Skocz do zawartości

Jak to zrobic?.. Bialorus...


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Dobra robote ten Bielsat robi..

http://belsat.eu/pl/...6,05102010.html

 

Kurde, normalni ludzie Ci Bialorusini, jak tam pojechac?, zdecydowanie bardziej podobni do nas niz te wszystkie inne Francuzy, o Amerykanach nie mowiac...Ciekawe, ze wiedza co to byla Riecz Pospolita, maja ja chyba w dobrej pamieci, to mile...

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Jacku,

uwielbiam czytać te Twoje przygotowania do wypraw :niewiem: gratuluję pomysłu, choć przy tych politycznych zmaganiach powyborczych na Białorusi bałbym się przejazdu przez granicę i wszelkich biurokratycznych spotkań. Ale trzymam kciuki i czekam na owoce Twojego pomysłu :hehe: Pozdrawiam serdecznie. Co do moich planów rumuńsko-bułgarskich to chyba zostanę tylko przy Rumunii i z Mamaia pojedziemy na północ zamiast na południe. To na razie ogólne podejście pierwsze do pierwszej poprawki. Zdrowych i spokojnych Świąt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem o tych formalnościach ,stwierdzić muszę że to nie na moje nerwy , ostygłem w zapale . Poczekamy , pożyjemy -kiedys to się zmieni

 

Mam nadzieję , że się tam zmieni , bo stanie na granicy parę lub kilkanaście godzin i załatwianie kilograma zaświadczeń , zezwoleń , i.t.p. , - mija się z celem , a jeszcze każdy milicjant na Białorusi może nas zatrzymać i zrobić co chce , bo on jest władza absolutna.:niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiekszosc Waszych obaw to z pewnoscia mit, kilkanascie godzin na granicy stoja ale Tiry, wszystkie papierki mozna sobie sciagnac z internetu i wypelnic wczesniej.

Oczywiscie, znacznie latwiej pojechac gdzies, gdzie granicy nie ma ale mysle, ze poniewaz nie jestesmy politykami a turystami, to specjalnie bac sie nie ma czego.

Zobaczymy jak sie to dalej rozwinie...

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy tak się składa, że na Białoruś jeżdżę dużo i często - prywatnie.

Co do wiz to podpowiem, że najlepiej samemu pójść do konsulatu lub ambasady - zależnie od tego co jest bliżej i załatwić wizę - wystarczy wypełnić wniosek, dołączyć fotografię i potem opłacić w banku przelew i po sprawie - biura podróży dość dużo sobie życzą za pośrednictwo wizowe.

Jadąc autem musisz wykupić ubezpieczenie. Niestety nie pamiętam nazwy firmy której ubezpieczenia są honorowane ale we wszystkich konsulatach i ambasadach wiszą reklamy lub jak ot nazywają ogłoszenia tej firmy.

Co do granicy - z Polski na Białoruś praktycznie bez kolejki, tylko trzeba być przed południem (przynajmniej tak jest w Kuźnicy i Bobrownikach) s powrotem niestety trzeba poczekać - tydzień temu stałem około 15 godzin - mało bo czasami bywa że nawet 24godziny. Ale póki nie ma jeszcze małego ruchu bezwizowego to kolejki są znośne.

Co do infrastruktury - drogi - bomba, my możemy tylko pomażyć o takich drogach. Trochę gorzej w miastach, tam bywają dziury. Kempingi są ale nie wypowiadam się bo nie nocowałem, w miastach najlepiej stawać na strzeżonym parkingu, opłata niewielka a sumienie spokojne, zwykle wszędzie, począwszy od parkingów, skończywszy na muzeach - dla innostrańców ceny zwykle x2.

Co do mitu milicji i łapówek - nigdy się z tym nie spotkałem, jak nie łamiesz przepisów to nie ma problemów.

W miastach trzeba uważać wieczorami bo młodzież i nie tylko lubi się spotykać w różnych miejscach i pić piwo i chodzić po mieście z butelkami. Jak nie zaczepiasz to nigdy problemów nie miałem ale trochę dziwnie się człowiek z tym czuje.

Aha na granicy strasznie dużo formalności, czasami sam człowiek nie wie co kiedy ma załatwiać.

 

Paliwo tanie- tak więc tylko wsiadać i jechać.

Aha i jeszcze jedno - jak nie możesz znaleźć noclegu to szukasz najbliższego kościoła - na 90% będzie tam polski ksiądz - mi się jeszcze nie zdarzyło żeby nie przyjęli na noc, a zwykle z takich spotkań wynoszę niesamowite wspomnienia i opowieści.

 

no i na koniec waluta - najlepiej mieć ze sobą dolary usa, lepszy przelicznik jak euro, a do tego jak nie masz kantoru to zwykle i tak zapłacisz $.

 

a co do wiz - jak jedziecie większą grupą to zorientujcie się co do wiz grupowych - o wiele tańsze, a warunek jest jeden - razem wjeżdżacie i razem wyjeżdżacie.

 

tak więc powodzenia, i wszystkim polecam Białoruś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O widzisz, takich podpowiedzi oczekiwalem, konkretnych.

Wracac, to mamy w planie przez Litwe, to moze unikniemy tej powrotnej kolejki, bo slyszalem skadinad, ze w tamta strone, to nie ma kolejek.

 

Dzieki, Jacek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak podpowiem jeszcze, że jakbyś jechał i za bardzo nie wiesz gdzie przenocować to warto skontaktować się z jedna z organizacji pozarządowych w Polsce pomagającym Polakom na wschodzie (np. http://www.pol.org.pl/ - ale to tylko przykład bo jest tego mnóstwo).

Korzyść jest obopólna, bo w tamtą stronę do przyczepki zabierzesz trochę ubrań, książek lub co innego na co się zgodzisz. A spokojnie pomogą ci z noclegiem - tylko wtedy bierz drugiego kierowcą, bo słowiańska gościnność tam nabiera szczególnego znaczenia :mikolaj:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • 2 lata później...
  • 4 tygodnie później...

Z przyczepa nie podróżowałem. Hotele są dość tanie więc nie wiem czy warto kręcić się ogonem, aczkolwiek standard delikatnie mówiąc nie jest najwyższy .

Ale proponuję poszukać polskich parafii na Białorusi. Na pewno się dogadasz i przenocujesz na ich terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również, z campingiem nie podróżowałem, wiec o campingach powiedzieć trudno - spotykałem wiele dzikich miejsc gdzie ludzie stoją camperami i przyczepami.

Bez względu czy jedziesz solo czy z ogonem uważaj na Biatoll - Bia- haracz - odpowiednik naszego Viatoll, kary 100 Euro za bramkę , płatne w momencie zatrzymania przez inspekcje transportu.

Popieram przedmówce co do Polskich Parafii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Zaczynaja chlopaki dzialac -http://caravaningclub.by/viewtopic.php?f=65&t=513

 

Michal - zobacz to http://caravaningclub.by/download/file.php?id=972

 

tam mamy ze 200 km, zobaczysz ze pojedziemy...

Edytowane przez jacek l (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.