skrzynia DSG

[Prusiak]

Fabryczny hak to wtedy jak konfigurujesz nowe autko. W vw zbyt wiele do wymiany. Znaczy się da się, ale np. do mojego tourana koszt ponad 10 tys. złota....

[czyś]

Fabryczny hak to wtedy jak konfigurujesz nowe autko. W vw zbyt wiele do wymiany. Znaczy się da się, ale np. do mojego tourana koszt ponad 10 tys. złota....

W sumie off-top, ale widać w temacie (wcześniejsze wpisy przed kol. Prusiakiem), że panuje duże niezrozumienie co to znaczy hak fabryczny i błędne utożsamianie go z hakiem akcesoryjnym montowanym w ASO, czy założonym oryginalnym hakiem z odzysku (używanym).

 

W grupie VAG fabryczny hak w dokumentacji serwisowej (naprawczej - katalogi części itp.) nazywany był "Przystosowanie pojazdu do ciągnięcia przyczepy" (np. pojawiała się alternatywna lista części zamiennych z adnotacją "dla pojazdów fabrycznie przystosowanych do ciągnięcia przyczepy". Bo nie chodzi o oryginalny hak (to można dokupić po taniości na rynku wtórnym), a również szereg dalszych zmian. Teraz w cennikach jest to "hak holowniczy" i tyle, ale zmian w rzeczywistości jest dużo więcej, niż samo dołożenie haka i wiązki.

 

Obecnie dla Skody/Seata jest - poza fabrycznym hakiem - opcja "Preinstalacja do montażu haka". Dzwoniłem w tej sprawie do dealera Seata, akurat są kumaci w temacie, bo do wielu leonów była zamawiana ta opcja i mają to przećwiczone (również dlatego, że ta opcja haka wyklucza możliwość zamówienia innego wyposażenia, które chce się mieć, np. lepszego audio z subwooferem w kole zapasowym, bo albo audio, albo.. wypraska do przechowywania kuli haka i nie da się zamówić audio i haka ). Otóż z tego co mi wytłumaczono - preinstalacja - większa chłodnica, inne wiatraki, inny sterownik wiatraków lub program kompa (nie drążyłem sprawy), większy akumulator, mocniejszy alternator, częściowo przeciągnięte przez auto wiązki elektryczne do tylnej centralki , ponoć już przygotowane pod zasilanie stałe cepy 13pin, moduł haka. Samego haka i wiązki do centralki w bagażniku nie ma, ale bez problemu zakłada się akcesoryjną westfalię wpinaną, i nie ma problemu aby później taki "dołożony" (choćby przed wyjazdem z salonu) hak aktywować w sofcie (ASO działają on-line, od 2014 r. żeby oficjalnie aktywować hak, musi być do tego auta w centrali VW przypisana w bazie danych opcja haka/preinstalacji, inaczej każdy serwis w ASO spowoduje dezaktywację haka - wgrywany jest nowy soft on-line, tylko przy montażu w ASO haka akcesoryjnego który do tego "przeszedł" przez VW [nie został dokupiony i założony poza ASO] mogą to zrobić). Do tego nie ma żadnego problemu z gwarancją, a ta może być do 5 lat (rozszerzenia fabr. gwar.). Preinstalacja jako opcja fabryczna do Leona to koszt kilkuset złotych (podobnie np. octavia).

 

To wszystko co wyżej w ramach "preinstalacji", jest również przy zamówieniu fabrycznego haka (mamy fabryczny hak - w praktyce - produkt Westfalii, a do tego wszystkie elementy przystosowania opisane wyżej, włącznie z gniazdem 13pin). I mimo że opcja to "hak holowniczy" to obejmuje ona wszystko co wyżej przy preinstalacji, plus hak jako hak.

 

I preinstalacja, i "hak holowniczy" jako opcja przy zakupie samochodu to opcje uwzględniane już przy montażu samochodu w fabryce, niedostępne jako usługa w ASO czy pakiet dodatkowego akcesoryjnego wyposażenia. Czyli trzeba zamawiać samochód z którąś z w/w opcji, szanse dorwania z placu (np. wyprzedaż rocznika) są prawie zerowe.

 

Prawie - ostatnio dealerzy skody mają na wyprzedaży rocznika superby z hakami. Haki nie szły, więc dla uatrakcyjnienia? Tyle że nie wiem, czy akcesoryjne, czy opcja fabryczna, i nawet z dsg chyba były. Oferty były na alledrogo (parę dni temu widziałem).

 

Przepraszam że ja tak z VAG, ale jakoś tak 16 lat już nimi kulam, przez co mam średnią orientację jak jest u innych producentów (sądzę, że podobnie). Tu jest nieźle, fabryczne przystosowanie/fabryczny hak (jako opcja produkcyjna zakładany w fabryce) sprawdza się w każdych warunkach (nawet bez cepy - nie do przegrzania w upały/w korkach/na podjazdach, a z cepą znakomicie), mimo że z pozoru fabryczna opcja wydaje się drogawa. Samo dołożenie oryginalnego haka (belka z kulą i podpięcie elektryki) lub haka akcesoryjnego, nawet zamontowanego w ASO, to na przykładzie grupy VAG, proteza, jeśli serio myśli się o ciągnięciu czegoś większego, zwłaszcza np. przez góry (kier. CR).

[dudek_t]

Zamawiając Alhambre nie było opcji zamówienia instalacji do haka. Albo hak fabryczny albo nic.

[czyś]

Zamawiając Alhambre nie było opcji zamówienia instalacji do haka. Albo hak fabryczny albo nic.

Fakt faktem, nie do wszystkich modeli oferują preinstalację, ale w seacie począwszy od Toledo, Leona i Atecę - jest. Alhambra tylko hak, a ibiza - ani preinstalacji, ani haka.

Jeszcze niedawno do Skody wchodziła w grę preinstalacja czy "przygotowanie do montażu haka" (stąd pisałem o seacie/skodzie), a tu masz - w cennikach ostał się tylko hak, albo... wcale. Poszli w kierunku VW. Albo rybki, albo... brak akwarium.

 

Natomiast bardziej chodziło mi o pokazanie, jakie są różnice pomiędzy rozwiązaniami, na przykładzie (leon), bo to, że hak jest zakładany w ASO to co innego niż hak fabryczny (jako opcja wyposażeniowa, z pełnym pakietem zmian przystosowujących) i fabryczne przygotowanie+hak akcesoryjny. Ludzie często myślą, że jak hak jest zakładany w ASO, to jest to to samo co opcja fabryczna - a tak nie jest, to nie tylko belka z kulą i wiązka elektryczna, ważne są też zmiany pod maską, dzięki którym można choćby "piłować" co bardziej strome podjazdy, bez ryzyka przegrzania (np. wentyl chłodnicy może mieć moc 300W zamiast 150 i wielkie śmigło, plus do tego większy lub grubszy rdzeń chłodnicy, powolna jazda niestraszna, bo wiatrak i tak przetłoczy więcej powietrza przez chłodnicę, dodatkowy prąd z mocniejszego altka pozwoli stale zasilić lodówkę/ładować aku bez ryzyka niedoładowania aku w samochodzie. Niby tego na pierwszy rzut oka nie widać, a mimo to, jest to nie mniej ważne niż sam fizyczny hak.

[Jarosław69]

czyś - już o tym było.

Wszystkie niemiaszki typu BMW X5 , Touareg V6 ,Audi Q7 czy ML - czyli poważne bryki

/nie wspomnę o pomniejszych z silniczkami 2,0/ mają ten sam problem.

Przy zamówieniu z fabryki to koszt od 3 do 6 tysi w ori a po czasie to już czasami 15 i więcej + rozgrzebanie "dziewicy" przez Janków serwisowych...obrzydlistwo !!!

 

Nie ma tego problemu w Pajero , TLC , Volvo czy Jeepie. Tu auto zawsze jest "gotowe" - wystarczy tylko trochę żelaza pod

zderzak i kilka "kabelków".

Wot księgowi wymyślili tej niedobrej Germanii !! :-)

 

 

Cześć dudek - przerabialiśmy ten temat telefonicznie. U Ciebie jest wszystko w idealnym porządku/wersji.

Pozdrawiam.

Edytowane 23 Marca 2017 przez Jarosław69 (wyświetl historię edycji)

[forscher]

Może ktoś z Was jezdździ Octavią 2,0 l/110 kW TDI CR DSG i mogłby napisać o swoich wrażeniach z holowania przyczepy?

 

 

Naprawde trzeba sie tak bardzo obawiac o skrzynie biegów i jej uszkodzenia spowodowane przciążeniem wynikającym z holowania cepy?

 

 

[PLopaPL]

14 minut temu, forscher napisał:

Może ktoś z Was jezdździ Octavią 2,0 l/110 kW TDI CR DSG i mogłby napisać o swoich wrażeniach z holowania przyczepy?

 

 

Naprawde trzeba sie tak bardzo obawiac o skrzynie biegów i jej uszkodzenia spowodowane przciążeniem wynikającym z holowania cepy?

 

 

Mówisz o nowym aucie czy o używce?

znajomy ma już roczną oktawie. Dużo lata za granicą, często ciąga towarówki.  W rok przelatal 112 tys. I z dsg spokój.

[Krzysztof75]

Jeżdźę VW Jettą 2.0 TDI 140 km w DSG,podpinaj budę i ciesz się z jazdy:)Skrzynie DSG są bardzo dobre (wymieniaj olej) i na pewno nie ma problemu w kontekście holowania przyczepy.

[forscher]

38 minut temu, PLopaPL napisał:

Mówisz o nowym aucie czy o używce?

znajomy ma już roczną oktawie. Dużo lata za granicą, często ciąga towarówki.  W rok przelatal 112 tys. I z dsg spokój.

Mam na myśli nowe auto.

Roczna to juz jest jakiś wyznacznik.

Edytowane 28 Marca 2018 przez forscher (wyświetl historię edycji)

[dudek_t]

Grunt że nie jest to DSG "suche" czylu DQ200. Nie przejmowałbym się skrzynią w tym modelu.

[golob]

W dniu 23.03.2017 o 16:54, czyś napisał:

Natomiast bardziej chodziło mi o pokazanie, jakie są różnice pomiędzy rozwiązaniami, na przykładzie (leon), bo to, że hak jest zakładany w ASO to co innego niż hak fabryczny (jako opcja wyposażeniowa, z pełnym pakietem zmian przystosowujących) i fabryczne przygotowanie+hak akcesoryjny. Ludzie często myślą, że jak hak jest zakładany w ASO, to jest to to samo co opcja fabryczna - a tak nie jest, to nie tylko belka z kulą i wiązka elektryczna, ważne są też zmiany pod maską, dzięki którym można choćby "piłować" co bardziej strome podjazdy, bez ryzyka przegrzania (np. wentyl chłodnicy może mieć moc 300W zamiast 150 i wielkie śmigło, plus do tego większy lub grubszy rdzeń chłodnicy, powolna jazda niestraszna, bo wiatrak i tak przetłoczy więcej powietrza przez chłodnicę, dodatkowy prąd z mocniejszego altka pozwoli stale zasilić lodówkę/ładować aku bez ryzyka niedoładowania aku w samochodzie. Niby tego na pierwszy rzut oka nie widać, a mimo to, jest to nie mniej ważne niż sam fizyczny hak.

Czyś, drążyłeś temat dogłębnie że tak jest przy fabrycznym haku? (tj. te zmiany typu mocniejszy/wiekszy wiatrak, wieksza chłodnica, alternator itp itd). Chodzi mi o praktyczna weryfikacje tego, a nie zapewnienia sprzedawców, pewnie mozna by to sprawdzac np. w Etce poszczególne części. Trochę mam wątpliwości że dzisiaj w dobie oszczedności na wszystkim robią jeszcze takie zmiany (przynajmniej w popularnych autach dla ludu) i mam wrażenie, że to takie powtarzane legendy (ale nie twierdze że nigdy tak nie ma). Miałem kiedyś dłuższy czas Audi A6 z fabrycznym hakiem i przy żadnej naprawie/serwisie nigdy nie wyszło że auto ma hak to coś innego ma w budowie (ale tez nie wymienialem np. chłodnicy).

Ostatnio jak zamawiałem Superba to za bardzo nie potrafili mi wytłumaczyć czy cokolwiek się różni w praktyce, ale tez nie drążyłem bardzo tematu.

 

[Suzu4x4]

Godzinę temu, forscher napisał:

Może ktoś z Was jezdździ Octavią 2,0 l/110 kW TDI CR DSG i mogłby napisać o swoich wrażeniach z holowania przyczepy?

 

 

Naprawde trzeba sie tak bardzo obawiac o skrzynie biegów i jej uszkodzenia spowodowane przciążeniem wynikającym z holowania cepy?

 

 

ja miałem dokładnie takie auto, sprzedałem znajomym bez stresu  miesiąc temu z przebiegiem 112 kkm , ze skrzynią zero problemów

DQ250 - mokra skrzynia, ma tylko jeden obieg olejowy więc trzeba pilnować wymian oleju, jak zamierzasz jeździć dłużej i ciągać budę skróciłbym interwał wymiany oleju ze standardowych 60kkm o połowę i zapomnisz o temacie skrzyni

[Suzu4x4]

39 minut temu, golob napisał:

Czyś, drążyłeś temat dogłębnie że tak jest przy fabrycznym haku? (tj. te zmiany typu mocniejszy/wiekszy wiatrak, wieksza chłodnica, alternator itp itd). Chodzi mi o praktyczna weryfikacje tego, a nie zapewnienia sprzedawców, pewnie mozna by to sprawdzac np. w Etce poszczególne części. Trochę mam wątpliwości że dzisiaj w dobie oszczedności na wszystkim robią jeszcze takie zmiany (przynajmniej w popularnych autach dla ludu) i mam wrażenie, że to takie powtarzane legendy (ale nie twierdze że nigdy tak nie ma). Miałem kiedyś dłuższy czas Audi A6 z fabrycznym hakiem i przy żadnej naprawie/serwisie nigdy nie wyszło że auto ma hak to coś innego ma w budowie (ale tez nie wymienialem np. chłodnicy).

Ostatnio jak zamawiałem Superba to za bardzo nie potrafili mi wytłumaczyć czy cokolwiek się różni w praktyce, ale tez nie drążyłem bardzo tematu.

 

ja drążyłem, napisałem nawet maila do Skoda Poland poprzez formularz zgłoszeniowy ze strony jedyna odpowiedź jaką otrzymałem :

Cytat

Informujemy, że Państwa zapytanie z dnia 2017-03-22 21:49:43 do Škoda Auto Polska zostało przyjęte.
Nasi konsultanci postarają się odpowiedzieć najszybciej, jak to możliwe.
Poniżej znajduje się link, pod którym pojawi się odpowiedź.
 

http://info.skoda-auto.pl/?t=58d02d7cbe3356d106b4e9ebd718706e

Dla Państwa wygody wyślemy powiadomienie w chwili, gdy odpowiedź zostanie udzielona.

Z wyrazami szacunku,
Zespół Škoda INFO

i do dziś dnia nie otrzymałem odpowiedzi pomimo trzykrotnego ponawiania zapytania

wg informacji jaką otrzymałem (nieoficjalnie od znajomego który pracował w ASO Skody) wymiana wentylatorów i chłodnic przy montażu haka była konieczna w niektórych silnikach TSI.

W dieslach tylko montaż haka + wiązka + moduł + kodowanie

tu na forum jest kolega @automaciek który pracował w ASO Skody i powinien mieć wiedzę na ten temat, jak Ci zależy napisz do niego może potwierdzi lub zaprzeczy powyższe informacje

[maarec]

ja drążyłem temat u dilera w temacie zakupu kodiaqa pod zamówienie z hakiem, miał sprawdzić, od roku milczy. Na oficjalnym profilu FB skody też kilka razy pytałem i zawsze obiecywali odpowiedź, która nigdy nie przyszła.

Gorzej, że żaden producent nie odpowiedział na takie pytanie kiedy zadawałem w salonie. Jedynie w VW przy oglądaniu tiguana allspace otrzymałem informację bez zadania pytania o tym, że z fabrycznym hakiem jest wzmocnione zawieszenie tylne plus większa chłodnica. Sprzedawca wiedział też o współ. 1.33.... także klasa sama w sobie.

[golob]

Dzieki za info!

Z ciekawości pytałem, nie drążę jakoś specjalnie teraz (podrążę jak będę nowe auto zamawiał znowu). Ma to również sens co mówisz, że w słabszych benzynach, może tak być że przy haku fabrycznym są te zmiany (bo np. silnik niezbyt wysilony, nie jest to potrzebne bez haka itp itd), a w mocniejszych benzynach czy dieslach nic tam się nie zmienia. Co w sumie i tak wpisuje się w koncepcje oszczędzania producentów jak się tylko da

W sumie to jest taka sytuacja trochę jak z hamulcami, to łatwo widać, bo producenci podają zwykle średnice/grubość tarcz, i mocniejsze modele czy diesle mają zwykle większe i grubsze tarcze/zaciski. Choć przecież takie mocniejsze auto ma jedynie tyko trochę większa masę własną.