Skocz do zawartości

Lotka do zmniejszenia oporów powietrza


Effendi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Hmm :) - a może mi się pokręciło i faktycznie to w benzynie była większa oszczędność

Niewielka oszczednosc na ON wynika z niskiego momentu obrotowego silnika. Dla zrozumienia tego najlepiej poczytac o silnikach w autach ciezarowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm :) - a może mi się pokręciło i faktycznie to w benzynie była większa oszczędność

Niewielka oszczednosc na ON wynika z niskiego momentu obrotowego silnika. Dla zrozumienia tego najlepiej poczytac o silnikach w autach ciezarowych.

 

 

 

Chyba na odwrót... wysokiego momentu obrotowego. Silnik diesla ma swoją siłę przy niskich obrotach, dlatego nie trzeba go kręcić i stąd tez niższe spalanie i mniejsza wrażliwość na obciążenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Poddaję pod dyskusję zasadność (bądź nie) montowania na holowniku spojlerów (czy skrzydła) na dachu, który ma rzekomo odchylać strugę powietrza i zmniejszać opór.

Kiedyś widywałem takie wynalazki, ale czy to ma sens??

Mam Audi 80, które jest stosunkowo niskim samochodem i przyczepę, która stojąc na kołach ma prawie 2,40 m wysokości. Długość dyszla ok 1-1,2 m co daje dość dużą odległość od dachu samochodu do dachu przyczepy. Osobiście nie wierzę w działanie tego wynalazku. Co o tym sądzicie, czy ktoś może jeździł z czymś takim. Proszę o wypowiedzi

post-18598-imported-6e204a8c-9630-445c-b7dc-919f1d4e32f3_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba pogrzebać gdzieś na forum, bo temat wałkowaliśmy kiedyś. Zasadność jest taka (z tego co pamiętam), że jeśli ktoś dużo się przemieszcza i umie poprawnie zainstalować ową lotkę (nieodpowiednio zaczepiona przynosi odwrotne skutki) to po 2-4 tys.km koszt zakupu może się zwrócić... czyli przeciętnemu karawaningowcowi po 2-3 latach.

 

Więc chyba bardziej jest to bajer niż efektywny element wyposażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Moj ojciec kiedys stosował tak alotke w polonozie ...oj daaawne czasy i twierdził ze był róznica w spalaniu ale pod warunkiem dobrego zamontowania a to mu trosze zeszło ...najlepiej efekt dobrego zamontowania lotki było widac na przyczepce gdzie rozwalały sie owady po nocnej wyprawie jak było widac ze wala tylko w wielki otwór dachowy oczywiscie mowie o 126e to było :bukiet: ale to były inne czasy przyczepka była jedna jak sie zmieniało samochód to z poldolota na poldolota wiec jak sie juz raz opanowało miejsce to było oki a teraz niedośc ze kazdy samochód ma inna aerodynamike to przyczepki tak podobnie a i mocowania lotki by trzeba było przerabiac tzn baze lotki..... wiec wydaje mi sie ze oszczednosci i zabawa jest niewarta... noc chyba ze podrozujemy rocznie z przyczepka duuzo km jak przecietnie 2 to sie nieopłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak jak pisał juz jeden z kolegów sprawa z takim spojlerem jest skomplikowana z kilku powodów:

1. najpierw teoria - opory powietrza zależą od gęstości powietrza (ta jest stała w naszych zakreach prędkości), kwadratu prękości, powierzchni czołowej i magicznego współczynnika oporów powietrza Cx. Zatem z czyto teoretycznego punku widzenia spojler zwiększa poweirzchnią samochodu, powiedzmy przysłania przyczepę więc to co zyskujemy to powierzchnia między krawędzią spływu strugi z samochodu i dachem przyczepy.

2. Jeśli się nam poszczęści i struga ze spojlera nie zdąży wpaść między przed przyczepę to jest sukces, jesli nie to totalna porażka (stąd osądy czasem pomaga, czasem nie)

3. samochód i przyczepa to obiekty przestrzenne, a nie płaskie walczymy z powietrzem (nazwijmy to pomiędzy samochodem i przyczepą) które wpada z pod samochodu, z nad dachu (i tu może ale nie musi pomóc spojler dachowy) ale także z obu boków samochodu. Sprawę naturalnie urudnia jeszcze wiatr boczny.

4. poobserwujcie jak obudowyje się ciągniki siodłowe (tam sa rzeczywiście dalekie tyrasy i można sporo zaoszczędzić), górny spojler to z reguły gadżet poprawiający wizerunek ciągnika, najwięcej dają boczne spojlery, zwane też lotkami tu się oszczędza na oporach powietrza

5.ideałem byłoby zabudować przestrzeń pomiędzy samochodem i przyczepą, to jest niemożliwe, zatem im dłuższy dach samochodu i im wyższy samochód bardziej kanciaty(kombi, vany), im krótszy dyszel, im niższa przyczepa tym lepiej

6. zabawy ze spojlerem rzeczywiście najlepiej przeprowadzić w tunelu, ale na ciąganie przyczepy kempingowej to zdecydowanie za droga impreza (zresztą taki duży tunel jest chyba tylko jeden czy dwa w Polsce), jak nie mamy tunelu to doświadczalne ustawianie spojlera może potrwać długo.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Odświeżę trochę, bo się temat powtórzył na nowo, więc lepiej kontynuować stary.

Lotki takie polecają producenci samochodów, a nie przyczep (to ciekawe), ja się przynajmniej tak spotkałem. Takowego spojlera nie mam, choć uważam, że coś w tym jest i oszczędności na pewno są w mniejszych i słabszych silnikach, gdzie nie ma zapasu mocy (benzyniaki i gazowce). W mocniejszych samochodach te różnice mogą być na tyle małe, że nie będą opłacalne.

Sam natomiast jakieś pięć lat temu zrobiłem sam przyczepkę. Towarową, a nie mieszkalną, ale jest ona dość wysoka bo ma jakieś 2m. Dla zmniejszenia oporów postanowiłem zrobić jej opływowy przód, w miarę możliwości. Po prostu, przedni, górny kąt ma ścięty i w jakimś stopniu przekierowuje to część powietrza na dach przyczepki, a nie na jej płaski przód. To powoduje zmniejszenie oporów. Postanowiłem sprawdzić jak mój odkryty, niezwykłej wagi wynalazek na miarę NASA i ONZ, się sprawdził

Otóż nie ma potrzeby korzystania z tunelu aerodynamicznego.

Zrobiłem to tak, że przymocowałem kilka tasiemek do dachu samochodu tak, że kończyły się przed dachem przyczepy i w czasie jazdy testowej widziałem jak się one zachowują. Tasiemki uwidaczniały tory powietrza. poniżej w paintcie narysowałem jak to ma mniej więcej wyglądać.

To tak dla tych co koniecznie chcą ustawić spojler na dachu i chcą zrobić to dobrze. Trzeba przeprowadzić kilka prób i wybrać najlepsze ustawienie. Potem za każdym razem montuje się już tak samo. Chyba, że ktoś zmienia przyczepę, albo auto. W ten łatwy sposób można się przekonać jak zachowuje się powietrze.

tylko nie śmiać się z zaawansowanej grafiki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam czy już o tym pisaliśmy, czy nie, ale równie łatwo można to wybadać w taki sposób, że po założeniu spojlera obserwować gdzie na przyczepie będą zabite owady. I lotkę ustawiać tak by na budce jak najmniej owadów się rozbijało.

 

PS. Tak radził chyba Pan Szepke, albo Pan Klimek w swoich książkach.

 

Chałek, co do pierwszego rysunku to nie jest jeszcze dobrze, ale nieźle :ok: Wg tego co czytałem to opory powietrza powinny trafiać na sam szczyt przyczepy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.