Skocz do zawartości

Karwica "Drapacz"


pietrek

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem Effendi, że w okolicach Zamordeji jest super, ale ten sentyment do Drapacza ...

Jeśli chodzi o odległość to fakt, z Poznania masz daleko ale ja z Warszawy to kawałeczek dalej niż rzut beretem :-]

Ponawiam zaproszenie :bukiet::jump::-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym jest problem ponieważ... strony brak.

Tu masz garść wiadomości na temat Drapacza:

http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=5913&postdays=0&postorder=asc&highlight=drapacz&start=15

i

HA!!! Binduga Drapacz..... Od kiedy zaciągnął mnie tam kolega w 1996 roku jestem tam co roku... Przez wiele lat z namiotem, a od 2009 roku z przyczepą (narodziny synka wiele zmieniły)...

 

Binduga nadal jest jaka była... Jedyny "luksus" to ToyToyki stojące przy wieździe... W zasadzie to od kilku lat stało się to pole dla stałych bywalców... Ci sami ludzie co roku, prawie nikogo nowego... Wręcz można powiedzieć, że jest rodzinnie... Tylko woda troche brudniejsza i w lipcu kwitnie...

 

Niestety na przestrzeni lat zmieniają się właściciele (dzierżawcy) Bindugi... i nie można powiedzieć, że są to zmiany na lepsze... Każdy kolejny jest coraz bardziej nastawiony na zysk i o ile ceny pozostają prawie niezmienne, to inwestycji w zasadzie brak... Z roku na rok niszczeją schodki na skarpie, resztki pomostów... to co 15 lat temu zrobił leśnik z Karwicy powoli obraca się w naturalne runo leśne... :bukiet:

 

Tak więc Binduga Drapacz odwiedzana jest głównie przez ludzi z sentymentem do tego miejsca lub takich co lubią polanę w środku lasu nad jeziorem...

 

Pozdrawiam i oczywiście zapraszam na Bindugę....

karwica-maj.jpg

Widok z Bindugi na jez. Nidzkie (maj 2007)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana planu, w końcu padło na Zielony Gaj.

Nie jest to wprawdzie pole kempingowe, ale właściciel stanicy znajomy i stwierdził, że nad wodą da się postawić kilka przyczepek.

Zainteresowanych odsyłam tu:

http://zielonygaj.com/

Cena za przyczepkę wliczając prąd 30zł/doba niezależnie od ilości osób.

Chętnych na wspólny :bukiet: i :jump: proszę o kontakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W weekend majowy odwiedziłem Drapacza. Znałem go tylko od strony wody, pierwszy raz pojechałem tam lądem z przyczepą. Jak przyjechałem 3 maja stały dwa campery, ale odjechały i zostałem całkowicie sam. To niezwykłe doświadczenie - latem nie ma gdzie spokojnie stanąć a w maju pustka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro jak mówisz "znasz od strony wody" takie miejsca, to z pewnością znasz i Zielony Gaj. Może też warto poznać go z tej mniej mokrej strony :bukiet:

Ja znam to miejsce z obu stron i bardzo przypadło mi do gustu. Jest gdzie z wędką posiedzieć (kanał Mioduński znany jest z corocznych spławikowych zawodów wędkarskich) a w deszczowe dni Tomek (właściciel) nie pozwala się nudzić w barze zawsze coś się dzieje, gitarka, szanty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to z pewnością znasz i Zielony Gaj

 

znam :-] i wiem, że jest w porządku. W czasie letnich rejsów zatrzymuję się tam żeby pobrać wodę pitną i zrobić zakupy. Jak moje dzieci były małe to atrakcją dla nich był ruchomy mostek pomiędzy pomostami :bukiet:

 

Może też warto poznać go z tej mniej mokrej strony :jump:

 

1 maja przejeżdżałem przez Zielony Gaj drogą z Rynu do Mikołajek ( droga w fatalnym stanie, szczególnie w sąsiedztwie Rynu ) i wtedy jeszcze nie wiedziałem, że warto porozmawiać z właścicielem Tomkiem. Nadrobię to latem :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że przytoczyłeś moją wypowiedź....

 

Ja jutro (29 maja) jadę na mazury, ale postanowiłem sprawdzić "Krolewską Sosnę". Możliwe, że któregoś dnia podjadę na Drapacz poczuć "smaka" mojego ulubionego miejsca na mazurach... Coś czuję, że na długi weekend zjadą stali bywalcy...

 

A co do pustek na Drapaczu... to pamiętam jak swego czasu (w okolicach lat 1997-2000) jeździliśmy ze znajomymi w ostatni weekend sierpnia zamknąć wakacje... Wtedy też bywaliśmy sami na polu, paliliśmy olbrzymie ognisko i siedzieliśmy do rana... Często odwiedzała nas dzika zwierzyna.... Na samą myśl łezka się w oku kręci... Ostatnio się śmieliśmy ze znajomymi, że powrócimy do naszych praktyk Drapaczowych jak nasze potomstwo będzie mocno nastoletnie i już nie będą chcieli ze "staruchami" jeździć...

 

Także ponownie gorąco polecam Drapacz...

 


Drapacz - Lipiec 2007

post-140599-imported-e0cccd81-0e3a-47cf-b788-1d07db0aef47_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Witam odnowie temat.Binduga Drapacz wiem gdzie , ale ktoś wspomniał o polu po drugiej stronie nidzkiego koło Zamordej. Jak tam dojechać? W tym roku szukałem tego miejsca ale nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam odnowie temat.Binduga Drapacz wiem gdzie , ale ktoś wspomniał o polu po drugiej stronie nidzkiego koło Zamordej. Jak tam dojechać? W tym roku szukałem tego miejsca ale nie znalazłem.

Słuchaj ja byłem pierwszy raz w życiu bo kupiłem kamperka i od razu taki strzał w Drapacza. Piękna sprawa cała rodzina stwierdziła że to były nasze najwspanialsze wakacje. Od właściciela Drapacza dowiedziałem się że jak powstał rezerwat wszystkie kempingi od "tamtej" strony jeziora zostały zlikwidowane. W tej chwili nad Nidzkim dostępne są trzy kempingi. Podaj adres maila albo napisz na dudib@interia.pl to zaznaczę ci na mapce gdzie masz ich szukać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.