Skocz do zawartości

ADAC plus


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 144
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

I dlatego ja się boję wymiany swojego "groszka" na nowszy model... Ja mam sprzęgło na linkę ale i tak lepiej niech się nie zrywa... ADAC nie mam żadnego... :( tylko własną wiedzę i dwie ręce... ostatnio nawet się przydały jak jeden z Langoszowców miał problemy w powrotnej drodze... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie holowania i transporty bezgotówkowo (jest to w cenie ubezpieczenia).....    Oczywiście płaciłem za naprawę auta..... jak bym jednak nie miał akurat tyle kaski to ADAC udziela mi kredytu krótkoterminowego..... Szczegółów kredytu nie podam bo nie znam ale pani pytała czy mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia ciekawa - dla mnie osobiście nawet bardzo - jako, że od miesiąca wykupiłem członkostwo w ADAC,  a za 1,5 miesiąca ruszam do Chorwacji - również nowym holownikiem.

 

Kilka pytań

 

- jak dzwoniłeś zgłosić problem to  w jakim języku była rozmowa ?

- rozumiem, że lawety i auto zastępcze było za darmo ?

- rozumiem, że 100% kosztów części i naprawy auta płaciłeś sam ?

 

ważne, że dojechaliście na miejsce i majówka się udała.

 

P.S znam takich, co to powiedzą, że Twoje auto to obok laguny królowa lawet.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez zaliczylem mala awarie...

jazda autem ktoremu daleko do 4x4 duktami lesnymi i po dziurach zemscila sie na mnie...

 

przywalilem rura wydechową - katalizator i rura wytrzymala, ale uderzenia nie wytrzymal kolektor wydechowy...

 

odrazu przepraszam tych ktorych w sobote zbudzilem o 8 rano odjezdzajac do mechanika -  ciszej sie nie dalo :]

 

cudem udalo sie znalezc mechanika ktory tylko na warsztat przyjechal posprzatac auto...

nie chcial robic auta bo byl sam a byla  to gruba robota

 

obiecalem ze mu pomoge i nie boje sie wybrudzic, pan zdecydowal sie ubrac ciuchy robocze i podjac wyzwanie

 

po 2 godzinach rozkrecania wszystkiego wkolo kolektora...

/tu chyba niemieccy inzynierowie chyba nie przewidzieli ze z malej komory silnika gdzie jest duzy silnik ktos bedzie chcial na szybko wykrecac wydech/

...udalo nam sie wytargac na swiatlo dzienne wydech 

post-728-0-96659100-1367872651_thumb.jpg

post-728-0-02453100-1367872816_thumb.jpg

 

15 minut spawania i znow prawie 2 godziny skrecania klamotow...

przy okazji wymieniono mi jeden wieszak wydechu, pospawano obejme ktora byla peknieta i wymieniono uszczelnienie wydechu...

 

szacun dla Pana mechanika za dobre checi i to ze wzorowo wywiazal sie z zadania...

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.