Skocz do zawartości

Bieżąca ciepła woda


LMC

Rekomendowane odpowiedzi

Jak już sygnalizowałem - zrobiłem system bieżącej ciepłej wody w mojej szopie . Potrzebne są do tego piecyk gazowy popularny "junkers" na propan - przykładowa aukcja http://allegro.pl/fe...1408425582.html , zbiornik wody , 3 pompy , trochę węży , termostat 12v i pływak z przekaźnikiem do poziomu wody a działa to tak : woda jest zaciągana poprzez pompę do zbiornika ale tylko wtedy kiedy jest z niego pobierana poprzez kran - poprostu do zużycia , poziom wody reguluję pływak z stycznikiem i kiedy poziom jest odpowiedni , pompa jest wyłączana . Podgrzewacz podgrzewa wodę w obiegu zamkniętym i podłączony jest do termostatu i kiedy woda osiągnie określoną temp . też sie wyłączy . Podgrzewacz ma sporo zabezpieczeń więc jest bezpieczny . Proste działanie i skuteczne , testy były i wypadły OK , teraz tylko podłączyć wszystko wężami w szopie i ciepła woda już jest :) , i parę fotek : zbiornik , podgrzewacz i komin wystający z junkersika i schemat podłączeń .

dsc00223mi.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

dsc00224ik.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

dsc00226f.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

dsc00227so.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

wodacr.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu doczekałem się aby zobaczyć Twoje dzieło.

 

Wszystko dobrze wygląda, choć osobiście nie zdecydowałbym się na coś takiego. Po pierwsze koszta, po drugie miejsce.

 

Ciekawi mnie dlaczego ciepła woda trafia do zbiornika a nie bezpośrednio do kranu/prysznica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dlatego , że ja mam pojedyncze krany i musiałbym zmienić na podwójne czyli ciepła i zimna - dlaczego ? , bo z junkersa leci za gorąca woda a tak mam stałą w zbiorniku o temperaturze takiej jaką ustawię na termostacie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LMC

:hehe::hop1::hehe:

Kopara mi opadła i dobrze, że śniegu nie ma, bo bym nie znalazł :] .

Podszedłeś do problemu z drugiej strony i odwaliłeś Kolego kawał dobrej eksperymentalnej roboty.

Czasem zastanawiam się jaka złość musi ogarniać inżynierów ze stajni firmowych :hop1: jak widza nasze patenty , wychodząc przy nich na :)

Oczywiście trzeba "patent" sprawdzić na froncie .

Może się okazać że zbytnio nagrzewa się wnętrze przyczepy ale tez nie wiadomo, czy używałbyś "patentu" latem, kiedy i tak wszystko się gotuje.

Jesienią i wiosną uzupełni to ogrzewanie, zimą wiadomo :kicha, bo zamarzają zewnętrzne rurki.

Nie wiadomo, jak zadziała w sensie wyziębiania wentylacja pieca celem dostarczenia mu tlenu do palnika.

Studiowanie tematu zapewni Ci sporo satysfakcji i nawet jak wszystko wypieprzysz z budy, to z poczuciem osiągnięcia szczyt :blagac: a nie zabawy w jakieś ersatze.

Tak więc szanowny Kolego jeszcze raz gratuluję genialnego rozwiązania tematu ciepłej wody w chłodnym klimacie, co wyraźnie przeczy że jesteśmy flejtuchami.

W moim ekologicznym i pasywnym wydaniu wygląda to mniej profesjonalni :lol2:

post-3287-055392000 1295224348_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Profesjonalnie czy nie , ważne aby patenty się sprawdzały , ty zaproponowałeś tańsze rozwiązanie a ja droższe , jednak ważne że czaszki będą umyte i "tam " też :) . Ja cały czas przeprowadzam jakieś modyfikację , bo to poprostu lubię , ostatnio kupiłem "boomboxa" z wystawki za 60 zł , i miejsce baterii podłączyłem kabel i wtyczkę do zapalniczki . Z racji tego że mam solary 120 W i aku 74 Ah , to przy takim małym poborze prądu , muzyczka na przyczepce może sobie grać praktycznie 24h :hehe: , ... i takie tam drobniejsze pmysły ...

 

 

 

 

Dzięki za uznanie :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo profesjonalne podejście do tematu. Mam jednak pytanie z innej beczki:

jako że w przyczepie instalacja jest jedno przewodowa wiadome jest że ogrzewasz wodę do temperatury takiej żeby nie poparzyła a z drugiej dawała komfort (ca. 40 stopni C) . Takie temperatury niestety sprzyjają rozwojowi Lagionelli ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Legionella ). Jak chcesz sobie radzić ze zwalczaniem Lagionelli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się wykonanie , wygląda dosyć solidnie,osobiscie wolałbym wymienić jednak baterie na dwudrożne.Po co dublować zbiorniki na wodę?,problem z termostatem,dodatkowymi pompkami.Koszt wymiany 2 baterii to ok.300 złotych.Lepiej jak masz możliwość regulowania temperatury,np. do mycia garów lepsza jest goraca woda rzędu 60 stopni.Najważniejsze że masz porządny piecyk za rozsądne pieniądze.Bakteriami się aż tak bardzo nie przejmuj,nie powstały przed rokiem , funkcjonują obok nas od tysięcy lat.Oczywiscie konieczne będzie częstsze mycie zbiornika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł ciekawy,wykonanie profesjonalne.Ale czy można eksploatować tego typu piecyki w tak małych pomieszczeniach?

Co z powietrzem do oddychania-gaz przy spalani wymaga dużego nadmiaru powietrza?

Jak z odbiorem technicznym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł ciekawy,wykonanie profesjonalne.Ale czy można eksploatować tego typu piecyki w tak małych pomieszczeniach?

Co z powietrzem do oddychania-gaz przy spalani wymaga dużego nadmiaru powietrza?

Jak z odbiorem technicznym?

 

Mam podobne odczucia jak Madmir.

 

Pomysł waytogo.gif, ale co z bezpieczeństwem ?

 

Czy ten piecyk ma zamkniętą komorę spalania ? Jeśli nie (a na taki mi wygląda) to pomieszczenie, w którym jest instalowany powinno być przede wszystkim dobrze wentylowane.

 

Poza tym z tego co pamiętam, to podczas spalania gazu wytwarzana jest całkiem spora ilość pary wodnej. To może z kolei niezbyt korzystnie wpływać na samą przyczepkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bakteriami się aż tak bardzo nie przejmuj,nie powstały przed rokiem , funkcjonują obok nas od tysięcy lat.Oczywiscie konieczne będzie częstsze mycie zbiornika

No tak instalacje ciepłej wody i inne instalacje sanitarne też funkcjonują od tysięcy lat i człowiek od zawsze mył się w ciepłej wodzie wdychał powietrze z wentylacji mechanicznej i zdążył się uodpornić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak instalacje ciepłej wody i inne instalacje sanitarne też funkcjonują od tysięcy lat i człowiek od zawsze mył się w ciepłej wodzie wdychał powietrze z wentylacji mechanicznej i zdążył się uodpornić?

 

Tomuś nie dramatyzuj, w przyczepie nie spędza się całego roku-gwarantuję Ci ze bakterie z instalacji wodnej przyczepy nikogo nie ubiją.Nie można jedynie dopuszczać do zalegania wytrąconej zawiesiny,bo to ona jest pożywką dla glonów i bakterii.Uważam że życie w wysterylizowanym środowisku powoduje większy brak odpornosci na bakterie które zawsze nam towarzyszyły.Problem namnażania bakterii występuje głównie w wielkich zbiornikach cieplej wody ,które nie posiadają pełnej wymiany wody.Nie dotyczy to przyczepowych instalacji,używanych sporadycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie , czy komora jest otwarta w junkersie ? tak - w pewnym sensie , bo junkers jest zabudowany , natomiast o powietrze do pracy sie nie martwie bo mam założoną dodatkową kratkę do powietrza , myślę że jestli chodzi o bezpieczeństwo , to grożniejsze są palniki na których gotują nasze żony potrawy , bo to jest otwarty płomień a z kobietami to jest różnie :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już chcesz poprzestać na tym rozwiązaniu to obuduj ten zbiornik izolacją,nie ma sensu grzać w lecie przyczepy zbiornikiem.Zaoszczędzisz tez na gazie.Osobiscie nie widzę nic zdrożnego w używaniu tego typu bojlera w przyczepie,warunki użytkowania są w zasadzie takie same jak w małych łazienkach,tym bardziej że zapewniłes nawiew.Jednak dalej sugeruję pozbycie się tych 2 pompek,zbiornika , na rzecz wymiany baterii i podciągnięcia drugiej nitki węży z ciepłą wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już chcesz poprzestać na tym rozwiązaniu to obuduj ten zbiornik izolacją,nie ma sensu grzać w lecie przyczepy zbiornikiem.Zaoszczędzisz tez na gazie.Osobiscie nie widzę nic zdrożnego w używaniu tego typu bojlera w przyczepie,warunki użytkowania są w zasadzie takie same jak w małych łazienkach,tym bardziej że zapewniłes nawiew.Jednak dalej sugeruję pozbycie się tych 2 pompek,zbiornika , na rzecz wymiany baterii i podciągnięcia drugiej nitki węży z ciepłą wodą.

 

Z ta jednak różnica że mała łazienka musi mieć 6,5 m^3 żeby zastosować urządzenie z zamkniętą komora spalania (5,5m^3 w przypadku wentylacji mechanicznej takiego pomieszczenia) zlosnik.gif. Ja bym był tez za instalacją 2-rurkową ok.gif - tym samym mniejszym zbiornikiem na ciepłą wodę i wyższa temperaturą ciepłej wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.