Skocz do zawartości

Czy podpierać oś koziołkami?


ed

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 47
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dawniej podkładałem koziołki pod oś i rozkładałem podpory żeby ustabilizować przyczepę. Teraz buda stoi cały czas na kołach bo po co ją podpierać skoro ciągle jest w ruchu :oslabiony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwsze zimowanie naszą "Theodorę" oddałem do S-campu w Bieruniu.Nawet podpór nie rozlożyli :oslabiony:

Następne zimowanie miała już nieco lepsze,bo na parkingu,tam gdzie stała w sezonie.Po Mikołajakch na torze kajakowym :sciana: postawiłem ją na koziołkach.Kółeczka wisiały sobie swobodnie,podparta łapkami :wacko: od czasu do czasu chodziłem odśniezyć dach.

Nadchodzi kolejna zima.Tym razem nie po "Mikołajach" lecz znacznie później,bo w planie jest jeszcze późniejszy wyjazd <_<

ale postawię ją znowu na koziołkach.Niech sobie oś odpocznie :ph34r:

A poza tym tej zimy ma zapewniony dach nad głową(dachem) :klnie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Ryszard Szepke w swoich książkach o karawaningu pisał, że nie powinno się zostawiać przyczepy z wiszącymi kołami. Powinny być tylko lekko odciążone.

 

A co do kół to bez sensu je zdejmować. Opona i tak się starzeje, a schowane w piwnicy wcale jej żywotu nie przedłużą. 10 lat i nowe :oslabiony: Lepiej je dopompować (około 0,5bar więcej) i zostawić czyste, ewentualnie spryskane jakimś sprayem do opon.

 

Koziołki pod oś uważam za zbędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koziołki pod oś uważam za zbędne.

Nie mam doświadczenia angry.gif ale nieraz czytałem,że niekorzytne dla opon jest długoterminowe ich obciążenie w jednym punkcie.

Tymczasem wydaje mi się,że podparcie przyczepy łapkami,takie jak podczas jej uzytkowania powoduje jej ustabilizowanie,lecz nie odciązenie kół,osi i opon,podczas gdy czepka stoi na koziołkach, całe zawieszenie,jak i opony odpoczywają,nie trzeba obracać,przetaczać itp.

Ja postawię na koziołkach i basta.

Ale zdejmować kół nie mam zamiaru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby opony się nie odkształciły dlatego zwiększa się ciśnienie :-] A do tego podpory też odciążąją nieco gumę więc nic nie powinno oponom się stać.

 

też tylko podpieram na oryginalnych podporach, co by odciążyć nieco koła :ok:

w zeszłym roku tak stała, to i w tym wytrzyma

 

co do koziołków, to znowu trzeba uważać gdzie się je podstawia, nieumiejętne oparcie może chyba narobić więcej szkody niż pożytku ;)

 

nie wiem czy to dobry przykład, ale np kombajn u dziadka stoi cały rok w jednym miejscu i jakoś gumy wytrzymują aż sparcieją :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ptarząc jak są przechowywane przyczepy na placach i to nie komisowych ale producenta nikt się nie bawi z koziołkami. Inaczej wygląda sprawa z kamperami. One w większości są wyposażone w podnośniki i widziałem jak na placach tak właśnie stoją co jest zrozumiałe przy ich długości i ciężarze. Nie jestem fachowcem w tym temacie ale gdyby producent przyczepy przewidywał możliwość lewarowania to umieściłby taką informację w instrukcji obsługi przyczepy oraz przygotował technologicznie miejsca gdzie można podłożyć lewar, a potem koziołka - ja w swojej przyczepce nie zauwałyłem takich miejsc jak np. w samochodzie. Moja stoi na kołach i jak na razie nic się z nią nie dzieje z tego powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby opony się nie odkształciły dlatego zwiększa się ciśnienie ;) A do tego podpory też odciążąją nieco gumę więc nic nie powinno oponom się stać.

 

 

 

Wcale nie będę zaciekle bronił koziołków ale jak pamiętacie w jednym temacie było już opiswane stawianie przyczepy na podporach...

miałem okazję (niestety) rozbierać podłogę w pobliżu podpór i na pewno już na zimę nie zostawię jej tak żeby wspierała się na podporach ... ustawiałem tak żeby od podpór do ziemi było ok 0,5-1cm a oś jest podparta na koziołkach ... koła nie wiszą w powietrzu ale jest lekko odciążona...

 

- wsparcie przyczepy na podporach ... w zimie może zejść trochę powietrza z kół lub jeśli nie stoi na twardym delikatnie się koła zapadną ... wówczas podłoga w rogach będzie wyginała się od podór.

 

- drugi argument za metodą koziołków... jak poczytacie o zasadach przechowywania samochodów, które będą unieruchomione przez dłuższy czas zaleca się własnie podparcie go w punktach konstrukcyjnych tak żeby amortyzatory i zawieszenie nie było non stop ugięte w jednej pozycji.

 

Najlepszą bodaj metodą byłoby co kilka tygodni przejechać się parę km, ale wiemy że nie zawsze jest to możliwe :) ( ja np. musiałem zdemontować daszki żeby przyczepka wjechała do garażu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już którąś zimę zostawiam przyczepkę na kołach i opuszczam podpory ,tylko żeby dotykały podłoża .W sumie przyczepa oparta jest na kołach i oparta na kole manewrowym ,a podpory są tylko opuszczone i dotykają ziemi .Zawsze było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już którąś zimę zostawiam przyczepkę na kołach i opuszczam podpory ,tylko żeby dotykały podłoża .W sumie przyczepa oparta jest na kołach i oparta na kole manewrowym ,a podpory są tylko opuszczone i dotykają ziemi .Zawsze było :)

 

I to rozumiem... chodzi o to żeby jak zostało wyżej napisane nie stawiać tak na podporach żeby na nich cały ciężar spoczywał... bo po całej zimie drewniana podłoga może się zawinąć jak burty łódki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to rozumiem... chodzi o to żeby jak zostało wyżej napisane nie stawiać tak na podporach żeby na nich cały ciężar spoczywał... bo po całej zimie drewniana podłoga może się zawinąć jak burty łódki :ok:

 

 

Kamil, jak buda stoi na kołach to po co koziołki??? Nie bardzo widzę ich sens.

 

Co do podpór - tak jak pisałem. Koła również mają podpierać. Nie wspomniałem wcześniej ale również kółkiem manewrowym równieżtworzę kolejny punkt podparcia. łącznie 7 punktów... więc czy te koziołki coś dadzą? Chyba sztuka dla sztuki :) Tak mi się wydaje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam i czytam wasze opinie lecz nikt tak naprawdę nie dał jasnej odpowiedzi podpierać czy nie ja mam przyczepę dwa lata i zawsze na zimę podnoszę na koziołki a przyczepa cały rok stoi pod wiatą poza wyjazdami na wekendy i wakacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil, jak buda stoi na kołach to po co koziołki??? Nie bardzo widzę ich sens.

. Nie wspomniałem wcześniej ale również kółkiem manewrowym również tworzę kolejny punkt podparcia. łącznie 7 punktów... więc czy te koziołki coś dadzą? Chyba sztuka dla sztuki :) Tak mi się wydaje ;)

 

Dokładnie mam prawie tak samo ... kółko manewrowe,, podpory "prawie dotykające" ziemi...

ale zamiast ciąle ugiętych kół w zawieszeniu sama oś blisko kół podparta jest na koziołkach tym sposobem koła dotykają ziemi ale ciężar cały na nich nie spoczywa więc przez kilka miesięcy zawieszenie nie będzie w ciągłym ugięciu ....

 

Nie twierdzę, że moja metoda jest idealna, ale brzmi to dość logicznie i w tym roku tak zostawiłem... w ubiegłym roku stała bez podpór i odniosłem wrażenie że zawieszenie siadło po zimie więc tym razem podszedłem do tematu inaczej :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.