nie korzystać z 220V

zamień tylko żarówki na LEDy :krzykacz:

 

łoj to nie wchodzi na razie w rachubę....

plan mam taki, że obydwie panie (mniejsza i większa) mają spędzac max czasu nad morzem.

a co do reszty - nie wiem jak wasze wrażenia, ale abażury retro w mojej przyczepce baardzo przypadły nam do gustu w połaczeniu z zaslonkami i wykończeniami materiałowymi pod szafkami dają wrażenie bardzo przytulnego relaksacyjnego własnego zakątka. Fakt faktem, że jak poprawiałem zawiasy w górnych szafkach to lampy cholernie przeszkadzały, ale mają cos w sobie. Pewniej soboty, jak już było ciemno za oknami, powłączalem obydwie lampy wiszące i nad okapem, przy mojej jasnej okleinie wrażenie bylo piorunujące. Jasność przemożebna.

Jak będe miał pod reka aparat - uwiecznię efekt z zewnątrz. Jeszcze włacze piecyk i dym poleci z komina..... miodzio :slina:

 

Lubię ten sport.

 

jak na razie odsnieżam dach czekając na lepsze (cieplejsze) czasy....

Edytowane przez GregorY (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łoj to nie wchodzi na razie w rachubę....

plan mam taki, że obydwie panie (mniejsza i większa) mają spędzac max czasu nad morzem.

 

też tak zaczynałem, ale to marnotrawstwo, teraz przynajmniej raz w miesiącu gdzieś jedziemy, a w cieplejsze miesiące to i dwa razy :winner:

dlaczego w czerwcu czy wrześniu nie wyskoczyć nad jakieś jeziorko, w góry ?

 

a co do reszty - nie wiem jak wasze wrażenia, ale abażury retro w mojej przyczepce baardzo przypadły nam do gustu w połaczeniu z zaslonkami i wykończeniami materiałowymi pod szafkami dają wrażenie bardzo przytulnego relaksacyjnego własnego zakątka. Fakt faktem, że jak poprawiałem zawiasy w górnych szafkach to lampy cholernie przeszkadzały, ale mają cos w sobie. Pewniej soboty, jak już było ciemno za oknami, powłączalem obydwie lampy wiszące i nad okapem, przy mojej jasnej okleinie wrażenie bylo piorunujące. Jasność przemożebna.

z lampą wiszącą jest problem, trzeba by prowadzić kable 12V, albo przerobić ją tylko na 12V

ja swoją wyrzuciłem, bo trochę przeszkadzała, założyłem kinkiet na 220V jak na fotce

 

pojeździsz trochę to sam zdecydujesz co jest potrzebne i w co się pchać, ja w niewiadce w ogóle nie miałem 12V i jakoś 2 sezony przeżyłem :slina:

ale IMO warto się uniezależnić od 220V :krzykacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

No dobrze. Zrobiło sie ciepło i mozna dłubać.

 

Podpiąłem aku (prostownik jeszcze czeka na montaż) i zaczęła się zabawa. Wzmocniłem podłogę przedziału technicznego pod 30 litrowy zbiornik na wodę, zamontowałem nowa pompkę (stara spalona - poprzedni właściciel nie spuścił wody na zimę), mam wodę w kuchni, niestety w toalecie pomimo przekręcenia kranu pompka nie rusza - brak zasilania.

Niestety nie miałem już czasu na zabawe miernikiem, ale przemyslałem temat.

 

Stawiam na dwa powody:

- brak styku w kostce na zdjęciu. http://forum.karawan...34683_thumb.jpg

w zasadzie jest to możliwe - obok jest okno wentyalcyjne lodówki wiec wilgoć, ew. zanieczyszczenia mogły sie dostać do kostki,

- mikrostyk kranu w toalecie.

 

Teraz pytanie: czy ktoś może łopatologicznie podpowiedziec, jak przemierzyć kabel zasilania kranu w toalecie?

Jak widac układ kostki jest prosty - mamy 4 pary przewodów: zasilanie z aku, kabel do pompki, krótki z kranu w kuchni i czarny z toalety.

Zasada działania tez w zasadzie prosta. Pytanie tylko, jak pomierzyć czarny przewód?

 

I pytanie dodatkowe - czym uszczelniacie łączenia odpływu wody pod przyczepą? W jednym miejscu mi cieknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pytanie dodatkowe - czym uszczelniacie łączenia odpływu wody pod przyczepą? W jednym miejscu mi cieknie.

 

Uszczelniacz dekarski - kup w jakimkolwiek składzie lub sklepie budowlanym.

To "świństwo" nigdy nie twardnieje i można nakładać na mokro ( przynajmniej niektóre rodzaje ) :zarowka:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.