Skocz do zawartości

Jak prawidłowo poziomować przyczepe?


szczepan

Rekomendowane odpowiedzi

Chris, do tej pory też używałem lewarka i deseczek, ale jak taki najazd miałby ułatwić poziomowanie, to myślę, że jest to warte zastanowienia. Mam zamiar wyspawać ten podnośnik podkładany pod koło, który podnoszony jest za pomocą śruby, ale muszę dogadać się z kolegą spawaczem, który miał by to zrobić. Według mnie jest to nawygodniejsze rozwiązanie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chris, do tej pory też używałem lewarka i deseczek, ale jak taki najazd miałby ułatwić poziomowanie, to myślę, że jest to warte zastanowienia. Mam zamiar wyspawać ten podnośnik podkładany pod koło, który podnoszony jest za pomocą śruby, ale muszę dogadać się z kolegą spawaczem, który miał by to zrobić. Według mnie jest to nawygodniejsze rozwiązanie.

Pozdrawiam.

 

podnośnik pod koło rozważałem kiedyś, nawet miałem prawie zrobiony  , jednak lewarek i kwadraty sklejki wygrały - lewarek nada się do samochodu i przyczepy , sklejki tez bardziej uniwersalne, najazdy i inne kliny z założenia odrzuciłem od samego początku 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podnośnik pod koło rozważałem kiedyś, nawet miałem prawie zrobiony  , jednak lewarek i kwadraty sklejki wygrały - lewarek nada się do samochodu i przyczepy , sklejki tez bardziej uniwersalne, najazdy i inne kliny z założenia odrzuciłem od samego początku

 

Może się okazać, że w moim przypadku będzie podobnie.Zacząłem myśleć o jakimś innym sposobie poziomowania przyczepki, jak w zeszłym roku przyjechałem na pole po dość solidnym deszczu i podnośnik zamiast podnosić przyczepę, zatapiał się w podłożu. Deski jakie wtedy miałem uratowały sytuację, ale co się nakombinowałem to moje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się okazać, że w moim przypadku będzie podobnie.Zacząłem myśleć o jakimś innym sposobie poziomowania przyczepki, jak w zeszłym roku przyjechałem na pole po dość solidnym deszczu i podnośnik zamiast podnosić przyczepę, zatapiał się w podłożu. Deski jakie wtedy miałem uratowały sytuację, ale co się nakombinowałem to moje.

Ale jak będzie bardzo mokro to wszystkie kliny, podnośniki itp. będą się zapadać. Ja stosuję podnośnik ( śrubowy, starszy od dinozaurów) pod oś blisko koła i na razie się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może podpowiedzieć jak sprawują się tego typu wynalazki? Do poziomowania i zostawienia na tym przyczepy  :)


W 4 miejscach po rogach zamiast podpór. Będzie przyczepa na tym stała stabilnie?


 


http://bhlew.info/sklep/product.php?id_product=622


 


Wydaje się dobrą opcją, zawsze można wykorzystać do innych celów. 


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę aby to był dobry pomysł. Wielokrotnie był ten wątek poruszany na forum. Do poziomowania podłużnego wykorzystujemy kółko manewrowe, natomiast do poziomowania poprzecznego kliny najazdowe lub inne deseczki. Podpory służą jedynie do stabilizacji wypoziomowanej przyczepy. Jeżeli chcesz używać zamiast podpór to ok, ale nie dźwigać na tych wynalazkach narożniki przyczepy. Tylko po co wozić dodatkowy balast skoro są podpory?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... najlepszym, najwygodniejszym wynalazkiem do poziomowania przyczepy jest ... mover! Polecam, w końcu mogłem wyrzucić deseczki, żaby i inne podnośniki. Wystarcza mi duży klin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Nie rozumiem Twojego zamysłu. Na czym ma polegać odciążenie i czego, po zastosowaniu tych podstawek, zamiast podpór?
Skoro podpory masz, to jest to najbardziej optymalny sposób pozostawienia przyczepy na dłuższy okres.
Zrozumiałbym, gdybyś chciał odciążyć zawieszenie, ale wtedy trzeba w odpowiednim miejscu podlewarować przyczepę, a dwie podstawki dać pod oś, tyle że nie takie "papierowe", a z prawdziwego zdarzenia, metalowe. Osi nie podpierasz nimi bezpośrednio, tylko przez małe deseczki, aby niwelować ewentualne naprężenia. Pod podpory podkłada się cegły lub dowolne inne "podkładki", które z kolei zniwelują odległość powstałą przez wyższe uniesienie przyczepy, to wszystko. "Cegły" są konieczne, ponieważ podpory zapewniają sztywność i stabilność tylko w określonych granicach ich rozłożenia. Gdy kąt ramion podpór zaczyna wykraczać poza standardowo przyjęty, podpory stają się chwiejne i nie stabilizują już dobrze.

IMHO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak masz rację. Podnosic lewarkiem mogę albo nogami si poziomu.

 

Ma to służyć jak przyczepa jest rozstawione przez 6 miesięcy. Wiec chce ja odciążyć, takimi podporami.

Przyczepa musi być podparta( poziomowana ) w 3 miejscach: 1. koło podporowe z przodu, 2 oś - koła. Każde mocniejsze podnoszenie na podporach przyczepy powoduje możliwość rozszczelnienia. Podpory ( jak sama nazwa wskazuje) służą TYLKO do podparcia, żeby budka stała sztywno. nie podnosimy jej tymi podporami w górę. Kiedyś widziałem jak dwóch panów poziomowało budkę podporami ( tył) i pozrywali gwint.

Reasumując : podnosimy i poziomujemy na trójkącie ( kółko manewrowe, i linia osi - lewarek, lub na kołach - kliny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z cyklu: kto bogatemu zabroni :]

Ludzie miewają różne podejście do poziomowania przyczep.
Dla chcącego, nie ma nic trudnego. Jak widać potrafią nawet dwuosiówkę podnieść jedynie na podporach, aby koła wisiały w powietrzu.

 

post-8228-0-49635800-1461628547_thumb.jpg

 

post-8228-0-17305900-1461628289_thumb.jpg

 

Jeszcze lepszy widowiskowo obrazek jest wtedy, gdy po pół roku stania, trzeba przyczepę odholować na postój zimowy.
W tym przypadku okazało się, że zamiast trochę pomanewrować z przyczepą, ciągnąc ją standardowo za dyszel, prościej będzie złapać liną za podporę, dać po garach  :slina:  i w ten prosty sposób wyciągać budę z piachu.

 

post-8228-0-37948400-1461628295_thumb.jpg

 

Buda trzeszczała, aż ciarki chodziły po plecach, ale została wyciągnięta na drogę i odjechała w siną dal, pewnie tylko do następnego sezonu. :hmm:

Jak widzicie, "można" ;)

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ja zamiast poziomicy  używam tą aplikacje https://play.google.com/store/apps/details?id=com.eland.caravanlevelerfreeedition :skromny:

Edytowane przez RadekZet (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś próbował, albo widział takie poduszki do poziomowania ? Strażacy mają podobne poduszki do podnoszenia ciężkich przedmiotów. Może by się nadawały. Ciekawe ile coś takiego kosztuje.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosztowny gadżet. Ponad 450 zł. i do tego jeszcze kilkadziesiąt zł. wysyłka, co daje kwotę ponad 500 zł.

To dla przyczepy z jedną osią, bo dla dwóch osi, to już 800 zł. :look:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.