RadekP Napisano 30 Maj 2010 Ośrodek Wypoczynkowy w Zdbicach i Camping nr 64 78-600 Wałcz, telefon 067 / 25 81 675 Czy ktoś tam był? Czy ktoś może wydać ocenę. Strona IT bardzo słaba. Może ma ktoś jakieś fotki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andreas Napisano 31 Maj 2010 wiam znajomi w zeszłym roku byli w Zdbicach / koło Wałcza. ja tam jeżdziłem za małolata i nic sie nie zmieniło. fajne Jezioro , niedaleko dziki półwysep, skansen II Wojny Swiatowej [czołgo katiusze i takie tam] nie spodziewaj się rewelacji ale wytrzymac się da taki PRL-owski klimat ale ogólnie ok. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kit Napisano 31 Maj 2010 odwiedziliśmy Zdbice w zeszłym roku podczas pobytu w Czaplinku największym plusem jest cicha spokojna okolica i mało ludków jeziorko bardzo fajne i super lasy do wycieczek rowerowych faktycznie od lat nic tam się nie zmienia w zeszłym roku było tak samo jak podczas naszego pobytu ponad 10lat temu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zibi Napisano 12 Sierpień 2010 Od czerwca tego roku jest nowy dzierżawca kempingu. Dziś z ciekawości tam zajechałem ( bez przyczepy ). Zmieniło się sporo na lepsze , trawa przystrzyżona , porządek na kempingu , kąpielisko wyznaczone wysypane żółtym piaskiem , miejsca na ogniska . Sporo przyłączy , stanowiska są równe , sporo cienia , woda ciepła w prysznicach od 19 do 10 rano . Dwie osoby z zestawem 37 pln. plus klimatyczne . Byłem na tym kempingu daw lata temu i od tamtej pory omijałem to miejsce , teraz mam zamiar i ochotę pod koniec sierpna tam na kilka dni zawitać z przyczepą. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kit Napisano 12 Sierpień 2010 Zmieniło się sporo na lepsze no wreszcie okolica jest piękna i jak warunki są lepsze to chętnie też tam zajade Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MKJ Napisano 25 Lipiec 2017 Odświeżę trochę temat. Podzielę się z wami wrażeniami z pobytu na campingu 64. Od tego roku nowi właścicie, bardzo mili i pomocni. Camping czysty i zadbany, dużo miejsca można postawić przyczepę w dowolnym miejscu, ale jest też kilka parceli jak ktoś lubi się odseparować od innych. Toalety i prysznice zadbane, ciepła woda cały czas, jest też toaleta dla niepełnosprawnych, przyłącza prądu i wody, świetlica, mini bar, jest gdzie umyć gary, plac zabaw dla dzieciaków. Czysta woda w jeziorze fajny pomost a obok mała przystań gdzie stacjonuje WOPR. Dookoła las. Rozmawiałem z właścicielami na temat rabatu dla nas. Każdy zestaw który będzie miał nalepkę forumową ma 10% zniżki. Poniżej kilka fotek. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomekKnaus Napisano 25 Lipiec 2017 MKJ !!! .... Opis - pełna profeska .... Dron na wyposażeniu przyczepy :-) ... idziecie z postępem czasu :-) TOM Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dpong Napisano 25 Lipiec 2017 Hm to za mój zestaw 2+2 coś koło 90 zł, byłem w Zdbicach w zeszłym roku i po zdjęciach widzę, że sanitariaty się nie zmieniły. Raczej właściciel liczy na szybki zysk. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MKJ Napisano 25 Lipiec 2017 Tomek. Dron niestety nie mój, ale zachorowałem i męczę żonę żeby kupić. Doping. Nowy właściciel jest dopiero od niedawna. Cały czas coś robi. Zobaczymy co czas pokaże, przynajmniej jest czysto. Wysłane z czegoś takiego jak Samsung. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
danielpoz Napisano 25 Lipiec 2017 Hm to za mój zestaw 2+2 coś koło 90 zł, byłem w Zdbicach w zeszłym roku i po zdjęciach widzę, że sanitariaty się nie zmieniły. Raczej właściciel liczy na szybki zysk. Nam wychodzi 70zł, pamiętasz może ile było rok temu? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dpong Napisano 25 Lipiec 2017 Nie pamiętam dokładnie ale też cena nie była adekwatna do jakości oferty pola, zdaje mi się, że zapłaciłem ok 70 zł, a byłem tam tylko dla towarzystwa. MKJ właśnie w tym tkwi problem, że nowy właściciel podnosi cenę, powoli może i coś robi, ale ja to nazywam biznesowym buractwem, chce zysk bez wkładu i ponoszenia kosztów, taka sytuacja jest nie tylko w przypadku pól kempingowych, często widać to w nowopowstałych sklepikach, czy bistrach. Niestety w przypadku pola trzeba przed skasowaniem klienta pokazać się z jak najlepszej strony, a tu jest na odwrót Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MKJ Napisano 25 Lipiec 2017 Dpong, sorki piszę z telefonu i przeinaczyło twój nick i nie zauważyłem. Sorki jeszcze raz. Wysłane z czegoś takiego jak Samsung. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MKJ Napisano 25 Lipiec 2017 Dpong nie wydaje mi się bo przez ten czas co byłem to cały czas ganiał i coś robił. Mam takie wrażenie że po prostu jesteś w jakiś sposób uprzedzony do tego campingu. Moje wrażenie jest jak najbardziej pozytywne do tego campingu. Wysłane z czegoś takiego jak Samsung. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dpong Napisano 25 Lipiec 2017 Dpong nie wydaje mi się bo przez ten czas co byłem to cały czas ganiał i coś robił. Mam takie wrażenie że po prostu jesteś w jakiś sposób uprzedzony do tego campingu. Moje wrażenie jest jak najbardziej pozytywne do tego campingu. Wysłane z czegoś takiego jak Samsung. NIe źle mnie zrozumiałeś, ba nawet mam z tego pola miłe wspomnienia, a kanie (sowy) tam znalezione są na razie zapisane jako rekord życiowy. Nie istotne jest dla mnie, że ktoś biega i coś robi na kempingu. Właściciel (właściciele, pracownicy, rodzina) powinni zawsze być na kempingu i dbać o niego bo to ich praca, za którą kasują pieniądze. Jeżeli wybieram się gdzieś na kemping to albo jest w jego pobliżu coś wartego uwagi, albo oferuje rozrywkę dla moich dzieci i dla mnie, albo jedzie tam ekipa, z którą chcę się spotkać. Cena, jaką płacimy za kemping musi być czymś uzasadniona. W ofercie tego kempingu dla mnie i mojej rodziny nie ma nic co zachęciłoby mnie do przyjazdu do nich i spędzeniu tam jakiegoś czasu za 90 zł za dobę. Za takie pieniądze należałoby sie spodziewać toalet i zaplecza wyremontowanego co najmiej w ostatnim 10leciu. Sporo osób może napisać, że jest tam spokój, cisza i natura, a ja znam miejsca, gdzie za te same pozytywy i takiej samej jakości zaplecze zapłacę 60 zł. Tak jak napisałem wcześniej biznesowe buractwo podnosi cenę, a potem będzie być może remontować pomieszczenia. Gorąco kibicuję takim biznesom, tyle, że może nie zdążyć bo klientela nie będzie waliła drzwiami i oknami z uwagi na niski standard pola w porównaniu do ceny. Nic złego bym nie powiedział, gdybym widział na Twoich fotach nowe łazienki i zmywak, zagospodarowane kąpielisko, wtedy 90 zł nie byłoby tak drażniące. A tu kiszka, posprzątane pomieszczenia i dbający właściciel to trochę mało. Nie chciałbym być źle zrozumianym, ale na kempingu w kraju nad morzem za 120 zł można z nowej łazienki dosłownie jeść z podłogi, a i nad jeziorem za 60 zł nie obawiam się jak mi szampon na ziemie spadnie. Ogólnie szkoda pola, bo ma potencjał z uwagi na położenie. Poczekajmy do przyszłego roku może te zarobione pieniądze zainwestuje i odszczekam to co napisałem. Oczywiście może być sytuacja, która determinuje tak wysoką cene, na którą aktualny właściciel nie ma wpływu, a my o niej nie wiemy, co nie zmienia faktu, że sie tam pojawię i dam moje pieniądze komuś bezmyślnemu za nic. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach