XV OPŁATKOWE SPOTKANIE WIELKOPOLAN I NIE TYLKO

[miradym]

Miłego spotkania. Pomyslcie przez chwileczkę o nas, będziemy myślami z Wami. Zyczymy- miłych, spokojnych Świąt!!!

[ROBICAR]

Piotr, HOHOHO !!! A co z drugim pomysłodawcą tego spotkania jak do tej pory nie widzę na liścieÔÇŽ tym razem również nie zaszczyci nas swoją obecnością w Mandragorze ? a może wybiera się dzisiaj na łyżwy

 

 

ROBICAR - 2 osoby.

[Baksan]

Niestety przeziębienie pokrzyżowało nasze plany i nie możemy dzisiaj udać się do Mandragory. Życzymy wszystkim udanego spotkania i WESOŁYCH ŚWIĄT Pozdrawiamy serdecznie

[finger]

I ja myślami jestem z Wami . Pozdrawiam Was cieplutko i życzę udanego spotkania .

 

PS - Jak zwykle czekam na fotki . Zdjęcia z ostatniego spotkania bardzo mi się podobały . Szczególnie ta nowa laska w hustce . Hmmm ... jak ona miała na imię ??? Spablunia ... czy jakoś tak !?!?!?

[100pa]

Już po spotkaniu . Było bardzo miło i ciepło . Atmosfera iście wigilijna. Przybyliśmy , jak przystało na spotkanie opłatkowe licznie . Były życzenia z opłatkiem ( myślami byliśmy z Wami - nieobecnymi ) , plany na najbliższe spotkanie w górach i wyprawy na przyszły rok. Dziękujemy wszystkim. A fotki zapewne "zapoda" Robert , który jako jedyny archiwizował nasze spotkanie.

[ROBICAR]

Kolejne spotkanie przeszło już do historii te było wyjątkowe, bo wigilijne opłatkowe.

Załoga nasza dziękuje wszystkim uczestnikom spotkania za mile spędzony wieczór.

 

Do ostatniej chwili nie było dużej frekwencji na liście, ale na samo spotkanie niespodziewanie bez wcześniejszego zapisywania się dołączyli w kolejności przybycia: Dresik, Łukasz, Adam1988 z Asią, Koala i załoga kit, tak więc lista obecności niespodziewanie wydłużyła się. Były również osoby, które z różnych powodów nie mogły dołączyć do nas, ale tak jak już wspomniał Piotr w takiej chwili przy dzieleniu się opłatkiem i składaniem życzeń myślami byliśmy z nimi.

 

PS. Na początek może kilka fotek oddających atmosferę tego spotkania.

[brams]

za frekwencję, rzeczywiście jak w rodzinie

 

Pozdrawiamy Was wszystkich serdecznie życząc wspaniałych Świąt i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!

 

Do zobaczenia

[ROBICAR]

Zdjęcia z ostatniego spotkania bardzo mi się podobały . Szczególnie ta nowa laska w hustce . Hmmm ... jak ona miała na imię ??? Spablunia ... czy jakoś tak !?!?!?

 

finger, raczej to była Spablunia tylko czy to ta sama, którą widziałem na spotkaniu za barem

[finger]

Na ostatniej fotce to Spablo . Na tamtej fotce widać laskę niczym z wyborów MISS

To zasadnicza różnica .

[100pa]

Fingerku na tym zdjęciu jest "pyrus pełną gębą" a na tamtym była Bamberka z Rynku Jeżyckiego.

[finger]

Jednym słowem zmienił się nie do ... Poznania .

Bardzo fajnie , że ponownie się spotkaliście . Ja wciąż mam nadzieję , że i na mnie przyjdzie pora z przyjazdem do Mandragory .

Pozdrawiam Was wszystkich . Do szybkiego zobaczenia .

[Spablo1]

Dopiero teraz dorwałem się do kompa. Równiez dziękujemy wszystkim za przemiłe spotkanie w swiątecznej już atmosferze. Fajnie, że wszyscy zapisani (i nie tylko) przybyli i mogliśmy złożyć sobie życzenia. Szkoda, że nie dojechali inni starzy bywalcy mandragorowych spotkań. Pozostaje tą drogą złożyć Im życzenia zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszystkiego co najlepsze w Nowym 2011 Roku.

Osobne życzenia dla wszystkich czytających te słowa

 

finger, raczej to była Spablunia tylko czy to ta sama, którą widziałem na spotkaniu za barem

Za barem stał fotograf a ja stałem przed barem drogi Robercie

 

Bamberka z Rynku Jeżyckiego.

Piotrze, ponieważ jestem Poznaniakiem, wiem, że określenie "Bamber" lub "Bamberka" jest komplementem. Wyjaśniam to mieszkańcom innych części kraju, którzy często takie ogreślenie odbierają jako obrazę. Dzięki

[balthur]

Pawełku, dziękujemy za życzenia. Na razie leżę i kwiczę, bo cóś mi się porobiło z kręgosłupem. Boli jak jasna cholera. Ale to nic, życzymy wszystkim Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku. Jak tylko będziemy mogli na pewno przyjedziemy, żeby sie z Wami zobaczyć. pozdrawiamy serdecznie

 

balthury

[ROBICAR]

Za barem stał fotograf a ja stałem przed barem drogi Robercie

 

Drogi Pawle masz rację chociaż nie do końca jestem tego taki pewienÔÇŽ ja za barem widziałem barmana, a i nawet chwilami barmankę jeśli był tam również z boku fotograf to zależy jednak jak na to patrzeć jednak patrząc z punktu widzenia fotografa to on robiąc Tobie zdjęcie w pewnym sensie miał Ciebie również za barem

 

 

Ps.

 

a co się dzieje z resztą uczestników spotkania widzianych już na forum, a niewidzianych jeszcze po spotkaniu w tym temacie

[100pa]

 

a co się dzieje z resztą uczestników spotkania widzianych już na forum, a niewidzianych jeszcze po spotkaniu w tym temacie

 

Może ich zasypało .