Sanki na koło zapasowe wg Kita

[kit]

tak "sanki" zrobiłem samemu i właśnie z myślą o zapasie i zbiorniku szarej wody Na fotce widać jak jeździła zapasówka i się sprawdziło teraz ja przesune tylko na prawo a po lewej stronie właśnie taki plaskaty zbiornik wejdzie

[jacekwwa]

O! niezły patent. a jak zabezpieczasz sanki przed otwarciem ?

[Bluesmen]

Mnie bardziej interesuje jak będzie odbywał się zrzut wody. Czy do tego trzeba będzie opuszczać sanki czy koreczek na boku gdzieś będzie?

[piotr1]

Ale na drodze w czasie deszczu nie będzie łatwo wyjąć to kółko.......

[mymlon]

Ja miałem wyprowadzoną rurkę z zaworem. Wystarczyło podstawić wiaderko.

[tomekk]

Witam !

 

Napisz proszę Tomku, czy końce profili z lewej strony są bezpośrednio w dziurach ramy, czy też pośrednio przez jakąś gumę. Jak mocujesz koło, oraz z czego jest zrobiona konstrukcja i jakie ma wymiary taki profil ?

 

Pozdrawiam

[kit]

Jacekwwa sanki wsuniete są w rame i zblokowane śrubą motylkową

 

Blusmen do spustu wody będzie zawór Zbiornik na sankach ma ten plus ze jak będzie trzeba można opuścić sanki i wtedy bedzie świetny dostęp do całego zbiornika na wypadek jakiś napraw czyszczenia itd

 

Piotr1 bardzo łatwo wyjąć to koło (odkręcic 3śrubki) gorzej je zamontować (masa) Ale nawet jak bym miał pane na drodze to przebite koło idzie do auta do bagażnika Po naprawie montaż zapasu odbywa się w domu i wtedy żadnego problemu nie ma

 

Tomku po obu stronach sanki wchodziły w otwory ramy przez gumowe podkładnki ale rezygnuje z tego bo ciężko się suwa na gumie i stal o stal o wiele łatwiej idzie A sanki suwają się by można było wysunąć jedna strone i opuścić na ziemie wtedy jest dobry dostęp do motylka który trzyma felge Po lewej stronie sa ograniczniki by sanki ani za dużo sie nie wsuwały ani nie wypadły

 

Mam teraz te saneczki luzem więc wykonam jutro foto i wrzuce w ten temat Wymiary sanek trzeba indywidualnie dopasować do każdej ramy Ja swoje sanki wykonałem z stalowych profili o przekroju kwadratu chyba 2x2cm -jutro zwymiaruje dokładnie Całą konstrukcje spawałem a że jako nie ufam swoim umiejętnością spawalniczym wzmocniłem wszystko śrubami z metra Pare tys km zapasówka tak przejechała i było wszystko Ok Dodam też że nigdzie nie haczy bo jest na tej samej wysokości od ziemi co oś przyczepy

[piotr1]

Dziękuje za odpowiedz ......

[kit]

to jeszcze fotka jak koło wyglądało podwieszone

[jacekwwa]

czekam zatem na fotki. a czy po wyjeciu tych gum stelaż nie podskakuje zbytnio Panie Kolego ?

[Waldek00x]

Kit a na czym wyginałeś te sanie i czy łatwo wygiąć w warunkach garażowych .

 

Pozdrawiam Waldek 00x

[piterek]

Podobny sposób mocowania zapasu jest oryginalnie w Kipach, takich jak ma np. Szary.

także można podejrzeć jak tam jest wszystko rozwiązane.

[szadok]

Podobny sposób mocowania zapasu jest oryginalnie w Kipach, takich jak ma np. Szary.

także można podejrzeć jak tam jest wszystko rozwiązane.

 

Jeśli oryginał, to pewnie AL-KO: LINK Plusem takiego rozwiązania jest teleskopowa rura, Umożliwia łatwiejsze wyciągnięcie/włożenie koła.

 

Kit a na czym wyginałeś te sanie i czy łatwo wygiąć w warunkach garażowych .

 

Odpowiem za Kita

Bez problemu.

[piterek]

Jeśli oryginał, to pewnie AL-KO: LINK Plusem takiego rozwiązania jest teleskopowa rura, Umożliwia łatwiejsze wyciągnięcie/włożenie koła

miałem takiego Kipa dawno temu, ale z tego co sobie przypominam to rzeczywiście było to podwozie Al-Ko, a koło wysuwało się tak jakby spod przyczepy.

ale jeśli te sanki są dodatkowym elementem, to może nie było to zamocowane oryginalnie...a ja myślałem, że Kip tak ma...

[radwan]

miałem takiego Kipa dawno temu, ale z tego co sobie przypominam to rzeczywiście było to podwozie Al-Ko, a koło wysuwało się tak jakby spod przyczepy.

ale jeśli te sanki są dodatkowym elementem, to może nie było to zamocowane oryginalnie...a ja myślałem, że Kip tak ma...

 

 

witam

nie tylko Kip , u mnie tez jest na takich sankach zamocowany zapas

pozdrawiam